A właśnie, że nie jest tak źle
: 2013-05-18, 21:06
Tak panowie narzekacie, że jest zapaść, że nikt nic nie wie itd.
A jak zmuszony korzystać z komunikacji miejskiej dziś się przemieszczałem autobusami z modelem w ręku, to mnie ludzie zaczepiali i poznawali, że to Vanguard i w co był uzbrojony i że z "Małego Modelarza" itd.
Czyli jakaś tam wiedza w narodzie jest.
Oczywiście zaraz malkontenci będą narzekali, że to mnie zaczepiali przedstawiciele nieco starszego pokolenia, a nie młodzież, ale ja tam będę obstawał przy tym, że młodzież też się ( w jakimś tam procencie ) garnie. I popatrzcie realnie - ileś lat temu to ile procent się garnęło?
Mój synek ( lat prawie 6 ) się garnie. Choć jeszcze nie mogę mu wyplenić z głowy "wszechpotężnego Bismarcka", ale wszystko przede mną.
A jak zmuszony korzystać z komunikacji miejskiej dziś się przemieszczałem autobusami z modelem w ręku, to mnie ludzie zaczepiali i poznawali, że to Vanguard i w co był uzbrojony i że z "Małego Modelarza" itd.
Czyli jakaś tam wiedza w narodzie jest.
Oczywiście zaraz malkontenci będą narzekali, że to mnie zaczepiali przedstawiciele nieco starszego pokolenia, a nie młodzież, ale ja tam będę obstawał przy tym, że młodzież też się ( w jakimś tam procencie ) garnie. I popatrzcie realnie - ileś lat temu to ile procent się garnęło?
Mój synek ( lat prawie 6 ) się garnie. Choć jeszcze nie mogę mu wyplenić z głowy "wszechpotężnego Bismarcka", ale wszystko przede mną.