A właśnie, że nie jest tak źle

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: Maciej3 »

Tak panowie narzekacie, że jest zapaść, że nikt nic nie wie itd.
A jak zmuszony korzystać z komunikacji miejskiej dziś się przemieszczałem autobusami z modelem w ręku, to mnie ludzie zaczepiali i poznawali, że to Vanguard i w co był uzbrojony i że z "Małego Modelarza" itd.
Czyli jakaś tam wiedza w narodzie jest.
Oczywiście zaraz malkontenci będą narzekali, że to mnie zaczepiali przedstawiciele nieco starszego pokolenia, a nie młodzież, ale ja tam będę obstawał przy tym, że młodzież też się ( w jakimś tam procencie ) garnie. I popatrzcie realnie - ileś lat temu to ile procent się garnęło?
Mój synek ( lat prawie 6 ) się garnie. Choć jeszcze nie mogę mu wyplenić z głowy "wszechpotężnego Bismarcka", ale wszystko przede mną. :-D
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:Mój synek ( lat prawie 6 ) się garnie. Choć jeszcze nie mogę mu wyplenić z głowy "wszechpotężnego Bismarcka", ale wszystko przede mną. :-D
Nie wybijaj mu z głowy "wszechpotęgi", ale pokaż, że były lepsze. Niekoniecznie większe. :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: Maciej3 »

Pierwsze kroki już poczynione. Wpatruje się w model Rearguarda jak zaczarowany ( swoją drogą poza prymitywizmem wykonania, dostrzegam teraz szereg błędów merytorycznych - ale czego to wymagać od modelu z "Małego Modelarza" wykonanego na przełomie podstawówki i liceum? ), więc jest jakaś nadzieja.
Tylko dlaczego znów okręt którego nie lubię. Ja tak nie cierpię tego królewskiego jachtu, że weź.
Od zawsze chciałem skleić Dżordża, ale wtedy tego modelu jakoś nie miałem, a teraz cierpliwości brakuje.....

Ale może przesadzam, w końcu nie można mieć wszystkiego - trza się cieszyć, że w ogóle zwraca uwagę, a nie tylko "gierki i gierki" ( komputerowe oczywiście ). A ja tu narzekam. ;)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:...Od zawsze chciałem skleić Dżordża, ale wtedy tego modelu jakoś nie miałem, a teraz cierpliwości brakuje...A ja tu narzekam. ;)
No przestań. Ty narzekasz?
Ja tak od 15 lat mam rozpoczętego Warspita z plastyku i nie mogę skończyć, bo z czasem jestem na bakier :lol:
A jeśli Tobie brakuje cierpliwości, to trzeba iść do znajomego lekarza po receptę na Relanium :diabel:
Nie minie pół opakowania i Dżordżu zbudowany ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: ALF »

Maciej3 pisze:Choć jeszcze nie mogę mu wyplenić z głowy "wszechpotężnego Bismarcka", ale wszystko przede mną. :-D
No widzisz. A mój dziadek opowiadał mi o walce Pioruna z Bismarckiem i od zawsze to Piorun był najlepszy, bo większemu nawtykał :)
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: Maciej3 »

Ja tak od 15 lat mam rozpoczętego Warspita z plastyku i nie mogę skończyć, bo z czasem jestem na bakier
Aj tam z czasem.
Jakby były chęci to i czas by się znalazł. Policz ile poświęciłeś czasu na czytanie FOW'a i pisanie na nim. Coś mi się zdaje, że to już wystarczający czas do skończenia modelu :P :)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:...Jakby były chęci to i czas by się znalazł. Policz ile poświęciłeś czasu na czytanie FOW'a i pisanie na nim. Coś mi się zdaje, że to już wystarczający czas do skończenia modelu :P :)
Niby tak.
Jednak na Forum piszę z puszką w ręku. :lol:
Gorszą sprawą jest podejście koleżanki małżonki - jak to mawia jeden ze znajomych - dla której cokolwiek na stole, to burdel w domu. A przecież nie będę na pół godziny, rozkładał warsztat przez pół godziny. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Dla fanatyków

Post autor: Marek T »

Tak brzydki, że aż cudny.
https://sprzedajemy.pl/model-statku-aur ... nr35129187
Mam Państwu do zaoferowania duży model rosyjskiego statku aurora.
Historii tego statku nie będę opisywał, bo chyba każdy fanatyk ją zna.
Statek drewniany z metalowymi częściami, ma około 30 lat i długo leżał na strychu więc nadaje się do renowacji co widać na zdjęciach.
Cały statek oraz wszystkie części były wykonywane ręcznie.
Reszta widać na zdjęciach.
Załączniki
model-statku-aurora-krakow-284568457.jpg
model-statku-aurora-krakow-284568457.jpg (66.77 KiB) Przejrzano 7641 razy
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: A właśnie, że nie jest tak źle

Post autor: cochise »

W sumie... liczba kominów się zgadza
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
ODPOWIEDZ