Ukraina

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: SmokEustachy »

Colonel pisze:
SmokEustachy pisze: Pewnie że ja.
Przeraźliwe...
Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, -
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Ukraina

Post autor: RyszardL »

SmokEustachy pisze:Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, -
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Cytujesz zaszyfrowane przepowiednie Nostradamusa?
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: SmokEustachy »

RyszardL pisze:
SmokEustachy pisze:Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, -
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Cytujesz zaszyfrowane przepowiednie Nostradamusa?
kompromitacja
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Ukraina

Post autor: RyszardL »

SmokEustachy pisze:kompromitacja
Zapewne, ale w takim razie, kto te słowa napisał?
Skoro kogoś cytujesz, to powinieneś podać, kogo.
Trudno pamiętać wszystko.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: SmokEustachy »

RyszardL pisze:
SmokEustachy pisze:kompromitacja
Zapewne, ale w takim razie, kto te słowa napisał?
Skoro kogoś cytujesz, to powinieneś podać, kogo.
Trudno pamiętać wszystko.
REDUTA ORDONA
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Ukraina

Post autor: RyszardL »

Dzięki. Przeczytam powtórnie całość.
Wieszcz fajnie pisał :wink:
Ale jak to się ma do Ukrainy.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: SmokEustachy »

RyszardL pisze:Dzięki. Przeczytam powtórnie całość.
Wieszcz fajnie pisał :wink:
Ale jak to się ma do Ukrainy.
No że my jako jedyni carowi musimy fiknąć. Albo my jego albo on nas.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Ukraina

Post autor: marek8 »

Ale jak zawsze odpowiedzi na proste pytanie "dlaczego" i przede wszystkim "jaka z tego korzyść" brak ... ;( A przecież Mickiewicz robi sobie w wielu miejscach zwyczajnie jaja (choć na poetyckim poziomie) z krajowego stosunku do polityki międzynarodowej i poszanowania prawa jako takiego ;) :diabel:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: SmokEustachy »

marek8 pisze:Ale jak zawsze odpowiedzi na proste pytanie "dlaczego" i przede wszystkim "jaka z tego korzyść" brak ... ;( A przecież Mickiewicz robi sobie w wielu miejscach zwyczajnie jaja (choć na poetyckim poziomie) z krajowego stosunku do polityki międzynarodowej i poszanowania prawa jako takiego ;) :diabel:
Korzyść jest z tego taka, że przeżyjemy.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Ukraina

Post autor: marek8 »

A teraz rozumiem :mrgreen: :x Rozumiem, że bez tych "werbalnych" głównie dzialań ktoś, coś aż zagraża naszej cielsnej integralności...ba życiu :o MOże zajdzmy na ziemię i popatrzmy gdzie są prawdziwe zagrożenia co?
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: Boruta »

Fiknie o którym traktuje poeta kiepsko się skończyło. Podobnie jak pare wcześniejszych i pare kolejnych.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Ukraina

Post autor: SmokEustachy »

marek8 pisze:A teraz rozumiem :mrgreen: :x Rozumiem, że bez tych "werbalnych" głównie dzialań ktoś, coś aż zagraża naszej cielsnej integralności...ba życiu :o MOże zajdzmy na ziemię i popatrzmy gdzie są prawdziwe zagrożenia co?
Oczywiście że zagraża o czym pisałem. Putin swój program odbudowy ZSRS ogłosił i zyskał milczącą aprobatę. Nie poradzisz na to nic
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Ukraina

Post autor: oskarm »

Marku, to slowne fikanie, przelozylo sie na sankcje gospodarcze, ktore pokazaly Putinowi, ze takie akcje w przyszlosfi moga nie byc warte swieczki. Po Czeczenii i Gruzji takiej nauczki nie dostal. Byc moze to wystarczy, byc moze nie. Jak zacznie sie zabawa w Pribaltice, to bedzie naprawde groznie...
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Ukraina

Post autor: marek8 »

Oskarze - ja wiem , że nadzieja w wymyślaniu bajek, że się cokolwiek znaczy gdy naprawdę nie znaczy się nic jest jakimś tam punktem poprawy samopoczucia. Problem w tym, że to co my uważamy za nasz wkład ;) najprawdopodobniej ma minimalny wpływ na zachodnie decyzje o sankcjach a już na pewno na szczegóły tych sankcji (nikogo od nas tam nie ma). Od dzisięcoleci uwaza się sankcje za przejaw manifestacji bezsilności - my nie wiedzieć czmemu mamy na to inną opinię... Bo które sankcje cokolwiek dały? Przykłady proszę... ;) Tylko proszę też rozróżnić od blokady handlowej, której przecież nie ma ;) Ale u nas jest gwałtowne zapotrzebowanie na sukces to i sankcje dobre... Problemem na który nie zwraca się uwagi jest fakt, że publicznie głosimy rzeczy, które nic nam nie dają a mogą stanowić poważny argument przeciwko nam, w przypadku gdyby Rosja lub ktoś inny chciał przeciwko nam wystąpić na serio. Te nasze werbelne deklaracje nie poparte dosłownie niczym dają nam w efekcie jedynie wizerunek krzykliwego mąciciela - bo chyba nikt nie trqaktuje na serio takiego rozumienia polityki międzynarodowej jak prezentują to nasi umocowani przedstawiciele... Były już minister przecież rzutem na taśmę już "wygrał" na Ukrainie...
Tak na marginesie ile osób dziś wie, że po naszej "manifestacji" w PW 1944 Stalin zaczął rozważać deportacje in corpore? Uboczny efekt fikania jak sądzę w nieodpowiednim czasie i miejscu...
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Ukraina

Post autor: oskarm »

To tak zwany % skladany. Gdyby Szwecja, Polska, Pribaltika, Wielka Brytania, USA nie krzyczaly, to mozliwe, ze sankcji by nie bylo. Nasz wklad jest proporcjonalny do sily i tyle...

Sukces, na pewno nie. Raczej minimalizacja strat na przyszlosc. Gdyby Putinowi z Donbasem poszlo tak samo latwo jak z Krymem, to za rok moznaby sie spodziewac "zielonych ludzikow" na Lotwie czy Estonii. A tak Putin dostal do myslenia czy mu sie to oplaca. Oczywiscie, gdyby uznal: "po mnie byle potop", to nie mamy samodzielnie szans...

Protesty 1944 byly naiwnoscia lub glupota, dzis sa adekwatne do sytuacji.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Ukraina

Post autor: marek8 »

O protestach a wlaściwie o bardzo realnym polskim zasiedlaniu okolic Kamczatki w 1944 wspomniałem tylko dlatego aby pokazać jak wiele wiemy o tym co NAS dotyczy i co z nami bezpośrednio zwiazane... Bo wiemy tak mało, ze wstyd zwyczajnie... Wtedy bardzo łatwo jest cytować wyrwane z kontekstu słowa klasyków... :dokitu: To tak jak z pewną moją znajomą (znaną dziś przedstawicielką rodzimej inteligencji ;) ) - zaplątała się wystrojona jak na randkę w pewnej słynnej w świecie dzielnicy :wink: marokańskiego miasta i z robrajającą naiwnością snuła "egzotyczne" opowieści nie mając pojęcia jakiego wręcz niewyobrażalnego fuksa miała, że nic jej się nie stało - że w ogole los pozwolił jej wrócić ;) Trochę taka jest nasza polityka zagraniczna na którą patrzymy jak w/w mocno jednostronnie i nie mając pojęcia o istocie rzeczy... Jak kto lubi takie ujęcie sprawy... :co: to potem ma albo niewyobrazalne szczęscie albo straszą tragedię...
O specyfice prawdziwych problemów zarówno Donbasu jak i Estonii czy Łotwy u nas bardzo cichutko... za to piania jak w kościele o słuszności linii bardzo dużo...
Adekwatność naszych posunięć do mmożliwości - jak kto brzydki, biedny i kulawy to się nie pcha do dzielnicy gdzie gangsterzy swoje brudne interesy robią z moralizatorskimi hasłami. Bo najpierw budzi śmiech, jego brak walorów wywołuje brak pożądania ale gdy przesadza z dziwiną postawą dostaje fangę - w sumie nikt potem nie pamięta za co... :bije:
A tak na serio - przecież Putin się już we wszystkich sprawach z tym kim trzeba dogadał - za to my zapłacimy z wlasnej kieszeni za puste przedstawienie...
Ograniczanie strat? Przecież tak na serio to je sobie sami zrobiliśmy bo łatwo uderzyć takiego co to nie może oddać... Kolega chce przykładów?
ODPOWIEDZ