Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

de Villars, ale to nie jest metoda dyskusji, tylko scenki z życia ostatniego tygodnia. Nie twierdzę że wszyscy, ale wielu zachowuje się jakby grali w katastroficznym filmie klasy B. Dużo paniki i zero zastanowienia co się robi.
Osobiście uważam że to nawet zabawne.
Sprowadzeniem rzeczy do absurdu są za to tezy typu: "wszyscy dookoła zarażeni". Także zobaczmy co tam słychać we Włoszech, pierwszy z brzegu artykuł: https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/14 ... rlych.html
W całym Kraju od początku zanotowano 15tys. chorych (0,02% populacji kraju), zmarło 1016 (0,0017% populacji). Jakieś sugestie odnośnie absurdu?
PawBur
Posty: 490
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: PawBur »

O właśnie to jest dobre - gdzie niektórzy trzymają te kilogramy? I ile tego pójdzie do kosza za jakiś czas? I jeśli opisy z internetu są prawdziwe to jestem ciekaw co nagle było też tak niezbędne z castoramy i tym podobnych w dniu dzisiejszym? Stado to jednak dzicz...
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: de Villars »

jogi balboa pisze:de Villars, ale to nie jest metoda dyskusji, tylko scenki z życia ostatniego tygodnia. Nie twierdzę że wszyscy, ale wielu zachowuje się jakby grali w katastroficznym filmie klasy B. Dużo paniki i zero zastanowienia co się robi.
Osobiście uważam że to nawet zabawne.
Sprowadzeniem rzeczy do absurdu są za to tezy typu: "wszyscy dookoła zarażeni". Także zobaczmy co tam słychać we Włoszech, pierwszy z brzegu artykuł: https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/14 ... rlych.html
W całym Kraju od początku zanotowano 15tys. chorych (0,02% populacji kraju), zmarło 1016 (0,0017% populacji). Jakieś sugestie odnośnie absurdu?
Bardzo zgrabnie rzucasz procentami, odnieś to może jeszcze do liczby całej ludzkości, jeszcze efektowniej będzie to wyglądać.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Peperon »

Andrzejku nie obraź się, ale średnia śmiertelność na koronawirusa jest określana na 3,5 %. Dla porównania - śmiertelność na wirusa grypy wynosi 1 %.
Tak więc wychodzi na to, że CoVid-19 jest naprawdę skuteczny :(
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

O dzisiaj zamiast liczyć, będę rwał włosy z głowy i biegał za własnym ogonem :x
Piotr S.
Posty: 2289
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Piotr S. »

Peperon pisze:Andrzejku nie obraź się, ale średnia śmiertelność na koronawirusa jest określana na 3,5 %. Dla porównania - śmiertelność na wirusa grypy wynosi 1 %.
Tak więc wychodzi na to, że CoVid-19 jest naprawdę skuteczny :(
Średnia jest różna dla różnych krajów aktualnie dla wszystkich państw śmiertelność jest na poziomie 7% jeżeli np. na dzień dzisiejszy weźmiemy Włochy to liczba wyleczonych 1966 , zmarłych ,1441 jak widać sytuacja jest bardzo zła a śmiertelność jest w tej chwili to jakieś 40 % , są tez inne metody gdzie liczbę zmarłych podaje się do wszystkich zarażonych to w tym przypadku śmiertelność dla np. Włoch jest dużo mniejsza bo zarażonych jest 21157 a zmarłych 1441 to wychodzi jakieś 7 % . Dlatego aby sobie to wszystko poukładać proponuje stronę https://www.worldometers.info/coronavirus/ gdzie są wszystkie państwa z zarażonymi oraz inne dane liczba wyleczonych , liczba w stanie krytycznym , liczba zmarłych oraz procentowo proporcje dla tych wszystkich zdarzeń
Następny statek wycieczkowy "Golden Princess" został objęty kwarantanną w pobliżu wybrzeży Nowej Zelandii. Trzy osoby na pokładzie wycieczkowca są podejrzane o zakażenie wirusem SARS-CoV-2. https://fakty.interia.pl/raporty/raport ... Id,4382996
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: de Villars »

jogi balboa pisze:O dzisiaj zamiast liczyć, będę rwał włosy z głowy i biegał za własnym ogonem :x
Wiesz co, myślę, że jakbyś znał temat z trochę innej strony niż cyferki w mediach, gdybyś się osobiście z nim zetknął, inaczej byś mówił. Ja widziałem prawdziwą panikę. Nie tą polegającą na kupowaniu 40 kg cukru, ale rzeczywistą i to na żywo. Widziałem śmiertelny strach w oczach człowieka, który naprawdę się bał czy za 2 tygodnie będzie wśród żywych i miał ku temu podstawy. Co za tym idzie, boję się też o siebie samego i mam do tego pełne prawo i nie życzę sobie kpin z tego ze strony ludzi o ograniczonej wyobraźni.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: de Villars »

Peperon pisze:Andrzejku nie obraź się, ale średnia śmiertelność na koronawirusa jest określana na 3,5 %. Dla porównania - śmiertelność na wirusa grypy wynosi 1 %.
Tak więc wychodzi na to, że CoVid-19 jest naprawdę skuteczny :(
Chodzi o to, że w sytuacji w której już jesteśmy (brak możliwości wychwycenia wszystkich przypadków) zarażonych może zostać kilkadziesiąt procent populacji. To nie straszenie ani panika, tak przewidują modele. Szacunki z nich wynikające mówią nawet o 70%. 3,5% z tego to jakieś 2,5% populacji (albo więcej jeśli śmiertelność będzie wyższa). Czyli 1 na 40 może umrzeć. Za mało, żeby się bać? Moim zdaniem nie, zwłaszcza, że próg w którym można był liczyć na opanowanie epidemii przez odizolowanie wszystkich chorych ewidentnie został już przegapiony (we Włoszech to w ogóle nie wychwycili przypadku zero), wielu ludzi ewidentnie lekceważy sobie zagrożenie przyczyniając się do zwiększenia możliwości ekspandowania wirusa, a poza tym - nie mamy szans (ze względu na system polityczny i niższy poziom technologiczny) na zastosowanie tak drakońskich i skutecznych metod, jakie zastosowały Chiny. Tam krzywa zachorowań przyhamowała, ale w całej Europie idzie ostro do góry i nie wiadomo, kiedy się to zmieni...
Ostatnio zmieniony 2020-03-15, 13:19 przez de Villars, łącznie zmieniany 1 raz.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

Smoku, właśnie odkryłeś metodę rozprzestrzeniania się wirusa:
Ręka - poręcz - ręka telefon - ręka - klamka - ręka umyta odkażona - a telefon? do poduszki
de Villars pisze: To nie straszenie ani panika, tak przewidują modele.
To nie ma co panikować. Zgodnie z modelami, za kilka lat i tak zabije nas wszystkich global worming. No chyba że wyrzucimy kopcące piece.
Ja widziałem prawdziwą panikę. Nie tą polegającą na kupowaniu 40 kg cukru, ale rzeczywistą i to na żywo. Widziałem śmiertelny strach w oczach człowieka, który naprawdę się bał czy za 2 tygodnie będzie wśród żywych i miał ku temu podstawy.
Ja też coś takiego już widziałem. Tylko podstawy były mierne.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Peperon »

de Villars pisze:Chodzi o to, że w sytuacji w której już jesteśmy...
Cały problem w tym, że nie ma pewności prawidłowej identyfikacji pacjenta "0". We Włoszech było kilkadziesiąt tysięcy Polaków, którzy spędzali tam ferie. Nie wszyscy wracali samolotami lub innym transportem zbiorowym. Znam przypadki debili, którzy po powrocie z Włoch poszli prosto do pracy. Niektórych do domu wygnali współpracownicy strasząc ochroniarzami i policją. Innych wysłali do domu przełożeni. Nie są to jakieś wielkie liczby, ale z drugiej strony patrząc - wystarczy jeden.
Strach jest niezłym doradcą, bo pozwala unikać niebezpiecznych miejsc i sytuacji. Jednak owczy pęd i panika niweluje efekt powodowany przez strach. Ludzie generalnie boją się nieznanego i to jest normalne, ale nie ma co wpadać w paranoję i witać się butami. Wystarczy powiedzieć cześć...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

jogi balboa pisze:Widziałem śmiertelny strach w oczach człowieka, który naprawdę się bał czy za 2 tygodnie będzie wśród żywych
No i po strachu... przynajmniej poniekąd :roll:
Przez weekend okazało się że "podstawa" o której pisałem, ma zwykłe przeziębienie. Ale strach w oczach człowieka pozostał... mimo że nawet nie jest w grupie ryzyka... jak co najmniej 2/3 populacji.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: SmokEustachy »

W sprawie tej zaapelował dziś do rządu Robert Biedroń. – Rząd na pewno się stara i na pewno widzimy, że są pomysły. Np. jeśli chodzi o zaangażowanie PLL LOT. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin zgłosiło się 22 tys. Polek i Polaków chcących skorzystać z tych przelotów oferowanych przez Polskie Linie Lotnicze – mówił dziś na konferencji prasowej.

Kandydat Lewicy na prezydenta podkreślił, iż wie, że "z tym także są problemy". – Apelujemy o to, żeby ceny biletów np. nie uwzględniały klasy, bo dzisiaj nie można dzielić Polek i Polaków na klasy – powiedział.
https://dorzeczy.pl/kraj/132841/biedron ... klasy.html
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Peperon »

Są pomysły i rząd robi.
Poniżej dwie strony medalu, jak to jest robione.
https://finanse.wp.pl/koronawirus-oburz ... 894984833a
https://finanse.wp.pl/lot-ewakuuje-pola ... 125969025a

I na koniec takie spostrzeżenie.
Na marszałku Senatu są wieszane psy za wyjazd do Włoch na narty. Oskarża się go o narażania funkcjonariuszy SOP na zakażenie koronawirusem. Czy słusznie ? Nie mam zamiaru tego oceniać, bo każdy swój rozum ma...
Zastanawiają mnie jednak ciągłe wojaże prezydenta po kraju. Czy nie ma nikogo, kto zwróciłby mu uwagę, że naraża funkcjonariuszy dokładnie tak samo, jak marszałek Senatu ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

Dla pewności można by ściągnąć jeszcze ze 30tys. chińczyków. Na wypadek gdyby wszyscy z tych 22ts. okazali się zdrowi ;)
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: de Villars »

jogi balboa pisze:
jogi balboa pisze:Widziałem śmiertelny strach w oczach człowieka, który naprawdę się bał czy za 2 tygodnie będzie wśród żywych
No i po strachu... przynajmniej poniekąd :roll:
Przez weekend okazało się że "podstawa" o której pisałem, ma zwykłe przeziębienie. Ale strach w oczach człowieka pozostał... mimo że nawet nie jest w grupie ryzyka... jak co najmniej 2/3 populacji.
Nie wiem co ma na celu ta manipulacja. Podpisujesz moje słowa jakby były twoje i wyrażasz się, jakbyś był przy tej sytuacji. Jestem zdegustowany.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
ODPOWIEDZ