Statek pasażerski Dziwożona (Poznań latal 60.-...)

[Andrzej J.]

Pamietam z późnego dzieciństwa, że w latach 60. pływał z Poznania do Puszczykowa całkiem zgrabny stateczek pasazerski Dziwożona. Jakie były jego dane techniczne, dalsze losy, podobne jak i jednostek bliźniaczych? Która stocznia je budowała i kiedy?

[JB]

Pamietam z późnego dzieciństwa, że w latach 60. pływał z Poznania do Puszczykowa całkiem zgrabny stateczek pasazerski Dziwożona. Jakie były jego dane techniczne, dalsze losy, podobne jak i jednostek bliźniaczych? Która stocznia je budowała i kiedy?

Typ SP-150, budowany w stoczni "Wisła" w latach 1958-62, seria liczyła 14 jednostek. Dziwożona zbudowana w 1960 roku miała silnik o mocy 150 KM i wymiary: długość 30,24 m, szerokość 5,97 m. Losów nie znam.
JB

[JB]

Pozostałe jednostki to: Goplana (bud. 1958, wyc. w latach 70.?), Syrena (59), Nimfa (59), Wodnik (59), Marzanna (60), Świtezianka (60), Wars (60), Odetta (61), Odylia (61), Odyna (61), Majka (61), Dziewanna (62) i Wanda (62). Dziwożona należała do Bydgoskiej Żeglugi na Wiśle.
JB

[JB]

I jeszcze sylwetka tego stateczku:

JB

[W.Danielewicz]

Małe sprostowanie nie "ODYNA" tylko "ONDYNA" a "DZIWOŻONA" użytkowana była przez ZB w Gorzowie Wlkp. Poznaniu, Grudziadzu sprzedana w 1986 r firmie Energoblok w Koninie teraz w PPH ART SERVIS Konin
jeszcze jedno seria liczyła 20 statków a mianowicie:DRIADA DZIEWANNA DZIWOZONA GOPLANA MAJKA MARZANNA NEPTUN NEREIDA NIMFA ODETTA ODYLIA ONDYNA RUSAŁKA SERWY SWITEZIANKA SYRENA TRYTON WANDA WARS I WODNIK
Budowała je Gdańska Stocznia Rzeczna nie WISŁA po ta powstała w 1968 r bodajze w miejsce GSRZ.

[JB]

Budowała je Gdańska Stocznia Rzeczna nie WISŁA po ta powstała w 1968 r bodajze w miejsce GSRZ.

Zgoda, Gdańska Stocznia Rzeczna przybrała nazwę Stocznia "Wisła" 1 stycznia 1967 roku po włączeniu do Zjednoczenia Morskich Stoczni Remontowych. Napisałem "Wisła", bo taka nazwa funkcjonuje w świadomości shiploverów, ale zgadzam się, że powinna nas obowiązywać skrupulatność. Inne nieścisłości wzięły się przy przepisywaniu informacji ze źródła, czyli niecenionej przez Andrzeja J. książki Witolda Arkuszewskiego (choć nazwę Ondyna mógłbym poprawić ).
JB

[Andrzej J.]

JB wrote:
niecenionej przez Andrzeja J. książki Witolda Arkuszewskiego

No, nie tak zupełnie. Powołałem się na opinię Marka Michalskiego, bo sam nie mam - rzeczne nigdy nie były tematem moich jakiś głębszych studiów.
W każdej księżce jest cos wartosciowego, aczkolwiek w ostatnich 20 latach wyszło w Polsce kilka książek morskich, ktore nie powinny były wyjść - Cheda/Malski Lotniskowce, kalendarium bitew morskich Ryniewicza, i inne, o których wiecie bo często o nich dyskutowaliśmy