Costa Concordia

forum to dedykowane jest wszystkim jednostkom pływającym budowanym w celach cywilnych...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Costa Concordia

Post autor: RyszardL »

Na taki link natrafiłem. Po obejrzeniu doszedłem do wniosku, że remont jest chyba nieopłacalny :-D
http://www.dailymail.co.uk/news/article ... odies.html
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Costa Concordia

Post autor: polsteam »

RyszardL pisze:Na taki link natrafiłem. Po obejrzeniu doszedłem do wniosku, że remont jest chyba nieopłacalny :-D
http://www.dailymail.co.uk/news/article ... odies.html
taki wniosek czy komentarz po obejrzeniu widoku wraku jest, jak to mówią Anglicy, "irrelevant"...

- od początku nie było mowy o remoncie.

od początku (od b. wczesnego etapu wypowiedzi i deklaracji od momentu zaistnienia wypadku) armator mówił o złomowaniu

to zresztą było zgodne z oczekiwaniami / przewidywaniami / spekulacjami przytłaczającej większości obserwatorów zewnętrznych w oparciu o ich doświadczenia lub ogólną wiedzę techniczno-eksploatacyjną (zewnętrznych, czyli nie związanych z armatorem, ale z pochodzących branży)...

jednak nie tylko względy techniczne i finansowe (bezpośrednie finansowe) zadecydowały...

od początku należało się spodziewać, że po takiej wpadce wizerunkowej, armator NIE chciałby mieć więcej we flocie statku z taką przeszłością... (nie tylko, ale również ze względów PR-owskich / wizerunkowych*)...
a odkupienie przez kogoś innego do dalszej eksploatacji było też w sposób oczywisty wysoce nieprawdopodobne (ze względów technicznych i finansowych conajmniej, jednak przy nowym właścicielu kwestie wizerunkowe też mogłyby grać rolę)...


wycieczkowiec to statek działający na rynku B2C... tu kwestie PR-owskie i wizerunkowe są znacznie bardziej "drażliwe" i znaczące...

tu nie wystarczy (jak zrobiono to w przypadku Exxon Valdez) zmienić statkowi nazwę i "przenieść" flotę eksploatowaną przez koncern naftowy do firmy zależnej, ale o nazwie nie tożsamej z nazwą koncernu...

___________
* i nie chodzi tu absolutnie o to, że ten statek mógłby mieć mniej chętnych do pływania na nim, bo mogłoby, ale wcale niekoniecznie tak by musiało się stać... być może nawet liczba "odstraszonych" przeszłością statku zrekompensowana by została przez tych, którzy "dla przygody", żeby móc opowiadać znajomym "byliśmy na TYM statku"...
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Costa Concordia

Post autor: Wicher »

Nie jest tak źle - tu się wyklepie, tam zaszpachluje - po Mazurach może śmigać ;)
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Costa Concordia

Post autor: Peperon »

Wicher pisze:Nie jest tak źle - tu się wyklepie, tam zaszpachluje - po Mazurach może śmigać ;)
Polskie warsztaty z nie takich wraków robią nówki niebite :diabel:
W tym miejscu jest całkiem fajne info o transporcie wraku.
Nie pierwszej świeżości, ale...
http://www.portalmorski.pl/zegluga/proj ... -concordia
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Costa Concordia

Post autor: RyszardL »

polsteam pisze: taki wniosek czy komentarz po obejrzeniu widoku wraku jest, jak to mówią Anglicy, "irrelevant"...
Panie Anglik, ja napisałem ten komentarz, ponieważ tak mi się podobało. Gdybyś Pan myślał po polsku, to byś Pan zauważył pewien odcień humoru, jaki w sobie zawiera.
O reszcie wykładu w odniesieniu do mojego komentarza nie będę pisał, bo jest doprawdy "irrelevant", ponieważ wszyscy interesujący się losami statku po katastrofie doskonale wiedzą, jaki go czeka koniec.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Costa Concordia

Post autor: Peperon »

I tak w cieniu ukraińskiej tragedii został wrak usunięty.

http://www.portalmorski.pl/statki/wypad ... -odplynela
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Andrzej Ciszewski
Posty: 507
Rejestracja: 2008-09-27, 17:58

Re: Costa Concordia

Post autor: Andrzej Ciszewski »

Pozostał jeszcze bliźniak, był ostatnio w Gdyni. W porównaniu z budynkami portu; widać , że to niezła stodoła
Załączniki
IMG_0257.JPG
IMG_0257.JPG (171.21 KiB) Przejrzano 10842 razy
IMG_0270.JPG
(2.09 MiB) Pobrany 7350 razy
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Costa Concordia

Post autor: Peperon »

I chyba już jedna z ostatnich wiadomości o Concordii. Następne to raczej ze złomowania będą.
Trochę szkoda, bo ładna była stodoła :-(
http://www.portalmorski.pl/statki/wypad ... uz-w-genui
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Costa Concordia

Post autor: Peperon »

No i kończą powoli Concordię.
Jeszcze parę miesięcy i będzie tylko wspomnienie.

http://fakty.interia.pl/galerie/swiat/o ... AId,212178
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Costa Concordia

Post autor: de Villars »

Ze stodoły niewiele już zostało, trochę ją już pocięli na miejscu, smutnie to wygląda. Nawiasem mówiąc, aż dziw, że taką jednostkę powierzyli w ręce idiocie. Mam nadzieję, że inni kapitanowie mają równiej pod sufitem.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Costa Concordia

Post autor: Peperon »

de Villars pisze:...Mam nadzieję, że inni kapitanowie mają równiej pod sufitem.
A kochanki podejmują w kabinie zamiast na mostku. :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 967
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Costa Concordia

Post autor: Gregski »

Zazdrośnik sie odezwał!

A swoja droga z tymi babami na statku to problem. Przez jakiś czas groziło mi, że dostanę juniora a właściwie juniorkę pod opiekę. Przyznam się, że byłem spanikowany. Po pierwsze od zawsze pracuję sam a po drugie na diabła mi dwudziestoparolatka zaraz po studiach?
Na szczęście wysłali ją gdzieś indziej.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Costa Concordia

Post autor: de Villars »

Co to w ogóle za pomysły, przecież od stuleci wiadomo, że kobieta na pokładzie przynosi pecha!!! :)
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Costa Concordia

Post autor: Peperon »

de Villars pisze:Co to w ogóle za pomysły, przecież od stuleci wiadomo, że kobieta na pokładzie przynosi pecha!!! :)
Gregski pisze:Zazdrośnik sie odezwał!
A swoja droga z tymi babami na statku to problem...
Ja tam przesądny ani zazdrosny nie jestem, ale tak samo jak znajomi marynarze przez próg się nie witam. :D
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ