Czy Polska powinna mieć własne gazowce LNG i zbiornikowce ?
: 2019-07-03, 19:14
Na portalu morskim pojawiła się informacja że PGNiG przygotowuje się do podjęcia działań mających na celu wyczarterowanie pięciu do sześciu statków do przewozu LNG. https://www.portalmorski.pl/porty-logis ... zowcow-lng
W związku z tym zachodzi pytanie dlaczego czarter a nie zakup ? tym bardziej ,że gaz i ropa są dla polski surowcami strategicznymi a to oznacza nadanie temu wysokiego priorytetu wszystko to wygląda fajnie tylko gdy przyjrzymy się tej strategii to jest ona kulawa gdyż jako państwo nie posiadamy jednego z filarów tej strategii a mianowicie statków do przewozów tych surowców .
Aktualnie już wiemy ,że gazu będzie jeszcze więcej powstanie też drugi terminal LNG na zatoce gdańskiej lub w planowanym Porcie Centralnym oprócz tego powstaną stacje bunkrowania LNG w Świnoujściu , Porcie Zewnętrznym w Gdyni , i Porcie Centralnym w Gdańsku .
Z tego co wiadomo kontrakty na dostawy gazu są wieloletnie a to powoduje opłacalność wzięcia kredytu pod budowę gazowców i tym samym mając gwarancje na przewóz jest możliwość ,że Polska posiadała by własne gazowce a nie czarterowane co nas uzależnia od obcych armatorów .
Jest też możliwość kupienia jednostek używanych ale za wiele ich chyba nie ma bo popyt na gaz i gazowce jest spory tym bardziej ,że jest też koniunktura na jednostki LNG do bunkrowania .
Jest w tym wszystkim jeszcze jeden temat mianowicie zbiornikowce , których też nie posiadamy ,wszystko na to wskazuje ,że Rosjanie wycofują się z przesyłu ropy rurociągiem przyjaźń i w całości niemal będziemy zdani na dostawy drogą morską .gdzie już teraz wzrasta i wzrośnie ilość dostarczanej ropy do Gdańska .
Jako państwo dochodzimy do takiej sytuacji gdzie mówi się o strategii podczas gdy jeden z jej filarów niemal w 100 % a mianowicie przewóz gazu i ropy jest po za naszą kontrolą i realizują go i zarabiają obcy armatorzy podczas gdy mogły by to realizować polskie firmy min PŻM , która nic na tym nie korzysta , ciekaw jestem co o tym wszystkim myślicie ?
W związku z tym zachodzi pytanie dlaczego czarter a nie zakup ? tym bardziej ,że gaz i ropa są dla polski surowcami strategicznymi a to oznacza nadanie temu wysokiego priorytetu wszystko to wygląda fajnie tylko gdy przyjrzymy się tej strategii to jest ona kulawa gdyż jako państwo nie posiadamy jednego z filarów tej strategii a mianowicie statków do przewozów tych surowców .
Aktualnie już wiemy ,że gazu będzie jeszcze więcej powstanie też drugi terminal LNG na zatoce gdańskiej lub w planowanym Porcie Centralnym oprócz tego powstaną stacje bunkrowania LNG w Świnoujściu , Porcie Zewnętrznym w Gdyni , i Porcie Centralnym w Gdańsku .
Z tego co wiadomo kontrakty na dostawy gazu są wieloletnie a to powoduje opłacalność wzięcia kredytu pod budowę gazowców i tym samym mając gwarancje na przewóz jest możliwość ,że Polska posiadała by własne gazowce a nie czarterowane co nas uzależnia od obcych armatorów .
Jest też możliwość kupienia jednostek używanych ale za wiele ich chyba nie ma bo popyt na gaz i gazowce jest spory tym bardziej ,że jest też koniunktura na jednostki LNG do bunkrowania .
Jest w tym wszystkim jeszcze jeden temat mianowicie zbiornikowce , których też nie posiadamy ,wszystko na to wskazuje ,że Rosjanie wycofują się z przesyłu ropy rurociągiem przyjaźń i w całości niemal będziemy zdani na dostawy drogą morską .gdzie już teraz wzrasta i wzrośnie ilość dostarczanej ropy do Gdańska .
Jako państwo dochodzimy do takiej sytuacji gdzie mówi się o strategii podczas gdy jeden z jej filarów niemal w 100 % a mianowicie przewóz gazu i ropy jest po za naszą kontrolą i realizują go i zarabiają obcy armatorzy podczas gdy mogły by to realizować polskie firmy min PŻM , która nic na tym nie korzysta , ciekaw jestem co o tym wszystkim myślicie ?