Roczniki Morza na stronie Magemar
Roczniki Morza na stronie Magemar
Witam,
Zapewne wszyscy sympatycy spraw morskich znają te stronę i nie raz korzystali z tej wspaniałej inicjatywy firmy Magemar
Pytanie które chcę zadać to może ktoś wie co dalej z tym ambitnym projektem - na początku zeszłego roku pojawiły się wpisy o przyspieszeniu skanowania, o rychłym uzupełnieniu brakujących numerów z lat 70-tych oraz o innym sposobie dostępu do już zeskanowanych materiałów. Wpisu tego już nie ma a przez cały 2012 praktycznie chyba nic nowego się już nie pojawiło... czy to oznacza zawieszenie tego projektu lub co gorsza zatrzymanie na obecnym etapie?
Pozdrawiam
Zapewne wszyscy sympatycy spraw morskich znają te stronę i nie raz korzystali z tej wspaniałej inicjatywy firmy Magemar
Pytanie które chcę zadać to może ktoś wie co dalej z tym ambitnym projektem - na początku zeszłego roku pojawiły się wpisy o przyspieszeniu skanowania, o rychłym uzupełnieniu brakujących numerów z lat 70-tych oraz o innym sposobie dostępu do już zeskanowanych materiałów. Wpisu tego już nie ma a przez cały 2012 praktycznie chyba nic nowego się już nie pojawiło... czy to oznacza zawieszenie tego projektu lub co gorsza zatrzymanie na obecnym etapie?
Pozdrawiam
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
Pisz śmiało do Rafała Zahorskiego - szefa Magemaru. To bardzo kontaktowy i pozytywnie zakręcony facet.
On chyba najlepiej będzie mógł wyjaśnić sprawę - podejrzewam, że po prostu nie ma na to (mam nadzieję, że chwilowo) czasu, bo mimo, że projekt jest 'firmowany' przez Magemar, to tak naprawdę niemal całość to jego osobista i własnoręcznie wykonana praca pro bono.
To 'firmowanie' polega na tym, że za wiedzą i zgodą przełożonych w spółce-matce wykorzystuje zasoby firmowe do przechowywania zbiorów.
No i sporo zaangażowania wymagał i wymaga nadal Bembridge...
On chyba najlepiej będzie mógł wyjaśnić sprawę - podejrzewam, że po prostu nie ma na to (mam nadzieję, że chwilowo) czasu, bo mimo, że projekt jest 'firmowany' przez Magemar, to tak naprawdę niemal całość to jego osobista i własnoręcznie wykonana praca pro bono.
To 'firmowanie' polega na tym, że za wiedzą i zgodą przełożonych w spółce-matce wykorzystuje zasoby firmowe do przechowywania zbiorów.
No i sporo zaangażowania wymagał i wymaga nadal Bembridge...
Republika marzeń...
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
No i chyba skończyło się archiwum MORZA w Magemarze.
Dzisiaj wszedłem na stronę, a tam całkiem nowa szata graficzna i przy okazji układ tylko dla przedsiębiorców. Ani kamerek, ani MÓRZ, ani nawet galerii Bembridge'a.
Dzisiaj wszedłem na stronę, a tam całkiem nowa szata graficzna i przy okazji układ tylko dla przedsiębiorców. Ani kamerek, ani MÓRZ, ani nawet galerii Bembridge'a.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- pothkan
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
Na szczęście wszystko sobie ściągnąłem
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
Dzięki Crolicku !
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
Jeżeli ktoś jeszcze nie zauważył, to informuję, że już się tam pokazuje strona "404".crolick pisze:http://www.bembridge.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=175
Re: Roczniki Morza na stronie Magemar
Magemar przeszedł niestety jakiś czas temu zmiany personalne.
Zysk wymagany przez belgijskich właścicieli spółki wymiótł między innymi Rafała, nie pozostawiając miejsca na chociaż odrobinę romantyzmu i pozytywizmu.
Wieści niosą, że i Bembridge odejdzie wkrótce do Wielkiej Brytanii...
Zysk wymagany przez belgijskich właścicieli spółki wymiótł między innymi Rafała, nie pozostawiając miejsca na chociaż odrobinę romantyzmu i pozytywizmu.
Wieści niosą, że i Bembridge odejdzie wkrótce do Wielkiej Brytanii...
Republika marzeń...