Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Iron Duke
Posty: 250
Rejestracja: 2005-06-14, 13:51
Lokalizacja: PNT,WielkaPolska

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Iron Duke »

Maciej3 pisze: Na specjalne życzenie, mogę to przekreślić i napisać ręcznie poprawną wartość, z własnoręcznymi przeprosinami
Byłoby miło.... :D

8)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

OK, nie ma problemu
Tylko potem bez narzekania, ze jakaś strona została pomazana. Przekreślę, i napisze poprawną wartość + przeprosiny. Książka będzie zeszpecona.

pozdrawiam

Maciej
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Ostatnia ( mam nadzieję ) sprawa
Trochę za szybko operowałem myszką i sporo wiadomości mi "poleciało w kosmos".
Jeśli ktoś dziś nie otrzymał ode mnie priva to znaczy, że jego zmówienie mi się skasowało.
Poproszę o kontakt raz jeszcze i przepraszam za kłopot

Maciej Chodnicki

PS
Oczywiście adresy też "poszły w las", bo zgodnie z ustawą o czymś tam, adresów nie przechowuję.....
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
sir charles
Posty: 3
Rejestracja: 2010-08-05, 17:47
Lokalizacja: Łomża

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: sir charles »

Panie Macieju,nie wiedzieć dlaczego nie mogę wysłać priva. Proszę o kontakt na karol_balazy(at)wp.pl
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Marek T »

Przeczytałem, podobało mi się.
Napisane z jajem, autor wie, o czym pisze.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Dzięki.
Najmilsza recenzja jaką czytałem.
Serio :)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Dziś posłałem wszystkie paczki które powinienem posłać.
Wczoraj mi się nie udało, sorry.
Jeśli do kogoś dojdzie, to proszę o info w jakim stanie.
Jak do kogoś nie dojdzie do piątku ( w Polsce ) czy też do następnego piątku ( za granicą ) to też proszę o info. Będę się dowiadywał o co chodzi, załatwiał reklamacje, i/lub posyłał następne.

Maciej Chodnicki
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
alan1

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: alan1 »

Panie Macieju jeśli został jeszcze chociaż jeden egzemplarz to też poproszę. Czekam na info.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Piszę ogólnie
tak, jeszcze trochę mam.
A nawet jakbym nie miał to też można zamawiać. Jak nie będę miał nic, to jeśli zbierze się 20 chętnych to robię dodruk. Przy mniejszej ilości niż 20 szt się nie opłaca.
W przypadku dodruku trzeba co najwyżej trochę poczekać. W takim przypadku dałbym znać.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
alan1

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: alan1 »

Skoro jest to proszę o szczegóły na nega@icenter.pl
Awatar użytkownika
Iron Duke
Posty: 250
Rejestracja: 2005-06-14, 13:51
Lokalizacja: PNT,WielkaPolska

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Iron Duke »

Książka dotarła cała i zdrowa. Dzięki!!!

8)
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: MacGreg »

Jako ze dzisiaj jest pierwszy dzien miesiaca i moglem sobie pozwolic na bardziej szczegolowe zapoznanie sie z oferowana przez autora ksiazka ( na razie tylko ze zdjeciem okladki - zamowiony egzemplarz jeszcze nie przyszedl), musze zwrocic uwage na pewien bardzo wazny szczegol , ktory mnie bardzo zaniepokoil. :clever:
Otoz na okladce promowanej ksiazki mozemy zauwazyc w gornym rogu artystyczna wizje przedsawiajaca niewatpliwie okret wojenny - najpawdopodobnie ciezki i aryleryjski.
Na pierwszu rzut oka wszystko wydaje sie ok.
Ale wnikliwa analiza moze sugerowac pewna wysoce niepokojaca rzecz. :?:
Mozna wywnioskowac ze ta artystyczna wizja jest dzielem syna autora omawianej ksiazki. Jak sam autor wspominal we wczesniejszych swoich postach, syn byl/jest zafascynowany BISMARCKIEM
Po glebokiej analizie rysunku widze wrecz uderzajace podobienstwo do wsponmoianego niemieckiego pancernika.
Np. rozmieszczenie artylerii dziob- rufa, jeden komin, czy tez ksztalt kadluba.
Tak, jest to niewatpliwie artystyczna wizja niemieckiego pancernika Bismarck. :zdziwko:

Bardzo wiec prosze autora o wyjasnienie czy byla to niezamierzona pomylka, czy zamierzona prowokacja. :co:
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Zamierzona prowokacja!
Co gorsza planuje również poźniej napisać i o Bismarcku i o Iowa i o Yamato też. I o King George V też.
O

I to nie jest dowcip!
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Peperon »

Tylko nie zapomnij o G3, N3, Lexach, Kadze, czy Amagi. ;)
Dopiero później te wszystkie -smarki. :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Lexy Kagi będą w tomie 3. Bismarcki potem
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Peperon »

To ile tego planujesz ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ