Mowimy o tym, ze tak jak wydawnictwo i grupa odbiorcow jest ELITARNA!Maciej3 pisze:Akurat o "liczności" grupy nie musisz mi mówić.
Znam ją co do jednej sztuki. Nawet piraci się nie zainteresowali. O czym mówimy?
I tego sie trzymajmy.
Mowimy o tym, ze tak jak wydawnictwo i grupa odbiorcow jest ELITARNA!Maciej3 pisze:Akurat o "liczności" grupy nie musisz mi mówić.
Znam ją co do jednej sztuki. Nawet piraci się nie zainteresowali. O czym mówimy?
O właśnie. Oczywiście zaczynając od WarrioraA może teraz dla odmiany napiszesz o "brytyjczykach na tle..."?
Mam nadzieję, że robi to dlatego, że to po prostu lubi.szafran pisze:...Szkoda czasu, energii i pieniędzy.
Niby racja, ale czy ja muszę być „elytą”?Mowimy o tym, ze tak jak wydawnictwo i grupa odbiorcow jest ELITARNA!
I tego sie trzymajmy.
Nelson ma tą wadę, że w czasie kiedy powstawał był kompletny zastój, więc z czym porównywać?Jednak nie chce mi sie wierzyć, że Maciej odpuściłby sobie porównania na tle Nelsona
A potem słuchać jak to gadam głupoty, bo przecież okręt xxxxx to był lepszy bo coś tam i każdy wie, że żorż najgorszy był, dno muł i wodorosty w przedbiegach.i KGV.
Powiem tak. Jako wzorcowego aspergera, trzeba moje tezy odczytywać dosłownie.No, ale zobaczymy.
A czego by innego? Widzisz inne uzasadnienie?Mam nadzieję, że robi to dlatego, że to po prostu lubi.
A seria książek jest owocem jego miłości do pancerników.
No oczywiście, dlatego nawet są w tytuleBrytyjskich oczywiście
Na pewno warto. Ale jeszcze bardziej warto zadbać o sprawy kardynalne. Wszystko w swoim czasie i we właściwej kolejnościAle wbrew pozorom takie "pisanie forumowe" ma sens. Przekonuje mnie, że do tematu warto wrócić.
A ja to się kutrami rybackimi interesuję....Maciej3 pisze:Ilu woli inne klasy okrętów?
Ilu interesuje się innym okresem?
Co do zarobków, to nie narzekaj... W ostatnim numerze "Morza.org" wyszła pierwsza część mojego wykazu lugrotrawlerów typu B-11 (całe dwa statki, przy tym tempie wydawniczym to publikacja wykazu zakończy się po 4.5 roku !!!!) i gdy zapytano mnie czy chcę za to tych należnych parę złotych, to machnąłem ręką.... w końcu to ta gazeta "zainfekowała" mnie tym hobby....Maciej3 pisze:Wychodzi pewnie coś z 50 gr/godzinę pracy. Mniej więcej, czy też raczej „mniej niż więcej”. I to licząc wyłącznie koszty bezpośrednie.
Jak nic SABOTAŻMaciej3 pisze:Maszyna drukarska nie wytrzymała ciężaru mojej tfurczości i się spieeeepsuła
No proszę, czyż warto akańczać tak interesującą serię publikacji?30Przemekzbrz pisze:Bardzo rzadko udzielam się na forum, ale informacja o możliwym zakończeniu cyklu na 5 tomie bardzo mnie zasmuciła. Seria jest, jak dla mnie, najciekawszym opracowaniem o okrętach jakie przeczytałem.....
Taaaa.... Próbowali mnie zwerbować do "Dalmorów" (typ B-15), ale sposób prowadzenia negocjacji spowodował, że dostali "czarną polewkę"Maciej3 pisze:Okręty Wojenne też drukują "za dziękuję" no i parę innych niematerialnych przysług. Zapowiedziane z góry - godzisz się albo nie. Sprawa uczciwa. Z góry znasz warunki i godzisz się albo i nie.