Poszukiwanie ORŁA

Moderatorzy: crolick, Marmik

DAREK MAYEN
Posty: 42
Rejestracja: 2005-06-29, 16:11
Lokalizacja: Warszawa , USA

Post autor: DAREK MAYEN »

Polecam najnowszy Focus-Historia (wszyscy jesteśmy wikingami) Może tym razem falstartu nie będzie i oby Orzeł tam był....
Adam
Posty: 1737
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Uda się tym razem? Sponsorów mają na tyle dużo, że wypłynąć to wypłyną, ale coś nie chce mi się wierzyć, że stać ich na trzytygodniowy rejs statku badawczego na Morzu Północnym, no chyba, że to będzie "przy okazji" jakiś innych prac Imora.
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3082
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

Adam pisze:http://www.agencjamorska.pl/projekt-orzel.html Uda się tym razem? Sponsorów mają na tyle dużo, że wypłynąć to wypłyną, ale coś nie chce mi się wierzyć, że stać ich na trzytygodniowy rejs statku badawczego na Morzu Północnym, no chyba, że to będzie "przy okazji" jakiś innych prac Imora.
Na stronie, którą polecił Adam podane są wspólrzędne pola minowego, które mnie osobiście kojarzy się z Wilkiem lub O-13, a nie z Orłem. Może to tak dla "zmyłki" podali te wspólrzędne, a może ja się mylę :cry:
JB
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

Adam pisze:Uda się tym razem? Sponsorów mają na tyle dużo, że wypłynąć to wypłyną, ale coś nie chce mi się wierzyć, że stać ich na trzytygodniowy rejs statku badawczego na Morzu Północnym, no chyba, że to będzie "przy okazji" jakiś innych prac Imora.
Ja im ŻYCZĘ stopy wody pod kilem, a reszta jak się poszczęści. Niech płyną i wrócą szczęśliwie.
Wam Panowie odrobinki Wiary też życzę.
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2026
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

Witam.

W nowym Naszym Morzu jest artykuł na ten temat,oczywiście autorstwa Tomasza Falby.Koszt wyprawy szacowany jest na ok.90 tyś.euro.Wyprawa miała odbyć się już w zeszłym roku, ale wycofał się sponsor.

Jedna z przyczyn zatonięcia Orła :
"Ale wiadomo tez na przykład ,że Orzeł miał kłopoty z mechanizmami zanurzania.Mogły zawieść,okręt zanurzył sie za głęboko i został zmiażdżony przez ciśnienie wody".

O Kłoczkowskim:
"Wiele dokumentów wskazuje ,że podjął współpracę z radzieckimi służbami specjalnymi."
"Obawy te potwierdził fakt odmowy zaatakowania nieprzyjacielskiego zbiornikowca Bremen,który pojawił się w peryskopie Orła 12 września"

Więcej można by znaleźć, ale chyba wystarczy?
Co Grom na to?zawału nie dostał?

Co do poszukiwań,to chyba każdy z nas chciałby żeby zakończyły się sukcesem,ale z takim pijarem?
Ja tam swojej kasy bym nie dał.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

dessire_62 pisze:Co Grom na to?zawału nie dostał?
Tomasz Falba pisze:Po tej książce trzeba będzie od nowa napisać podręczniki historii.
Skoro wlazłeś między wrony ... :lol:
@dessire_62 - Od samego początku czuję się jak ten co z wiatrakami wojował. :lol:
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4094
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Tomasz Falba pisze:Po tej książce trzeba będzie od nowa napisać podręczniki historii.
A cóż to za wiekopomne dzieło - Borowiak?!
I kim jest Tomasz 'Oczywiście' Falba?!
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

crolick pisze:
Tomasz Falba pisze:Po tej książce trzeba będzie od nowa napisać podręczniki historii.
A cóż to za wiekopomne dzieło - Borowiak?!
I kim jest Tomasz 'Oczywiście' Falba?!
Dlatego nie ma najmiejszych obaw o mój zawał. :lol:
Pamiętasz ten link ? Sam go wrzuciłeś l ;-)

Link do recenzji książki Borowiaka

Zmieniłem zbyt długi link na link opisowy.
Moderator X
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Grom pisze:
crolick pisze:
Tomasz Falba pisze:Po tej książce trzeba będzie od nowa napisać podręczniki historii.
A cóż to za wiekopomne dzieło - Borowiak?!
I kim jest Tomasz 'Oczywiście' Falba?!
Dlatego nie ma najmiejszych obaw o mój zawał. :lol:
Pamiętasz ten link ? Sam go wrzuciłeś l ;-)

Link do recenzji książki Borowiaka

Zmieniłem zbyt długi link na link opisowy.
Moderator X
Już to pisałem, wiec teraz tylko powtórzę:

Tekst tej recenzji jest bardzo mało elegancki.

Tomaszowi Falbie Mariusz Borowiak dziękuję na stronach tytułowych "Plam na Banderze".

Jak pisanie entuzjastycznych tekstów (recenzji?) przez"pomocników" autora świadczy o:
1/ recenzencie?
2/ autorze?
3/ "Naszym Morzu"?

Czy oznacza to brak profesjonalizmu (gdyby wzajemne "grzeczności" były świadczone bez wiedzy zainteresowanych osób), czy kolesiostwo oraz całkowitą i zupełną pogardę dla czytelników?

A może wszystko jest OK, tylko ja jestem przewrażliwiony?

Może redakcja "Naszego Morza" raczyłaby się wypowiedzieć?

___________________

Inną sprawą są dokumenty, świadczące o współpracy Kłoczkowskieo z Sowietami.

Wypada, aby Tomasz Falba je pokazał.
Albo żeby przeprosił, jeśli tych dokumentów nie ma.

Czy któreś ze stowarzyszeń kombatanckich mogłoby się tym zająć. Bo zdaje się oskarżanie o zdradę podpada pod jakiś paragraf?

Pozdrawiam
Tymoteusz Pawłowski
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Post autor: Wicher »

Xeno - daj spokój. Panowie MB oraz TF mają o historii takie pojęcie jak wydawnictwo magazynu "Nasze morze" o morzu czyli marne :?
To towarzystwo wzajemnej adoracji (co można łatwo sprawdzić na portalu Nasza-klasa), przeświadczone o swojej nieomylności i "fachowej wiedzy". Nie ma sensu poświęcać im czas, prosić o wyjaśnienia, dowody itp bo poczują się ważni z tego powodu, że zostali zauważeni. A to zwykły folklor jest w sprawach morskich. Nic więcej.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

Wicher pisze:To towarzystwo wzajemnej adoracji (co można łatwo sprawdzić na portalu Nasza-klasa).
Zupełnie o tym nie pomyślałem, ale rzeczywiście jest jak mówisz. :lol: A skoro tak znaczy, że i Pan T.Falba tutaj zagląda :D
Brawo Panie Tomku brawo :D Grunt to znać materiał źródłowy :D
I żeby nie było, że nie próbowałem. Napisałem e-mail do Pana Czesława Romanowskiego:

Drogi Panie
Zapoznałem się właśnie z artykułem Pana Tomasza Falby opublikowanego na łamach "Naszego Morza". Ponieważ znam dość dobrze losy O.R.P. Orzeł w dniach 1 - 14 września 1939. Z całą pewnością dużo lepiej niż autor wymienionego artykułu. Chciałbym na łamach Naszego Morza wydać artykuł i skorygować kardynalne błędy, które nie mają oparcia w żadnych dokumentach archiwalnych dotyczących dziejów okrętu i losów jego dowódcy byłego komandora Henryka Kłoczkowskiego. Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Konrad Kulgawczyk
Adam
Posty: 1737
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Pisz od razu do Redaktora Naczelnego: grzegorz.landowski@naszemorze.com.pl
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2026
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

Adam ma rację ,Grzegorz Landowski,sądząc po lekturze"od redaktora",wygląda na człowieka rozsądnego i zdrowo myślącego.

Powodzenia.
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

dessire_62 pisze:Adam ma rację ,Grzegorz Landowski,sądząc po lekturze"od redaktora",wygląda na człowieka rozsądnego i zdrowo myślącego.

Powodzenia.
Panowie czy Wy przypadkiem nie jesteście żądni krwi ? :lol:
Adam
Posty: 1737
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Ja nie, podpowiadam jedynie właściwszego (z własnych doświadczeń) adresata listu.
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

Adam pisze:Ja nie, podpowiadam jedynie właściwszego (z własnych doświadczeń) adresata listu.
Ok Adamie. Dziękuję. Już napisałem e-maila do Pana Grzegorza. Zobaczymy.
ODPOWIEDZ