Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

Nie no, ratowniki, to szły za Sępem, Orzeł, jak widać na zdjęciach szedł wcześniej :lol:
Ja myślę, że Orzeł jest tak samo sprawny, jak cała reszta. No może trochę mniej, ale przynajmniej wiadomo, czego na nim nie używać. W razie "W", robił by to co trzeba, tylko z większym ryzykiem. Teraz to lepiej nie ryzykować i nie sprawdzać... :roll: Czy np. możemy powiedzieć, że Pułaski jest sprawny? Będziemy wiedzieli, jak sprawdzimy w sierpniu. A czy Gromy są sprawne? Saab twierdzi, że RBSy sprawne są, ale czy ktoś u nas sprawdzał? A co jak się okaże, że przy odpaleniu dochodzi do zdarzenia, którego nikt nie przewidział? Np. seria naszych pocisków ma wadę produkcyjną? Dopóki nie sprawdzimy, nie będziemy wiedzieli. Widziałem kiedyś film z zacięciem rakiety przy strzelaniu na ORP Warszawa. Jakby nie strzelali, to by nie wiedzieli, że się zacina :x
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

Dopiero kilka dni temu pisałem:
Ma być wypożyczenie używanego o.p. niezależnie od Orki. Czyli Orki nie będzie jeszcze dłuuugo, a potem pewnie wcale.
A tymczasem...
W dniu 11 czerwca br. w programie Gość Wiadomości w TVP1 minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w udzielonym wywiadzie odniósł się m.in. do planów modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP. Stwierdził, że po podpisaniu umów na system IBCS/Patriot resort obrony przystępuje do kolejnych negocjacji, które w pierwszej kolejności mają dotyczyć pozyskania nowych okrętów podwodnych kr. Orka.
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... -priorytet
Jeszcze tu: http://mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/n ... 018-06-13/
Mówiąc o modernizacji szef MON podkreślił, że został opracowany dokument, który daje perspektywę finansową do 2026 roku i na podstawie którego przygotowywane są działania związane z wyposażeniem armii, m. in. w okręty podwodne. – Nie będę ferował datami, ani kwotami, bo to negatywnie wpływa na negocjacje. To są negocjacje, które mają charakter biznesowy, a mi zależy na tym, żeby okręty podwodne były i były kupione za dobrą cenę – mówił minister.
– Nie ulega wątpliwości, że mamy trzech oferentów, a wybrana zostanie najlepsza oferta dla Wojska Polskiego i dla polskiego przemysłu. Zależy nam na tym, aby sprzęt dla Wojska Polskiego był produkowany w Polsce. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, ale wzmacniamy zdolności obronne i wzmacniamy polski przemysł obronny - zaznaczył szef MON.
Z przyjemnością "odszczekam" swoje czarnowidztwo, jeśli zapowiedzi ministra się ziszczą. :roll:
-----------------------------------------------------------
Przy okazji warto odnotować wczorajsze oświadczenie MON w/s PMT: http://mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/n ... 018-06-14/
Wszystkie programy modernizacyjne będą kontynuowane
W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie „Szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017-2026”. Dokument stanowi podstawę do tego, aby można było rozpocząć proces wyposażenia Wojska Polskiego w nowoczesny sprzęt. Nie rezygnujemy z żadnego z programów modernizacyjnych, niemniej jednak w oparciu o określone wcześniej priorytety, mając na uwadze możliwości budżetowe, w pierwszej kolejności stawiamy na rozwój obrony przeciwlotniczej oraz Marynarki Wojennej.
Zakup śmigłowców dla Sił Zbrojnych to ważna inwestycja w bezpieczeństwo Rzeczypospolitej, dlatego musi być poparty niezwykle staranną analizą. Trzeba jasno określić, które śmigłowce są nam potrzebne w pierwszej kolejności, a które zakupy mogą jeszcze poczekać.
Wojska specjalne dysponują najnowszymi (zaledwie kilkuletnimi) śmigłowcami w Siłach Zbrojnych RP. Wycofanie zaproszeń w postępowaniu na część śmigłowców dla wojsk specjalnych nie oznacza, że rezygnujemy z całego programu śmigłowcowego.
Priorytetem dla resortu obrony narodowej jest pozyskanie nowych śmigłowców ZOP w wersji pokładowej, zastępujących planowane do wycofania śmigłowce SH-2G.
W przypadku zakupu śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych Inspektorat Uzbrojenia przygotowuje właśnie zaproszenia dla potencjalnych wykonawców na składanie ofert ostatecznych. Wstępne oferty złożyło konsorcjum Airbus Helicopters SAS i Heli Invest na Caracale H-225 i zakłady WSK PZL-Świdnik na maszyny AW-101, czyli Agusta Westland - europejski śmigłowiec wielozadaniowy. Nasze wymagania zostały bardzo precyzyjnie zdefiniowane w oparciu o potrzeby Sił Zbrojnych RP i wybierzemy ofertę, która je spełni. Zakłada się, że zawarcie umowy nastąpi jeszcze w tym roku.
Kończymy też prace analityczno-koncepcyjne i za kilka miesięcy ogłosimy postepowanie na pozyskanie nowych śmigłowców uderzeniowych. Gotowość dostawy śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP wyraziło wiele firm z Europy i USA. Wszystkie zaproponowane konstrukcje stanowią najwyższą jakość i pozyskanie ich znacznie rozszerzy zdolności lotnictwa śmigłowcowego.
Za kilka miesięcy zostanie wszczęte postępowanie przetargowe, a umowę planujemy podpisać w przyszłym roku. Docelowo zakupione zostaną 32 śmigłowce uderzeniowe.
MON prowadzi bardzo trudne negocjacje, w których stawką jest bezpieczeństwo naszego kraju i ogromne pieniądze. Cisza to jedna z najważniejszych zasad biznesu.
Zazwyczaj mamy jakieś tam informacje w wywiadach, wnioski z wypowiedzi itp., czyli coś z czego łatwo jest się wywinąć. Oświadczeń oficjalnych zwłaszcza dot. modernizacji zbyt wiele nie mamy, więc warto sobie zapamiętać i sprawdzać, czy się wywiązują :-|
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

Takich w zasadzie nic nie wnoszących nowego deklaracji to już trochę jakby było nieprawdaż? No może ta akurat nieco "ładniejsza" od innych ale co w gruncie rzeczy zmienia ona cokolwiek co do treści zakupowo-modernizacyjnych? :x Zdaje się, że absolutnie każda jej część ma charakter zupełnie niewiążącej i w zasadzie wstepnej deklaracji... :brawo: A na serio - z całej tej mega wypowiedzi interesujące jest tak naprawdę owo pozyskanie maszyn Zop zastępujących Kamany - tak realnie to co to może być bo chyba część z "wstępnie" zadeklarowanych maszyn nie do końca pasuje?
W zasadzie między wierszami mamy też - poprzez wymowne zamilczenie w tej kwestii - odcięcie się od bluźnierczej i heretyckiej koncepcji kolejnych OHP-ów... :P
Cześć i chwała nowym koncepcjom zatem... :dupa: Ciekawe czy na nagrobkach dzielni "konceptualiści" każą sobie ku wiecznej rzeczy pamięci wyryć coś w stylu "przez pół wieku tworzył koncepcje"... :cmok1:, których tylko zły los nie pozwolił zrealizować ....
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Orlik »

... bo plan jest niczym, planowanie jest wszystkim. ;)
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Krzysztof Kucharski

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Krzysztof Kucharski »

Świeżynka: DCNS wznawia działania promocyjne w rakach programu ORKA:

Azaliż "dzieje się"?
Krzysztof Kucharski

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Krzysztof Kucharski »

Dzień dobry

Mam pytanie, trochę naiwne :oops:, ale tak mi coś łazi po głowie: czy ktoś coś wie na temat planowego uczestnictwa Zwierzchnika / MONa itp. podczas uroczystości odsłonięcia Pomnika 24 czerwca?
Okazja do publicznej deklaracji planów realizacji obiecanych zakupów jedyna w swoim rodzaju. No, chyba, że poczekamy do 28 listopada. Ale wtedy to już chyba będzie po wyborach :P
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: AdrianM »

Z drugiej strony ta nasza "pomysłowość" podparta solidnymi fundamentami najzwyklejszego na świecie pustosłowia, może okazać się sprzyjająca czemuś o czym możemy póki co tylko marzyć, czyli okrętach nawodnych. Gdyby się jednak okazało, że ta nasza Orka to jednak zaporowy wydatek, sporo zwolenników MW nie miałoby nic przeciwko temu, aby niektóre priorytety w ten nasz narodowy niezwykły sposób, ponownie się zmieniły - byleby ta zmiana oznaczało słowo fregata. Przecież i rzeczy już zakupione ciągle odbijają się naszą ojczyźnianą czkawką maruderów - a czasami przedmioty nie najgorsze i dość praktycznego użytku jak np F16. :o Nadziwić się nie można, że jak to się z tymi zwrotami akcji dzieje, kiedy na podstawowym etapie tego banalnego planowania zwykle nasi światli konceptualiści używają fantazjowania, a może i czasami coś więcej... :czarodziej: Niestety na poziomie kabały (a zwłaszcza w obecnie kreowanym klimacie) słabo się odnajdujemy, a i najzwyklejsze uroki jakoś u nas w kraju nie działają, być może za cudowną sprawą uczynienia najświętszej panienki naszą królową, a i modły oraz datki dość chojnie składane pod naszym cudownym obrazem - amen. :aniol:

Zasadniczo MW znajduje ciągle jako taki poklask tylko za sprawą przejściowej mody na rzecz ładnie brzmiących kuglarskich haseł typoszeregu A2/AD, a rozwijanych o odstraszanie i polskie kły, które to dadzą do wiwatu jeśli ten ruski przypadkiem by śmiał... :x W tej odlotowej argumentacji i poprawnej formie odnajdują się nad wyraz wyśmienicie nasi pisarze, a produkcja analiz i przemówień podpartych tymi śmiałymi frazami, przekracza powoli granice dobrego smaku, a interpretowana przez lud nam miłościwie psioczący, daje coraz to ciekawsze pomysły na to co byśmy tam nie mogli czasem wyprodukować. :co: Lecz zwróciłbym uwagę bardziej na ostatnie słowa przedstawiciela MESKO, dość realnie obrazujące gdzie ten nasz poziom właściwie jest (choć zasług i doświadczenia takim tuzom ojczyźnianej zbojeniówki nie można przecież odebrać). :roll:

Tymczasem powoli lecz systematycznie dochodzimy do poziomu gdzie już nic nie da się zrobić, a temat bezbronności na morzu rozmieniami na morze drobnych pomysłów, które nie wiadomo z jakiej "paki" miałyby nagle coś poprawić, lecz zawsze lepiej brzmią niż podpieranie się zwyczajowo... :dupa:
Krzysztof Kucharski

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Krzysztof Kucharski »

Krzysztof Kucharski pisze:Dzień dobry

Mam pytanie, trochę naiwne :oops:, ale tak mi coś łazi po głowie: czy ktoś coś wie na temat planowego uczestnictwa Zwierzchnika / MONa itp. podczas uroczystości odsłonięcia Pomnika 24 czerwca?
Okazja do publicznej deklaracji planów realizacji obiecanych zakupów jedyna w swoim rodzaju. No, chyba, że poczekamy do 28 listopada. Ale wtedy to już chyba będzie po wyborach :P
Info jeszcze ciepłe: Zwierzchnik jednak zaszczyci swoją Osobą uroczystości. Tak przynajmniej twierdzi "organ doradczy":
https://www.bbn.gov.pl/pl/wydarzenia/82 ... ej-RP.html

EDYTA: a na stronie http://www.prezydent.pl/ zero czyli nul. Może tam jeszcze nie wiedza?
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

Zaprawdę nie ma się tak naprawdę martwić czym bo to w zasadzie zestaw zachowań tradycyjnych i "przełom" - taki rozumiany po naszemu może - dosłownie nastąpić w każdej chwili przecież...
Wysyp koncepcji i planów to także rodzima moda - to, że nic z nich nie wynika także ;) Powiem więcej znany jest przypadek zaradnego kolesia, który zgromadziwszy multum "planów i koncepcji" z lat 40 - tych XVIII wieku 9chyba nie musze dodawać, że niezrealizowanych) jakby nigdy nic sprzedawał je jako nowe 40 lat później i nikt się nie połapał... :P
Przełom w naszych warunkach oznacza więc kupno czegokolwiek nawet holowników więc w zasadzie to :clever:
Z drugiej strony gdybyśmy - jakimś dziwnym przypadkiem nabyli w 2000 latach nie Ohp-y tylko powiedzmy Kiddy czy nawet Burki powód do narzekań byłby dokładnie taki sam bo najprawdopodobniej nie byłoby nas stać na większe modernizacje tego sprzętu i utrzymanie jego sprawności byłoby prawdziwym dramatem na wielu polach ;)
Może więc czas spojrzec prawdzie w oczy, że tak zwyczajnie po prostu max tego na co nas stać w naszych takich a nie innych realiach to "flota szuwarowa"? No jeżeli już nie możemy inaczej z jamiś "krajserem" dla picu ale ten ostatni to dla teatru bardziej niż dla czegokolwiek realnego...
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

No i mamy - w kraju "kultury słowa" mamy świerzutkie odwołanie Inspektora MW - najprawdopodobniej właśnie za słowa ;)
W innym wątku koledzy toczą tu prawie homerycki bój o polemikę w jakieś marginalnej kwestii zapomianjąc, że u nas tak naprawdę nie ma polemik - są tylko właściwe i niewłaściwe poglądy, snucie monologów autorskich i co najwyżej łaskawe tolerowanie innch poglądów o ile nie idą w zbyt rewolucyjnym kierunku. Jeżeli ktoś jednak się wyłamie i podskoczy głosząc zbyt wiele to jak powyżej odwołanko lub- gdy ma wyrobione "stosunki" ostrzeżenie a gdy to nie pomoże mieszanie z błotem po całości...
W naszej dziwnej naukowej tradycji pamiątkowej można znaleźć i takie kurioza jak sięganie człowych krajowycn tuzów nauki - w ramach oczywiście polemiki :bije: do takiej argumentacji jak: akta osobowe dyskutanta, szczegóły jego dziwnych interesików czy nawet nie wiedzieć jak zdobyte szczegóły dokumentacji medycznej... To się dopiero nazywa "kultura słowa"...
Wracając do odwołania - wiara w to, że ktoś bodaj spróbuje wykazać nieprawdziwość admiralskich zarzutów raczej naiwną jest - po staremu się pojechało zatem po osobie i to nawet gdy - tak metodą na "carowanie" da się to jakoś formalnie uzasadnić w zupełnie inny sposób... :(
I co dalej będziemy obstawiać, że ortografia i stylistyka ważniejsze od meritum czy prostej ludzkiej kultury? :dupa: Założę się, że tak - byle poprawnie było to przecież szczyt marzeń i niemal zbawienie na tej jeszcze ziemi przecież ;)
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

Nono, kto by się spodziewał... http://portalstoczniowy.pl/wiadomosci/m ... -19052018/
Ministerstwo obrony narodowej przekazało redakcji Portalu Stoczniowego informację, że trwa przygotowanie niezbędnych dokumentów umożliwiających wszczęcie postępowania na pozyskanie okrętów obrony wybrzeża o kryptonimie Miecznik.
...
Resort zastrzega jednak, że nie jest możliwe określenie terminu ogłoszenia postępowania.
Warto zapoznać się jednak z całym tekstem, który podlinkowałem, bo ciekawy.
Czy za tym idzie rzeczywista chęć zakupu okrętów, tego rzecz jasna nie wiemy, ale wygląda mi to także, a może przede wszystkim na chęć zdobycia głosów na Wybrzeżu w nadchodzących wyborach. :roll: Wiadomo, że ten rejon Polski to raczej strefa sympatii dla partii obecnie opozycyjnej, więc fakt, że ostatnio MON sobie "przypomniał", że MW jest niedoinwestowana odczytuję raczej, jako element kampanii wyborczej. Problem w tym, że to są chyba jednak działania spóźnione. Wiadomo, że na same obietnice nikt się już nie nabiera. Gdyby jednak obecne działania odbyły się wcześniej (i były skuteczne), wówczas przed wyborami można by było uroczyście podpisywać umowy, a tak, może być lipa i po wyborach znowu MW pójdzie w zapomnienie. No chyba, że to działanie obliczone sukces przed wyborami parlamentarnymi. 1,5 roku to u nas czas w sam raz aby przeprowadzić jakieś postępowanie :roll: :wink:
EDIT:
I jeszcze ciekawostka: PGZ Stocznia Wojenna zatrudnia nowych pracowników:
http://portalstoczniowy.pl/wiadomosci/p ... -20062018/
https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/ ... otrzebowac
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

Doprawdy?
Może więc lekcja historii gratis... Kto jak nie Katarzyna II (a niezależnie od niej Fryderyk II, Wolter, Diderot idługo by wymieniać...) był łaskaw stwierdzić, że komu jak komu ale akurat nam to można obiecywać wszystko co tylko się zechce, o ile przestrzega się pewnych dosyć zabawnych kanonów owej obietnicy ( w tym min. poprawności językowej i kadzenia jacy to super a zarazem jacy "biedni" jesteśmy ;) ). Więcej zachował się kuriozalny dokument w którym Fryc Wielki "wycenia" ile z nas wydoił tylko dzięki pięknym językowo i nienagannym w formie "obietnicom"... - zalecając stosowanie tej "metody" następcom :dupa:
I co najważniejsze można to obiecać - niewykonanie zbyć jakimś truzimem zewnętrznych okoliczności po czym w najlepsze obiecywać dalej i to samo. Bo cytując "co kosztuje obiecywać dowolne cuda w Rzeczypospolitej? " ;)
Obecna ekipa bazuje na prostych, prymitwywnych psychologicznie ponad wszelki wyraz mechanizmach władzy i zdumiewające jest jedynie to,że jej adwersarze nie dostrzegają rzeczywistych przyczyn tych sukcesów i własych porażek... :diabel:
Reasumując obecnie rządzący bardzo dobrze wiedzą, że złożenie stwarzającej iluzję czegoś tam w nieokreślonej przyszłości obietnicy nic nie kosztuje a robi - na totalnym braku innych realnych rozwiązań wrażenie, że coś się jednak dzieje...
Krzysztof Kucharski

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Krzysztof Kucharski »

Waldek K pisze: Czy za tym idzie rzeczywista chęć zakupu okrętów, tego rzecz jasna nie wiemy, ale wygląda mi to także, a może przede wszystkim na chęć zdobycia głosów na Wybrzeżu w nadchodzących wyborach.
Marek Świerczyński popełnił tekst, z którym zgadzam się (jak nigdy :P ) w większosci:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... razil.read
Złudzeń nie mam, może być tylko gorzej.
Nie będę tego wątku rozwijał - nie chcę publicznie miotać inwektywami :-(
Dla jasności - akurat MON najmniej tu zawinił :x
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: AdrianM »

A mnie bardziej niż to czy inne uwolnienie od stołka (w końcu jegomość był wielce niezadowolony) bardziej interesują po co nam taka zgraja? Jeżeli mamy szykować się na wojne z ludźmi, którzy każdy przestrzelony pomysł biorą jako pewnik, a dodatkowo gotowi umierać wyłącznie za tą swoją najukochańszą racje - to tak w gruncie rzeczy coś takiego chyba jednak nie ma sensu... Publiczne przelewanie goryczy, nawet jeśli się nie dostało czegoś wymażonego, a nawet idąc dalej czegoś co mogłoby wydawać się na pierwszy rzut oka nawet za klepnięte, nie poprawi raczej tej tragicznej sytuacji jakim jest ta cała degrengolada. A poszerzając nasz zwykły horyzont rozbija się o to, czy jakiś tam nasz krajowy pomysł na MW wogóle jest? No bo jak dotąd nikt jeszcze nie przedstawił jak by tu pozyskać te upragnione OPNT i nie utopić reszty programów jednocześnie
Awatar użytkownika
Marek-1969
Posty: 429
Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
Lokalizacja: Bytom

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Marek-1969 »

Powoli nie wierzę w PMW w następnej dekadzie . Ale pomysł z naszego pkt. widzenia chyba nie zły :
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=25503

ps. jestem zwolennikiem opcji szwedzkiej.
Krzysztof Kucharski

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Krzysztof Kucharski »

Marek-1969 pisze:Powoli nie wierzę w PMW w następnej dekadzie . Ale pomysł z naszego pkt. widzenia chyba nie zły :
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=25503

ps. jestem zwolennikiem opcji szwedzkiej.
Obawiam się, ze klamka już zapadła :-(
Jeszcze tylko 48 godzin niepewności.
ODPOWIEDZ