Prawie się łapię na młodość i faktycznie bardziej skupiam się na internecie. A filmy o których wspominasz podobnież jakiś cwaniak zajumał w latach dziewięćdziesiątych. Chodzi mi o te z Wytwórni Czołówka.crolick pisze:Porozmawiaj z młodymi (20-30 lat).thomson pisze:Te zdolności są jednak wciąż duże. Ale fakt, kiedyś były jeszcze większe.
Jak czegoś nie ma w internecie to nie istnieje.
Dobrym pomysłem byłby kanał YT dla MMW - taki choćby jak IPiMS. Filmów pewnie macie od groma - nic prostszego jak wrzucać na YT. Oglądałoby się filmy kręcone w latach 70-tych z pokładów naszych okrętów
Tylko pójście w internet gwarantuje jako taki odbiór. Duży kanał na YT i można działać.