JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: thomson »

p11c pisze:
Peperon pisze:Tak sobie czytam i pewne uwagi rosną...
1. Nie sposób nie poprzeć kolegi p11c w kwestii plakatu.
Czy naprawdę nie można było wstawić uzbrojonego bocznokołowca na Wiśle ? Wiem, że święto ustanowiono na pamiątkę bitwy warszawskiej, ale nie sami ułani ją wygrali. A MMW jak ulał pasuje z flotyllą wiślaną w ten właśnie dzień. Przecież flotylle rzeczne były częścią marynarki wojennej, a nie wojsk lądowych.
Piotrek, dzięki za poparcie , Byłeś na mojej imprezie i wiesz doskonale że można. 3 facetów o zarobkach na poziomie minimalnej krajowej zrobiło bogatszy program niż całe MMW w Gdyni i to niczym nie związani z Morzem.
To naprawdę wystarczy chcieć. a nie siedzieć nad tabelkami i zastanawiać się nad racjonalnością itd.
Muzeum to nie prywatne przedsiębiorstwo i nawet jeśli się liczy każdy grosz to musi mieć odrobiny własnej misji i szaleństwa, Musi się chcieć, a tego własnie nie wiedzę.
Widzę kalkulacje, wyważenie, politykę i nic więcej.
I z tego będzie tylko jedno wielkie G, nikt o tym nie będzie pamiętał poza sprawozdaniami. Tam będzie wszystko wyglądało OK a tak naprawdę to jedna wielka kupa,

PS. i nie są to wulgarne słowa

Panie p11c, nie widzę możliwości dalszej z Panem dyskusji.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: p11c »

Szkoda bo ja chętnie bym podyskutował i mam określone argumenty, I jeszcze raz przepraszam za pewną wulgarność, ale wynika ona z określonego zaangażowania i troski, skonfrontowanej z bezwładnością
Ps
Jak coś to mam na imię Jacek, można mi mówić po imieniu
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: crolick »

thomson pisze:a może np. w przyszłym roku zrobimy w MMW spotkanie uczestników FOW? Może warto byłoby się spotkać i pogadać w realu? Jakby co sala na 121 osób jest.
Zlotów FOW było już kilka (5-6?) i myślę że warto temat podchwycić.
Jedynie warto dać jakiś temat przewodni z referatami, jak to drzewiej było! :czytaj:
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: p11c »

thomson
Sorry ale nie będę ugładzony i wyważony gdy mi na czymś zależy. Za inteligentny jestem też i za mało układny aby zbyć mnie byle jakim określeniem. Daliście ciała i to totalnie i nic tego nie zmieni,
Może mnie Pan obrażać i uważać za głupka który się pieni, ale jednak mam sporo racji i doskonale Pan o tym wie,
Najprościej napisać że nie będę z Panem rozmawiał, ale jak widzę politykę to o niej piszę, jak widzę fajne działania w celu promocji PMW to chwalę i to bez względu na mój stosunek do danej osoby.
Przykro mi ale nie lubię kompromisów i półśrodków. A jeśli Pan uważa że się mylę to bardzo proszę mnie przekonać, naprawdę nie jestem zatwardziały w swoich poglądach i z przyjemnością uderzę się w pierś jeśli się mylę.
A stanowisko w stylu nie będę z Panem rozmawiał to ucieczka i dyskryminacja. Jako dziennikarzowi to nie przystoi, bo nie jestem ani głupi ani potworem,
Nigdy by mi nie przyszło do głowy napisać do kogokolwiek w ten sposób
Mimo wszystko pozdrawiam
Jacek

PS
A jeśli chodzi o ewentualny zlot to też mam siebie wykluczyć? Czy tez przewiduje Pan pewną opozycję czy tylko klakierów ?
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: oskarm »

thomson,
Moze warto do wystaw dodac troche informacji o ekonomicznym znaczeniu morza, tak aby pokazac zasadnosc posiadania MW zwyklemu szarakowi. Zarowno ta historyczna (typu straty budzetu w wyniku szwedzkiej blokady Gdanska), jak i ta obecna (skala handlu morskiego, zrodla zaopatrzenia w rope i gaz). Tak na maksa lopatologicznie w formie duzych plansz z kilkoma wybranymi haselkami i mapami.
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: crolick »

oskarm pisze: thomson,
Moze warto do wystaw dodac troche informacji o ekonomicznym znaczeniu morza, tak aby pokazac zasadnosc posiadania MW zwyklemu szarakowi. Zarowno ta historyczna (typu straty budzetu w wyniku szwedzkiej blokady Gdanska), jak i ta obecna (skala handlu morskiego, zrodla zaopatrzenia w rope i gaz). Tak na maksa lopatologicznie w formie duzych plansz z kilkoma wybranymi haselkami i mapami.
Ew zrobić prezentację multimedialną pokazującą ile rzeczy z domowego AGD, mebli etc by nie było gdyby nie handel morski. To najlepiej by chyba uzmysłowiło konieczność polityki morskiej.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: Marmik »

p11c, może po prostu, niezależnie od racji czy argumentów, niektórzy lubią wymianę zdań na pewnym poziomie. Jeśli cel uświęca środki to może warto zamiast zrażać do siebie, przedstawiać argumenty w taki sposób, by osiągnąć zamierzony cel. Dla mnie to dość logiczne rozwiązanie. Per analogia, idąc załatwić sprawę z Panią Burmistrz, nie mówiłbym jej co chwila, że ma bajzel w gminie. Czasami naprawdę można coś zdziałać nie obrzucając kogoś prowokacyjnymi mądrościami.

... ale oczywiście zrobisz jak zechcesz.

PS
Niestety, ale ta sama zasada dotyczy "prowokacyjnych" zdjęć. Kiedyś ks. Jan Kaczkowski zamieścił zdjęcie siebie siedzącego w kabriolecie z dymkiem "Kolenda już zebrana", czy jakoś tak (nie widziałem tego zdjęcia). Sam później przyznał, że to miało być na luzie, a wyszło niemądre.
Marynarze należą do Wojska Polskiego, Pułk Morski i Flotylla Wiślana walczyły w wojnie polsko-sowieckiej (ponosząc znaczne straty ['] ) i choćby dlatego trzeba o tym przypominać, a nie o - niezwiązanej z wybrzeżem - historycznej nieprawdzie, bowiem kawaleria jedynie przemieszczała się konno, a walczyła pieszo.
W bitwie pod Ostrołęką zginęło 53 marynarzy, nie zasługują na głośne przypomnienie?

Cieszy mnie deklaracja, że za rok się to nie powtórzy.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: cochise »

No proszę samochodziki dalej "mogą"
Obrazek
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: p11c »

Marmik pisze:p11c, może po prostu, niezależnie od racji czy argumentów, niektórzy lubią wymianę zdań na pewnym poziomie. Jeśli cel uświęca środki to może warto zamiast zrażać do siebie, przedstawiać argumenty w taki sposób, by osiągnąć zamierzony cel. Dla mnie to dość logiczne rozwiązanie. Per analogia, idąc załatwić sprawę z Panią Burmistrz, nie mówiłbym jej co chwila, że ma bajzel w gminie. Czasami naprawdę można coś zdziałać nie obrzucając kogoś prowokacyjnymi mądrościami.

... ale oczywiście zrobisz jak zechcesz.



Cieszy mnie deklaracja, że za rok się to nie powtórzy.
Masz racje, nie powinienem tak działać . Tak mówi mi rozsądek.
Ale sam już nie wiem czy powinienem się zmieniać, tacy ludzie jak ja też są potrzebni aby czasami dosadnie powiedzieć to co wszyscy myślą.
Może inaczej wszystko zrobi się mdłe i byle jakie w imię poprawności i konformizmowi.
Trudno to znów dostanę po dupie i ale będę dalej robił swoje.

PS. w każdym razie zapraszam na moją kolejną imprezę, gdzie 17 września przedstawiam z punktu widzenia marynarzy. Wstęp oczywiście wolny, będzie też grupa rekonstrukcyjna oraz Pan Ihar Melniakau z Białorusi.
Dla wszystkich medal pamiątkowy.
I niech mi nikt nie mówi że nie można w każdym momencie promować PMW i że do tego trzeba jakiś ekstra funduszy, albo super instytucji bo całość zrobiłem niejako przy okazji chodząc do pracy nie związanej z muzeami.
Więc mam chyba prawo skrytykować 3 godzinną potwornie bidną imprezę w MMW w Gdyni :co:
Bo nie widzę w niej ani polotu, ani żadnej idei a tylko coś zrobione totalnie na siłę , To tak jakby się kilku kustoszy spotkało i powiedziało
- jest Święto WP może byśmy coś zrobili ?
- No możemy, hmm ale co?
- To może damy bilety za darmo , w sumie to niewiele kosztuje?
- OK , a może jeszcze jakaś grupa rekonstrukcyjna ?
- Super, zaproś kogoś
- Dobra znam fajne grupy, zaproszę, coś tam pokażą ale trzeba im zapłacić
- To ja napisze do władz niech rzucą jakąś kasę
- No to jesteśmy umówieni, ale całość nie więcej jak 3 godziny, bo ludzie chcą też w domu poświętować


Taki dialog mi podpowiada moja chora wyobraźnia ( i może nie tylko moja )

PS2 a stoisko w Warszawie pewnie było super i naprawdę doceniam że im się choć tyle chciało. Ale mimo wszystko taką instytucje stać chyba na coś więcej niż stoisko ?? Nie chodzi o więcej kasy ale o lepsze pomysły.
Wybaczcie ja jestem prowincjonał, u mnie stoiska kojarzą się ze stoiskami z modelami i watą cukrową na imprezach modelarskich, albo ze stosikami Urzędów Gmin na Dożynkach Powiatowych. Sorry ale nic na to nie poradzę że mam takie skojarzenia. Można było wymyślić chyba coś więcej ? Tak tylko pytam bo na pewno cały wyjazd troszkę kosztował, samochód, delegacje, hotel itd ?
Załączniki
20729324_1389682817806261_1369052976323050575_n.jpg
20729324_1389682817806261_1369052976323050575_n.jpg (60.21 KiB) Przejrzano 8629 razy
Ostatnio zmieniony 2017-08-15, 22:32 przez p11c, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: crolick »

thomson pisze:Za niespełna dwie godziny ekipa MMW wyrusza do stolicy. W parku Agrykola odbędzie się, jak co roku, festyn. Nie zabraknie stanowiska MMW.
No i nawiedziłem stoisko. Zatem koniec abstrakcyjnych dywagacji - czas na konkretny :P

Poniższe uwagi trochę chaotycznie (sorry za to) i mocno subiektywne, ale mam nadzieję pomocne :wink:

Ogólnie na Agrykoli - tłum ludzi. Przepchnąć się było trudno ( http://polska-zbrojna.pl/home/gallerysh ... n-atrakcji ).
Stanowisko MMW (jak i innych muzeów) usytuowano na uboczu w Łazienkach w pięknym położeniu.

Stoisko prezentowało się następująco:
Obrazek

Pierwsze wrażenie:
- pustka (w porównaniu do stoisk obok, o czym zaraz)
- monotematyczność wystawy (i to było IMO super - serio!)
- niewykorzystanie dostępnej przestrzeni (co można było zrobić wykorzystując dostępny sprzęt, o czym poniżej)
- nastawienie na dzieci (brawo!!)

Na stoisku byłem około 45 min podczas których córa rysowała, więc more or less jakiś tam ogląd sytuacji miałem (ale niepełny dlatego jestem ciekaw opinii MMW :) ):
Obrazek

Ludzi stosunkowo mało. Dlaczego - nie wiem, pewnie miało na to wpływ kilka przyczyn. Brakowało czegoś co przyciągało oko. Przykład?

Na stanowisku CBW sprzedawali badziewne czapeczki z papieru + inny asortyment, ale nie stało się dopchać do stanowiska więc nawet nie wiem co konkretnie było. Kolejka poniżej ciągnęła się wzdłuż wystawy plenerowej jeszcze całą długość kolejnego zdjęcia (serio!). Mnóstwo dzieciaków śmigało w tych czapkach, a dorośli po zakupie siadali na ławkach i składali czapkę (pani w czerwonym na drugim planie na zdjęciu w rzeczonej czapce).
Obrazek

Czy nie można by zamówić u tego samego producenta czapki marynarskiej i za rok sprzedawać tak jak CBW? Założę się, że będzie popyt. I nie chodzi o zysk, a promocję "marynarskości", ze się tak wyrażę.

Trenażer z Muzeum w Dęblinie (stanowisko obok) - kolejka dzieciaków konkretna przez większość czasu jak tam byłem. Dzieciaki patrzyły na trenażer, a tatusiowie na hostessy 8)
Obrazek

Czy naprawdę nie da się czegoś podobne skołować dla MMW?
Przecież wystawa była poświęcona nurkom - wszystkie zdjęcia poświęcone nurkom + hełm i buty z epoki. Całość spójna i ciekawa! Ale na litość boską aż się prosiło, żeby było stanowisko gdzie ludzie podchodziliby zakładali hełm, buty, rękawice i niech sobie robią zdjęcia, albo co tam - niech spróbują zrobić 3 kroki! Raz podeszła malutka i drobniutka pani i poprosiła o założenie hełmu. Było to dość kuriozalne (hełm był chyba 2 razy większy od jej głowy), ale od razu zrobił się tłum, ludzie chcieli podnieść, przymierzyć, zaczęli zadawać pytania. Hełm i buty były statyczne i leżały na stoliku i ziemi i nie wolno było dotykać! (co kilkukrotnie podkreślał Pan z ekipy MMW).
Tak, tak ja wiem że eksponat etc. ale serio nie ma jednego który możnaby "poświęcić" na wystawę? Taki strój by przyciągał wzrok i co za tym idzie ludzi.
I tak rozumiem, że to pierońsko ciężkie i bezpieczeństwo etc bomba, ale jestem pewien że da się to rozwiązać w rozsądny sposób.
I wtedy takie stanowisko - rysowanki dla dzieciaków + coś (strój nurka) już wypełnia całą przestrzeń namiotu i wygląda na dobrą aranżację.

Apropo przyciągacza wzroku. Akademia MW wystawiła dmuchaną Orkę (Typu 212 :D ). Super-hiper-mega-zajebistą + zakładanie stroju nurka.
Efekt taki tłum, że trudno mi było zrobić dobre zdjęcie (innymi słowy nie dało się):
Obrazek

Teraz trochę luźnych elementów. Były 3 stoliki:
1) z darmowymi ulotkami i krówkami. Krówki - super, ładnie wyglądające i smaczne :brawo: Tylko mało! :P
2) z rysowankami dla dzieci. Dużo i różnorodnych, dużo kredek. Jako tatuś 4-latki oceniam - bomba.
Obrazek
3) z konkursami dla dzieci. Konkursy fajne i ciekawe (kartka z BŁYSKAWICĄ jak na zdjęciu powyżej, albo książeczka z odpowiedziami - były chyba 3 typy. Ten co zgarnąłem super fajny i ciekawy! Jak wróci starszy syn dam znać jak jemu się spodoba, ale IMO naprawdę mnóstwo dobrej roboty - jedyny minus brak zszycia przez co kartki wypadały).
ALE. Podchodzi Pani i pyta czy może wziąć książeczkę z konkursem (jak na zdjęciu poniżej). Pani ze stoiska odpowiada (i to kilkukrotnie różnym ludziom, więc to nie przypadek), że niestety nie i dziecko musi coś narysować żeby taką książeczkę dostać. Pani dziękuję i obraca na pięcie - słowem klient stracony. Nie każdy ma czas jak ja siedzieć - niektórzy chcieli podejść wziąć i posiedzieć z dzieckiem w domu. Ale nie - siedź na dupie i dopiero wtedy dostaniesz nagrodę :|
Ja przypuszczam, że po prostu tych książeczek było mało i stąd takie podejście, no ale litości. Takie podejście do konsumenta tylko zraża, zamiast pomagać.
Obrazek

Kolejny plus/minus - balony jak poniżej. Były dwa kolory (biały i niebieski) bardzo fajne dla mnie - akcja na plus.
ALE. Jak przyszedłem leżały w torbie nienapompowane gdzieś w kącie. Dlaczego? No bo skończył się element, który łączył balon z patyczkiem (takie jak tu na zdjęciu: http://www.marketweselny.pl/picture.php ... dp=1&suf=x ) dlatego nikt ich już nie rozdawał.
No Mein Gott dlaczego nikt o tym nie pomyślał, żeby liczba balonów, łącznika i patyczków była tożsama? Dlaczego nikt nie pompował balonów jak już się skończył łącznik i nie rozdawał samych balonów uwiązanych na choćby wstążce? Przecież to trzeba tylko chcieć, wszystko było na stoisku tylko zabrakło werwy i pomyślunku.
Obrazek

Ogólnie widać chęci, kilka super pomysłów, ale też brak pewnych detali, które mega-rzutują na całość.


Pozdrawiam,
dr Andrzej S. Bartelski

PS
Tak bardziej humorystycznie odnośnie dyskusji o modelarstwie. Podchodzi Pan i pyta obsługi - a mają coś Państwo do składania, jakiś model okrętu? :D
Ja wiem że to już pewnie przesada ale może jakiś model 3D z papieru do składania dałoby się sprzedawać (coś w ten deseń https://www.alibaba.com/product-detail/ ... 58287.html )? Ew dogadajcie się z JSC i wystawiajcie ich "polskie" numery. Wysiłek chyba niezbyt duży, a potencjalny zysk chyba istotny? :wink:
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: Boruta »

thomson pisze:Przyznam że sam miałem wątpliwości co do ułana. Ale zostałem przekonany. Świeto Wojska Polskiego nawiązuje do "Cudu nad Wisła".
Nie. Nawiązuje do bitwy warszawskiej. Jakby nawiązywało do "cudu" to najlepsza byłaby Maryja strzelająca laserami z oczu. Ponieważ jednak nawiązuje do bitwy, to warto byłoby pamiętać o trzech batalionach Pułku Morskiego i o Flotylli Wiślanej. Ułan nie wywołuje zainteresowania, ani dyskusji, tylko wrażenie braku udziału MW. A jak już koniecznie musi być, to czemu nie razem z marynarzem? 1 batalion morski walczył ramię w ramię z 2 Pułkiem Ułanów. Takie zestawienie faktycznie mogłoby wywołać zaciekawienie.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: Waldek K »

Z tego co widziałem w necie, to w defiladzie jedynym "morskim" akcentem były wozy MJR-u. Mylę się? Oczywiście dobrze, że były (w zeszłym roku był zdaje się jeden wóz rakietowy i spiker w TV nawet o nim nie wspomniał), tylko szkoda, że na moje oko zupełnie "gubiły" się między pojazdami WL. Przydałoby się więcej pojazdów w osobnej grupie nawet opisanych "Marynarka Wojenna". Oprócz MJR-u np. RIB-y Formozy na przyczepach, albo działko (wiem stary trup) ciągnione przez ciężarówkę, a może nawet motorówka hydrograficzna na platformie? W powietrzu też mogłyby się pojawić Bryzy i np. Anakondy.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: ptasznik »

Koben. Na lawecie w drodze do MWP.
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: szafran »

Waldek K pisze: W powietrzu też mogłyby się pojawić Bryzy i np. Anakondy.
One były na dyżurach ratowniczych.
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Post autor: thomson »

Crolick, dzięki za opinię. Szkoda że się nie ujawniłeś, była okazja do rozmowy w realu. Krótko bom w pracy: co do hełmu - faktycznie nie można go zakładać by robić sobie zdjęcia. I mniej chodzi o to że to obiekt zabytkowy, noszący już ślady upadku na beton. Bardziej o bezpieczeństwo-hełm waży około 25 kg. Nie możemy brac odpowiedzialności za ew. uraz kręgosłupa lub czegokolwiek w wyniku jego założenia czy choćby tylko podniesienia. Robimy jednak wyjątki, w Warszawie także robiliśmy. Dotyczyło to kilku(czterech chyba)dobrze zbudowanych meżczyzn wiedzących z czym mają do czynienia oraz jednej niewysokiej, drobnej ale silnie zmotywowanej Pani. W ostatnim przypadku krzepki pracownik MMW utrzymywał hełm ponad jej ramionami. Takie wyjątki stosujemy niekiedy także podczas zwiedzania MMW. Ale są to sytuacje raczej wyjątkowe i takimi pozostaną. Kwestia bezpieczeństwa, odpowiedzialności etc. Co do krówek zgadzam się że dobre. Dlatego dosypywaliśmy. Co do balonów -no cóż...cieżko polemizować. Na koniec wydawaliśmy nienapompowane. A czapka? Kombinujemy , nawet wstępnie rozmawialiśmy o wspólnym zamówieniu z inną instytucją obecną na festynie. Zapraszam do stanowiska MMW na targach w Kielcach.
ODPOWIEDZ