JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jeśli wolno sie powymądrzać, to wg mnie największą porażka "promocyjną" PMW jest to, że w mediach w ogóle nie ma (no niewiele jest) newsów o tym jak nasza marynarka się... przydaje do czegoś. Przekleństwem wizerunkowym PMW jest powszechne przekonanie, że PMW nic nie robi poza pływaniem "paradnym". Zamiast ględzić o jakichś tam tajnościach, każdy fakt gdy nasze okręty (włączając w to SG) przegonią jakiegoś rybaka, czy zrobią cokolwiek ... powinien być roztrąbiony w mediach. Naprawde nie wiem, czy wysłanie jednego OHPa z XC na piratów do Somalii (z ekipą TV na pokładzie) nie zrobiłoby więcej wizerunkowo dla PMW niż te wszystkie pikniki i wystawy... Jakby nasi sobie tam postrzelali, to byłoby lepsze niz wożenie Kobbena po całej Polsce na platformie ciągniętej przez wielblądy.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Do tego rep z wykrycia i wydobycia, a później detonowania miny morskiej. Takie SRU (czy ktoś pamięta co to jest SRU? ) byłoby widowiskowe i udowodniło wszem i wobec, że sił przeciwminowych ci u nas potrzeba.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Takie informacje są... na stronie internetowej MW, której jak nietrudno się domyślić wiele osób nie otwiera. Swoją drogą jej design na kolana nie powala.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Sama MW nie ma prawie żadnego wpływu na dobór tematów w prasie i tv(radio w tym akurat przypadku jest mniej istotne. Gdzieś już pisałem że "wina" leży po stronie mediów. Gwarantuję że akurat z kmdr. Zajdą i jego ekipą można naprawdę dobrze współpracować. Czasy jego poprzednika na szczęście bezpowrotnie minęły. Wyjście w morze, lot patrolowy Bryzą czy ćwiczebny śmigłowcem-to wszystko jest do załatwienia. Trzeba tylko chcieć. I chociaż trochę się znać na rzeczy. Ale tej chęci nie ma . W mediach (prasa wielkonakładowa ,TV) na Wybrzeżu od jakiegoś czasu nie ma już nikogo kto zajmowałby się na codzień sprawami morskimi. Dlatego tematy morskie pojawiają się okazjonalnie-a ich poziom bywa...różny.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
I to w stolicy polskiego designu. Normalnie skandal Swoją drogą strona Muzeum MW jest jeszcze mniej designerska.miczman pisze:Takie informacje są... na stronie internetowej MW, której jak nietrudno się domyślić wiele osób nie otwiera. Swoją drogą jej design na kolana nie powala.
MW powinna być bardziej agresywna w swoim promowaniu. Uzmysławiać obywatelowi jej istnienie. Np. poprzez zestawienie wszystkich akcji ratunkowych z ostatnich 10 lat i udziału w misjach i zespołach NATO. Na chama wspominać, że kiedy nasze niszczyciele min działały w ramach zespołów to Wojska Lądowe jechały pociągiem do Kosowa a lotnicy oglądali F-16 na rozkładówkach w SP.
Coś się ruszyło w tej kwestii i profil MW na Mordoksiągu działa dość prężnie.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Nie da rady zastąpić mediów masowych przez amatorskie czy półamatorskie publikacje / akcje. Nie ma sensu użalanie się, że "brzydkie" pismaki nie rozumieją PMW... to jak kopać się z koniem i narzekać, że boli. Trzeba wykorzystywać to co jest, tak jak się da.... czytaj trzeba sobie "wychować" pismaków i karmić ich materiałem jakiego chcą. Nie takim jaki by chcieli widzieć tzw decydenci PMW (bo oni w ząb współczesnych tablomediów nie czują) a takimi, z których da się zrobić newsa w stylu "nasze dzielne matrosy niosą biało-czerwoną po morach i oceanach i nie dają sobie w kaszę dmuchać". Teraz jest spore zapotrzebowanie społeczne na taki ton i takie wieści. Problem widzę w tym, że trzeba do takiej PR=owskiej roboty kogoś kto czuje gdzie przebiega granica autoośmieszenia...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Ale taki jest poziom dzisiejszych mediów. Wszystkich, nawet specjalistycznych. Jedyne, co trzyma jakiś poziom, to specjalistyczne fora internetowe.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
To świetnie, że z można współpracować a jeszcze lepiej, że można załatwić lot czy też jakiś rejs. I faktycznie trzeba tylko chcieć. Lecz uważam, że to nie prasie czy też telewizji ma zależeć a panom z marwoja bo to oni mają się promować. Siedzenie i czekanie aż ktoś się zgłosi to moim zdaniem nienajlepszy pomysł. A doskonała okazja do promocji MW była całkiem niedawno-wigilia na okręcie.thomson pisze:Sama MW nie ma prawie żadnego wpływu na dobór tematów w prasie i tv(radio w tym akurat przypadku jest mniej istotne. Gdzieś już pisałem że "wina" leży po stronie mediów. Gwarantuję że akurat z kmdr. Zajdą i jego ekipą można naprawdę dobrze współpracować. Czasy jego poprzednika na szczęście bezpowrotnie minęły. Wyjście w morze, lot patrolowy Bryzą czy ćwiczebny śmigłowcem-to wszystko jest do załatwienia. Trzeba tylko chcieć. I chociaż trochę się znać na rzeczy. Ale tej chęci nie ma . W mediach (prasa wielkonakładowa ,TV) na Wybrzeżu od jakiegoś czasu nie ma już nikogo kto zajmowałby się na codzień sprawami morskimi. Dlatego tematy morskie pojawiają się okazjonalnie-a ich poziom bywa...różny.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
To prawda. W TVP przez kilkanaście lat pod rząd pojawiały się relacje z wigilii na okręcie. Jeżeli chodzi o współpracę z mediami obecne biuro prasowe robi dużo. Ale jak, zdaje się słusznie (miałem sprawdzić ale w sumie zapomniałem a teraz mam młyn zwiazany ze sprawami zawodowymi), zauważył Marmik to nie Zajda i jego ludzie są od promocji. Rzeczywiście daje się zauważyć brak długofalowych działań w tej kwestii. Wigilia czy Wielkanoc to swego rodzaju standardy wykorzystywane do promowania MW a przynajmniej tak było. Od jakiegoś czasu nie jestem z tym na bieżąco. Przy tym niezbędna jest współpraca z dziennikarzami. Uważam że wstydem dla wybrzeżowych mediów jest brak większego zainteresowania sprawami morskimi. A to przekłada się również na brak obecności w/w kwestii w ogólnopolskiej prasie i programach tv. Odpowiedzialni za promocję mogliby korzystać ze wzorców amerykańskich. Siły zbrojne USA współfinansują np. produkcję niektórych fabularnych filmów o tematyce związanej z wojskiem. Mają dzięki temu wpływ na scenariusz i ogólny wydźwięk dzieła. U nas chyba długo jeszcze nie będzie na to kasy.... A może jest? Tyle że nie w Gdyni a w Warszawie w komórce odpowiedzialnej za promocję WP?
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Zważywszy na złe doświadczenia z filmem "Ostatni po Bogu" (wiem coś o tym) i na żenująco niski poziom kinematografii masowej NIE MA żadnej szansy na fabularny film z MW w tle.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Ot choćby takie programy:
Cz I
http://youtu.be/5sp5gB5yJkg
Cz II
http://youtu.be/CyT36Uk3_aQ
Może nie jest to pierwszy sort, ale... dlaczego nie robi się tego więcej?
Cz I
http://youtu.be/5sp5gB5yJkg
Cz II
http://youtu.be/CyT36Uk3_aQ
Może nie jest to pierwszy sort, ale... dlaczego nie robi się tego więcej?
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
A jak się okazuje trzeba tylko strzelić z pomysłem.
Takie reklamóweczki zbierają miliony odsłon i generalnie bardzo pozytywne komentarze (ludziom podoba się luz i dystans do siebie). Koszt produkcji właściwie zerowy (kamera HD, parę funtów na zrobienie "rekwizytów"), montaż może zrobić nawet absolutny amator, a efekt przyzwoity.
Zastanawiam się jak to by wyglądało u nas?
Komentarze byłyby takie, że "marynarze bawią się na koszt podatników i szargają barwy narodowe", a dowódca okrętu po powrocie do portu straciłby dowodzenie. Niestety, ale jako naród jesteśmy sztywniakami i malkontentami.
Pamiętam, że kiedyś krążył był u nas podobny filmik, ale z lądówki (uśmiałem się gdy czołgiście w T-72 podłożono tekst z Misia "Długo będziecie tam siedzieć? 15 lat, ale będę apelował.") i od razu zaczęły się poszukiwania autorów, dochodzenia, śledztwa itd.
Takie reklamóweczki zbierają miliony odsłon i generalnie bardzo pozytywne komentarze (ludziom podoba się luz i dystans do siebie). Koszt produkcji właściwie zerowy (kamera HD, parę funtów na zrobienie "rekwizytów"), montaż może zrobić nawet absolutny amator, a efekt przyzwoity.
Zastanawiam się jak to by wyglądało u nas?
Komentarze byłyby takie, że "marynarze bawią się na koszt podatników i szargają barwy narodowe", a dowódca okrętu po powrocie do portu straciłby dowodzenie. Niestety, ale jako naród jesteśmy sztywniakami i malkontentami.
Pamiętam, że kiedyś krążył był u nas podobny filmik, ale z lądówki (uśmiałem się gdy czołgiście w T-72 podłożono tekst z Misia "Długo będziecie tam siedzieć? 15 lat, ale będę apelował.") i od razu zaczęły się poszukiwania autorów, dochodzenia, śledztwa itd.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
PolemizowałbymALF pisze:Jedyne, co trzyma jakiś poziom, to specjalistyczne fora internetowe.
A co było nie tak z tym filmem?szafran pisze:Zważywszy na złe doświadczenia z filmem "Ostatni po Bogu" (wiem coś o tym)
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Niska oglądalność, słabe recenzje w prasie i ogólne niezrozumienie filmu przez publiczność. W sumie pozostałe filmy dt. WP czyli "Czerwone berety", "Przeciwko bogom", "Na niebie i na ziemi" miały podobny żywot.
Obecnie w Polsce jest tylko dwóch reżyserów którzy mogliby nakręcić genialny film z żenującego scenariusza - Władysław Pasikowski i Wojciech Smarzowski. Reszta robi tylko lektury i "komedie".
Zatem nie tędy droga. W TVP nie ma nawet 30 minutowego programu o wojsku...
Obecnie w Polsce jest tylko dwóch reżyserów którzy mogliby nakręcić genialny film z żenującego scenariusza - Władysław Pasikowski i Wojciech Smarzowski. Reszta robi tylko lektury i "komedie".
Zatem nie tędy droga. W TVP nie ma nawet 30 minutowego programu o wojsku...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Dobry film był. Mi się przynajmniej podobał
Dla mnie kompletnie niezrozumiałe jest czemu jeszcze nikt nie nakręcił na fali filmów pirackich filmu o Bitwie pod Oliwą...
Dla mnie kompletnie niezrozumiałe jest czemu jeszcze nikt nie nakręcił na fali filmów pirackich filmu o Bitwie pod Oliwą...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
W TVP Gdańsk był: "Latający Holender"-ogólnie o sprawach morskich-program połaczony z realną pracą wśród młodzieży
-"Peryskop"-rzecz dosyć długo na antenie. Początek chyba w latach siedemdziesiątych, chodziło bodajże do 1993 roku.
-"Pod biało-czerwoną banderą"-chodziło najczęściej raz na dwa tygodnie. program sponsorował PROKOM w czasach kiedy Ryszard Krauze miał naprawdę duże pieniądze , powszechny szacunek i angażował się choćby w budowę MMW.
-"Na morze"-tematyka-tak jak w "PBCB" związana głownie z MW i MOSG
Pochodną tego było sporo materiałów w mediach ogólnopolskich-głównie w Teleexpresie i programach nieistniejącej już Redakcji Programów Wojskowych TVP
No ale jakieś trzy lata temu ostatecznie wszystko ch... strzelił
-"Peryskop"-rzecz dosyć długo na antenie. Początek chyba w latach siedemdziesiątych, chodziło bodajże do 1993 roku.
-"Pod biało-czerwoną banderą"-chodziło najczęściej raz na dwa tygodnie. program sponsorował PROKOM w czasach kiedy Ryszard Krauze miał naprawdę duże pieniądze , powszechny szacunek i angażował się choćby w budowę MMW.
-"Na morze"-tematyka-tak jak w "PBCB" związana głownie z MW i MOSG
Pochodną tego było sporo materiałów w mediach ogólnopolskich-głównie w Teleexpresie i programach nieistniejącej już Redakcji Programów Wojskowych TVP
No ale jakieś trzy lata temu ostatecznie wszystko ch... strzelił