Pomnik... marynarza?
Re: Pomnik... marynarza?
W sumie ten pomnik powinien stać w Tczewie, kolebce nawigacji polskiej po odzyskaniu niepodległości.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Re: Pomnik... marynarza?
TEN pomnik to akurat nie powinien nigdzie stanąć.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Pomnik... marynarza?
No chyba, że gdzieś w Kalifornii ...
Nie znam się na architekturze, a "podobanie się" to pojęcie względne, ale zastanawia mnie, jaki jest cel postawienia pomnika. Jeśli to prawda, że "12-metrowy odlew z brązu z pewnością stanie się jednym z odnośników umawianych spotkań w mieście", to młodzi ludzie umawiać się będą "pod falą", a nie przy pomniku marynarza. Zdjęcia z wycieczki do Gdyni też będą się nieźle kadrować, ale czy o to tu chodzi?
Nie znam się na architekturze, a "podobanie się" to pojęcie względne, ale zastanawia mnie, jaki jest cel postawienia pomnika. Jeśli to prawda, że "12-metrowy odlew z brązu z pewnością stanie się jednym z odnośników umawianych spotkań w mieście", to młodzi ludzie umawiać się będą "pod falą", a nie przy pomniku marynarza. Zdjęcia z wycieczki do Gdyni też będą się nieźle kadrować, ale czy o to tu chodzi?
Re: Pomnik... marynarza?
Alleluja! Pośladki w kalifornijskiej fali jednak nie powstaną!
Artykuł w GWWkrótce prezydent Gdyni ma rozpisać konkurs na projekt pomnika, który ma zostać odsłonięty w czerwcu 2018 roku podczas obchodów Święta Morza, a także z okazji 100-lecia powołania Marynarki Polskiej, Ligi Morskiej i Rzecznej oraz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
(...)
Przed kilkoma laty miasto planowało w tym miejscu postawić pomnik Marynarza Polskiego. Został nawet ogłoszony i rozstrzygnięty konkurs na jego projekt, ale do realizacji nie doszło.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Pomnik... marynarza?
Nie ma się co cieszyć
Pomnik nadal ma powstać bez celu (jakaś bliżej nieznana Polska Morska) co skutkować będzie kolejnymi potworkami, w których "artyści" wyrażać będą siebie. Nie wiem czy nie powstanie coś znacznie gorszego niż kalifornijska fala.
Wybląda bowiem na to, że wbrew pozorom nie zrobiono prostego, jednoznacznego uszczegółowienia celu postawienia pomnika. W efekcie nawet nie wiem czego oczekiwać od projektów. Ale w sumie nie jestem zdziwiony. Gdynia, w pewnym sensie kolebka Marynarki Wojennej, już dawno odwróciła się od Marynarki Wojennej i vice versa.
To co dla Gdyni mogłoby być atrakcją stało się przeszkodą do pokonanie w... nie do końca jestem pewien jakim celu. Oczywiście wszystko ma swój poczatek i najczęściej chodzi tu o zwykłe personalne rozgrywki pomiędzy "ludźmi na stanowiskach".
Także spokojnie Wichrze, jeszcze ujrzysz niejeden projekt-chłam i nawet za specjalnie nie będziesz miał mu co zarzucić.
Chociaż... jest jakieś światełko, bo podobno to nie może być jednak tylko przestrzeń narodowej pamięci. To musi być przestrzeń narodowej edukacji ... ale aż się boję co przez to zrozumieć mogą artyści.
Pomnik nadal ma powstać bez celu (jakaś bliżej nieznana Polska Morska) co skutkować będzie kolejnymi potworkami, w których "artyści" wyrażać będą siebie. Nie wiem czy nie powstanie coś znacznie gorszego niż kalifornijska fala.
Wybląda bowiem na to, że wbrew pozorom nie zrobiono prostego, jednoznacznego uszczegółowienia celu postawienia pomnika. W efekcie nawet nie wiem czego oczekiwać od projektów. Ale w sumie nie jestem zdziwiony. Gdynia, w pewnym sensie kolebka Marynarki Wojennej, już dawno odwróciła się od Marynarki Wojennej i vice versa.
To co dla Gdyni mogłoby być atrakcją stało się przeszkodą do pokonanie w... nie do końca jestem pewien jakim celu. Oczywiście wszystko ma swój poczatek i najczęściej chodzi tu o zwykłe personalne rozgrywki pomiędzy "ludźmi na stanowiskach".
Także spokojnie Wichrze, jeszcze ujrzysz niejeden projekt-chłam i nawet za specjalnie nie będziesz miał mu co zarzucić.
Chociaż... jest jakieś światełko, bo podobno to nie może być jednak tylko przestrzeń narodowej pamięci. To musi być przestrzeń narodowej edukacji ... ale aż się boję co przez to zrozumieć mogą artyści.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Pomnik... marynarza?
Wygląda że ten pomnik ma (między innymi) uczcić MNIE!Wybląda bowiem na to, że wbrew pozorom nie zrobiono prostego, jednoznacznego uszczegółowienia celu postawienia pomnika.
Uważam, że zasłużyłem.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
Re: Pomnik... marynarza?
Ja dla odmiany jestem skromny w kwestii moich zasług i pomniki zostawiam innym.
Może sie mylę, ale jak pojawią się projekty (u nas niestety często niskich lotów) to może wspomnicie moje slowa.
Może sie mylę, ale jak pojawią się projekty (u nas niestety często niskich lotów) to może wspomnicie moje slowa.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Pomnik... marynarza?
Wiesz Marmik - ja rozumiem Twoje obawy i sam je mam. Ale z drugiej strony jest czas na działanie, edukację, sugestię, lobbing itd itp. I wierzę, że uda się doprowadzić do powstania czegoś wartościowego. Serio. W końcu list nas tutaj z FOW spowodował, że doszła do skutku parada okrętów na Dzień MW, dzięki działaniom Stowarzyszenia Entuzjastów ORP Ślązak też pewne rzeczy potoczyły się w dobrym kierunku. Trzeba po prostu otworzyć publiczną dyskusję na temat tego co dany pomnik Polski Morskiej powinien przedstawiać, co powinno i mogło by być w nim zawarte oraz zaprosić jak najwięcej osób do tej dyskusji.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Pomnik... marynarza?
Pomnik Marynarza zmieni się w Pomnik Polski Morskiej
To już nie jest pomnik Marynarza, teraz to ma być pomnik całej Polski!
To dopiero wyzwanie dla artystów...
To już nie jest pomnik Marynarza, teraz to ma być pomnik całej Polski!
To dopiero wyzwanie dla artystów...
Re: Pomnik... marynarza?
Jest koncepcja pomnika Polski Morskiej w Gdyni
Gdynia rozstrzygnęła konkurs na projekt pomnika Polski Morskiej, który stanie na skwerze Kościuszki. Zwycięską pracę przygotowała Autorska Pracownia Projektowo-Plastyczna profesora Andrzeja Gettera z Krakowa. Pomnik ma zostać odsłonięty latem przyszłego roku.
Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Jes ... .html##tri
Re: Pomnik... marynarza?
Uuła..
Krytycznie i subiektywnie;
Za dużo symboliki. Za mało formy i zdecydowanie za mało wrażeń estetycznych.
To samo nie będzie przemawiać, niestety.
Szkoda..
Pozdrawiam,
Maciej
Krytycznie i subiektywnie;
Za dużo symboliki. Za mało formy i zdecydowanie za mało wrażeń estetycznych.
To samo nie będzie przemawiać, niestety.
Szkoda..
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Pomnik... marynarza?
Choć z uwagi na subiektywność gustów różnie rzecz można oceniać to zapewne i tak był to projekt naj... a świadomośc tego prostego faktu robi chyba większe wrażenie niż sam pomnik... Niewątpliwie jednak wspomniany powyżej cel edukacyjny będzie jednak osiągnięty - teraz każdy adept zajęć plastycznych będzie z wiarą i zaufaniem spoglądać na swoje rysunkowe prace na których zawarta będzie jego wizja czegoś tam i myśleć - "no i wcale nie jest gorsze niż ten pomnik" - i nikt nie będzie mu mógł zarzucić, że się myli skoro sami odgórnie kreujemy taką wizję piękna i estetyki O to chodziło?
Re: Pomnik... marynarza?
Bez obrazy, ale dla mnie ten słup wygląda, jak ............. semafor kolejowy.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Pomnik... marynarza?
Mnie kojarzy się z dużym otwieraczem do kapslowanych butelek.
Re: Pomnik... marynarza?
Dobre miejsce spotkań ... pod otwieraczem.
Re: Pomnik... marynarza?
A każdy z własną butelką piwa. O otwieracz nie ma się co martwić, bo stoi.Miner pisze:Dobre miejsce spotkań ... pod otwieraczem.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.