Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6373
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

AdrianM pisze:Przy odrobinie szczęścia i wyczuciu koniunktury to i dOP mogło się poszczęścić...
Nie mogło... Decyzja o utworzeniu WOT była decyzją czysto polityczną. Wymyślił je sam ówczesny MON, czyli Antoni M. Nie liczył się z kosztami i spustoszeniem robionym w regularnych jednostkach, dlatego WOT "się udało"...
Chociaż utworzenie WOT jest może niezłym pomysłem, to już jego realizacja została zrobiona "od tylca", mówiąc delikatnie.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Marynarze też mogli zacząć szeptać politykom swoje potrzeby. Nawet te najbardziej idiotyczne. Wystarczyła odpowiednia wola i osoby gotowe do działania.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marmik »

Zgadza się. Niemniej skutek takich szeptów byłby zupełnie niewspółmierny do "Sukcesu" WOTu. Nie czarujmy się. WOT to takie niedzielne wojsko, które jednak daje pewne kieszonkowe ludziom w całym kraju. MW na podobny "sukces" nigdy nie miała szans. Nie usprawiedliwiam... po prostu piszę jak jest.
AdrianM pisze:Przy odrobinie szczęścia i wyczuciu koniunktury to i dOP mogło się poszczęścić.
Gdyby dOP dał ten sam efekt co WOT za te same pieniędzy i w takim samym przedziale czasowym to tak. A przecież wiemy, że nijak nie mógł dać.
... ale... ersatz Orki może już dać, stąd jest duża szansa na realizację.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Tqk dla sprostowania WOT to nie byl wymysł MAM. Wielu starych generałów parlo mocno na ten pomysł. Pytanie raczej czy teraz są w pełni zadowoleni z realizacji? Tu wątpię, bo jak zwykle górą PR i promocja lokalnych polityków. No cóż taki u nas klimat był zawsze...

Skala WOT faktycznie jest większa, ale MW ma ten plus, że na niej konkretna osoba może się dalej wybić. Niektórym zdawalo się, że uderzając do PAD nie mogli lepiej traf6, a tu figa ;) . MAM mial większe moce sprawcze, ale niestety wyleciał zbyt szybko ze stołka. Niemniej trzeba próbować, tylko niech nikomu Prezes do glowy nie przejdzie, bo przy tym szczęściu jakim dysponuje MW ten pewnie po miesiącu by kopyrtnoł - tfu tfu, niech żyje nam :)
Piotr S.
Posty: 2284
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Przyszłość MW

Post autor: Piotr S. »

Co za idiotyczne pomysły MON „ORP „Orzeł” jako cel w ćwiczeniach NATO, współfinansowanie budowy okrętu chemicznego w zamian za czyszczenie dna Bałtyku z pozostałości wojennych, to tylko kilka z noworocznych pomysłów, które mogłyby rozwiązać palące problemy Sił Zbrojnych RP, gdyby ktoś chciał je w ogóle przeanalizować. https://www.defence24.pl/noworoczny-dea ... -za-mig-29 Okręt chemiczny był by na bazie Kormorana ,żenujące pomysły zamiast realnej odbudowy MW RP.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Przyszłość MW

Post autor: Wicher »

To nie są pomysły MON tylko pana Dury.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marek T »

Piotr S. pisze:Co za idiotyczne pomysły MON ... współfinansowanie budowy okrętu chemicznego w zamian za czyszczenie dna Bałtyku z pozostałości wojennych ... żenujące pomysły zamiast realnej odbudowy MW RP.
Faktycznie idiotyczne i żenujące, na dodatek niektórzy idioci dali się już na to nabrać.
Louhi represents state-of-the-art technology in responding to marine oil and chemical spills. [...] The vessel can also be used for emergency towing of vessels, fire-fighting, and other rescue operations.
Louhi was commissioned by the Finnish Environment Institute SYKE, which prepared the specifications for the 48-million-euro vessel. This multipurpose vessel is to be owned and manned by the Finnish Navy. It will be used for the laying of undersea cables, diving operations, and various maintenance measures, for example. The vessel is also capable of mine-laying and has excellent capabilities of operating in ice conditions and performing towing operations. It is also furnished with equipment that measures wind and wave conditions at sea.
Wytłuszczenia moje. Całość: https://www.syke.fi/en-US/Current/Press ... vess(3206)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

O tym autorskim pomyśle okrętu chemicznego pisze on chyba po raz drugi. Jakby to mialo być realizowane ze wspólnych środków NATO to nawet może być ciekawy projekt. Problem wygląda na palący i to dosłownie
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marmik »

Marek T pisze:
Louhi represents state-of-the-art technology in responding to marine oil and chemical spills. [...] The vessel can also be used for emergency towing of vessels, fire-fighting, and other rescue operations.
Louhi was commissioned by the Finnish Environment Institute SYKE, which prepared the specifications for the 48-million-euro vessel. This multipurpose vessel is to be owned and manned by the Finnish Navy. It will be used for the laying of undersea cables, diving operations, and various maintenance measures, for example. The vessel is also capable of mine-laying and has excellent capabilities of operating in ice conditions and performing towing operations. It is also furnished with equipment that measures wind and wave conditions at sea.
Wytłuszczenia moje. Całość: https://www.syke.fi/en-US/Current/Press ... vess(3206)
Louhi to arcyciekawy okręt o olbrzymich możliwościach, na budowę którego fińska praktycznie nie wydała ani Euro. Po prostu uznano, że najkorzystniej wyjdzie, że właśnie ona będzie go eksploatować. Kiedyś próbowałem zainteresować "kogoś" już nawet nie tyle samą konstrukcją co filozofią jaka przyświecała powstaniu tego okrętu. Zupełnie bezskutecznie.
Obrazek

U nas jak coś ma być duże np. patrolowce dla MOSG, o których mówiono jakieś 10-15 lat temu, to podaje się jako argumentację możliwość działania na oddalonych akwenach (tak jakby to było zadanie MOSG) takich jak Morze Śródziemne (cytując Roberta Górskiego: tradycyjny Polski obszar zainteresowania... od zawsze ;) ). U Szwedów jak buduje się jeszcze większe patrolowce, to podaje się... że są tak duże, bo muszą bezpiecznie utrzymać 150-tysięcznik w czasie sztormu.
Polska szkoła ma długie tradycje w rzetelnej argumentacji.

Obrazek
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Nie udało się zainteresować bo takiej jednostki nie było w MW więc nie ma tradycji żeby istniała. Jakby w PRL coś takiego było to już zupełnie inna bajka.

Flota jest goła i wesoła i jeszcze dodać im zadania masowego likwidowania skażeń w Bałtyku?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Przyszłość MW

Post autor: Wicher »

Marmik pisze:U Szwedów jak buduje się jeszcze większe patrolowce, to podaje się... że są tak duże, bo muszą bezpiecznie utrzymać 150-tysięcznik w czasie sztormu.
Polska szkoła ma długie tradycje w rzetelnej argumentacji.
Gdybyś wystąpił publicznie i powiedział, że okręt musi być duży bo - i tu użył najrzetelnejszej argumentacji - to następnego dnia w jakimś Polsacie czy TVN wystąpiłby Walczak mówiąc, że to bzdura bo przecież " Dyba przepłynął Atlantyk w kajaku".
Może dlatego nikt nic nie chce mowić bo zawsze może liczyć "na wsparcie" byłych kolegów.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

Marek T pisze:Faktycznie idiotyczne i żenujące, na dodatek niektórzy idioci dali się już na to nabrać.
Marmik pisze:Louhi to arcyciekawy okręt o olbrzymich możliwościach, na budowę którego fińska praktycznie nie wydała ani Euro. Po prostu uznano, że najkorzystniej wyjdzie, że właśnie ona będzie go eksploatować. Kiedyś próbowałem zainteresować "kogoś" już nawet nie tyle samą konstrukcją co filozofią jaka przyświecała powstaniu tego okrętu. Zupełnie bezskutecznie.
Tyle tylko, że Louhi jest jednostką wielozadaniową, której tylko jednym z zadań jest zwalczanie zanieczyszczeń chemicznych, w tym bardziej usuwanie wycieków chemicznych niż wydobycie i neutralizacja zatopionej amunicji chemicznej. W Polsce takie zadania ma wykonywać nowa jednostka MSPiR, zatem pomysł na taką wielozadaniową jednostkę ratowniczą jest mocno spóźniony (własnie ogłoszono przetarg).

Planowana całkowita długość nowego statku to max 85 m, autonomiczność 20 dni, pojemność retencyjna nie mniej niż 800 m3, w tym 200m3 HNS (ładunki niebezpieczne). Zanurzenie max 5,5 m. Statek będzie posiadać takie funkcje jak: poszukiwanie i ratowanie rozbitków, udzielanie im pomocy medycznej, możliwość stworzenia ośrodka koordynacyjnego w przypadku masowych akcji ratowniczych, zwalczanie zagrożeń chemicznych na morzu, w tym zagrożeń olejowych, gaszenie pożarów na statkach w celu ratowania życia, a także awaryjny odładunek statku będącego w niebezpieczeństwie, holowania awaryjne i asysta ratownicza.
https://www.sar.gov.pl/pl/project/8/show [trzeba kliknąć: "Cel projektu"]
https://sar.ezamawiajacy.pl/pn/sar/dema ... 43/details

Natomiast jeśli chodzi o wydobycie i neutralizację zatopionej amunicji chemicznej, to wśród różnych organizacji i instytucji rządowych państw bałtyckich nie ma uzgodnionego poglądu, czy w ogóle warto ją wydobywać z dna Bałtyku, bo może to drogo kosztować i co gorsze spowodować więcej szkód niż pożytku. A co twierdzą nasze władze? Ano mówią tak:
Ministerstwo GMiŻŚ:
http://sejm.gov.pl/sejm8.nsf/interpelac ... NT&nr=4053
Ministerstwo Środowiska:
http://sejm.pl/Sejm8.nsf/interpelacja.x ... NT&nr=4014

Podsumowując, pomysł jest z księżyca i śmiem przypuszczać, że wyszedł od ludzi z "przemysłu", którzy są gotowi uzasadnić każde zamówienie, a M. Dura jest tylko ich "tubą". :-(
Ostatnio zmieniony 2020-01-07, 20:44 przez Orlik, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Ja bym obstawiał jednak MW. Gdzieś trzeba upchnąć etaty. Na jednostki bojowe nie ma szansy (chyba, że USA się zlitują i wcisną LCS) to warto coś znaleźć żeby było miejsce pracy.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Ale za to pożytecznej pracy :)
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marmik »

Orlik pisze:Tyle tylko, że Louhi jest jednostką wielozadaniową, której tylko jednym z zadań jest zwalczanie zanieczyszczeń chemicznych, w tym bardziej usuwanie wycieków chemicznych niż wydobycie i neutralizacja zatopionej amunicji chemicznej. W Polsce takie zadania ma wykonywać nowa jednostka MSPiR, zatem pomysł na taką wielozadaniową jednostkę ratowniczą jest mocno spóźniony (własnie ogłoszono przetarg).
Zdaję sobie sprawę co to za jednostka i nie bronię pomysłu Maxa, zdaję sobie też sprawę, że pewną część zadań realizować będzie nowy statek MSPiR (zobaczymy jak pójdzie z ofertami)... tyle że... ów statek jednak nie będzie mógł realizować pozostałej, dużej części zadań jakie mógłby realizować zbliżony statek, ale pod banderą wojenną. Kiedy to ja próbowałem coś na ten temat mówić... niech sprawdzę... we wrześniu 2011 r.
Ponadto, statek dla MSPiR ma zastąpić "Kapitana Poinca" co oznacza mniej więcej, że na zachodnim wybrzeżu nadal pozostanie staruszek "Czesław II", czyli ETV nie będzie. Ja wiem, że część zadań zrealizują inne jednostki, ale... no cóż.. jak ja to pisałem?... coś o potrzebie konsolidacji sił morskich?
Orlik pisze:czy w ogóle warto ją wydobywać z dna Bałtyku, bo może to drogo kosztować i co gorsze spowodować więcej szkód niż pożytku.
I tu się w pełni zgadzam.
szafran pisze:Ja bym obstawiał jednak MW. Gdzieś trzeba upchnąć etaty. Na jednostki bojowe nie ma szansy (chyba, że USA się zlitują i wcisną LCS) to warto coś znaleźć żeby było miejsce pracy.
Przepraszam Cię, ale to chyba jakiś fetysz. Nie, według mojego stanu wiedzy nie wyszło to z MW.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

Przypomniało mi się, że coś podobnego proponowano kiedyś w Akademii MW:
https://zeszyty-naukowe.awl.edu.pl/reso ... ?id=176199

Mówi się tu jednak o pozyskaniu "darmowej" platformy od Agencji, a następnie przebudowie i wyposażeniu jej w specjalistyczny sprzęt za jakieś 120 mln Euro. Oczywiście "sponsora" nie znaleziono... :mrgreen:
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
ODPOWIEDZ