Admiral Graf Spee
-
- Posty: 1169
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Admiral Graf Spee
Był to radar artyleryjski Seetakt, który AGF otrzymał już w 1938 r. Urządzenie to miało zasięg ok. 9 Mm i pracowało na fali dł. 60 cm. Służyło do mierzenia odległości do celu. Antena była ulokowana na wieży dowodzenia ponad głównym dalmierzem.
Brytyjczycy dokonali gruntownej insepkcji wraku w 1940 r. po jego zakupieniu od Niemców przez podstawionego urugwajskiego kupca, który miał podjąć się prac złomowych.
Brytyjczycy dokonali gruntownej insepkcji wraku w 1940 r. po jego zakupieniu od Niemców przez podstawionego urugwajskiego kupca, który miał podjąć się prac złomowych.
-
- Posty: 1169
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Admiral Graf Spee
F.W. Rasenack, który był jednym z oficerów artylerii AGF twierdzi, że radar ten nie miał wielkiego udziału w bitwie. Brytyjczycy byli bardziej zachwyceni jakością niemieckich dalmierzy niż tego bardzo prymitywnego jeszcze urządzenia radarowego.
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Admiral Graf Spee
A mnie zastanawia niska skutecznosc 15centymetrowek niemieckich. Z takich odleglosci mizernych powinni zdemolowac Ajaxa i Achillesa. A tu klapa.Tadeusz Klimczyk pisze:F.W. Rasenack, który był jednym z oficerów artylerii AGF twierdzi, że radar ten nie miał wielkiego udziału w bitwie. Brytyjczycy byli bardziej zachwyceni jakością niemieckich dalmierzy niż tego bardzo prymitywnego jeszcze urządzenia radarowego.
Re: Admiral Graf Spee
Ajax i Achilles to nie były niszczyciele. A Graf Spee nie miał pancerza 300mm, sam obrywał. A poza tym walka była 3 na 1.SmokEustachy pisze:A mnie zastanawia niska skutecznosc 15centymetrowek niemieckich. Z takich odleglosci mizernych powinni zdemolowac Ajaxa i Achillesa. A tu klapa.Tadeusz Klimczyk pisze:F.W. Rasenack, który był jednym z oficerów artylerii AGF twierdzi, że radar ten nie miał wielkiego udziału w bitwie. Brytyjczycy byli bardziej zachwyceni jakością niemieckich dalmierzy niż tego bardzo prymitywnego jeszcze urządzenia radarowego.
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Admiral Graf Spee
No to znaczy ze mial 3 cele atrakcyjne. Potem walka byla 2x1, 11x152 do 6x280 i 8 x152. Powinien cos tam ustrzelic, skoro 11calowki zdruzgotaly Pyszny Albion?ps-man pisze:Ajax i Achilles to nie były niszczyciele. A Graf Spee nie miał pancerza 300mm, sam obrywał. A poza tym walka była 3 na 1.SmokEustachy pisze:A mnie zastanawia niska skutecznosc 15centymetrowek niemieckich. Z takich odleglosci mizernych powinni zdemolowac Ajaxa i Achillesa. A tu klapa.Tadeusz Klimczyk pisze:F.W. Rasenack, który był jednym z oficerów artylerii AGF twierdzi, że radar ten nie miał wielkiego udziału w bitwie. Brytyjczycy byli bardziej zachwyceni jakością niemieckich dalmierzy niż tego bardzo prymitywnego jeszcze urządzenia radarowego.
Langsdorff bał się ataków torpedowych wykonywanych najpeirw przez "Exetera", a gdy ten wycofał się z walki "Achillesa" i "Ajaxa" (probowały, bezskutecznie). Langsdorff opuscił wiec pole bitwy pod osłoną załony dymnej, a oba krążowniki brytyjskie płyneły za nim w bezpiecznej odległosci. "Graf Spee" kilkukrotnie próbował związać walką eskadrę brytyjską, jednak ta pod przykryciem zasłon dymnych unikała starcia...
Na silniejszego pod wzgledem artyleryljskim wroga powinno sie walczyc na przykład pozorujac lub przeprowadzajac ataki tropedowe. I to było największe zagrozenie, Langsdorff pewnie tego sie obawiał. Ponadto okrety brytyjsikie okrażyły "Grafa Spee" i ten musiał rozdzielic ogien na 3, więc sam obrywał i nie mogł efektywnie walczyc z 3 okretami. 3 sprawne krążowniki lekkie to mimo wszytko nadal grozna bron w walce z uszkodzonym pancerikiem kiesoznkowym.
Na silniejszego pod wzgledem artyleryljskim wroga powinno sie walczyc na przykład pozorujac lub przeprowadzajac ataki tropedowe. I to było największe zagrozenie, Langsdorff pewnie tego sie obawiał. Ponadto okrety brytyjsikie okrażyły "Grafa Spee" i ten musiał rozdzielic ogien na 3, więc sam obrywał i nie mogł efektywnie walczyc z 3 okretami. 3 sprawne krążowniki lekkie to mimo wszytko nadal grozna bron w walce z uszkodzonym pancerikiem kiesoznkowym.
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Co to za herezje glosisz?ps-man pisze:Langsdorff bał się ataków torpedowych wykonywanych najpeirw przez "Exetera", a gdy ten wycofał się z walki "Achillesa" i "Ajaxa" (probowały, bezskutecznie). Langsdorff opuscił wiec pole bitwy pod osłoną załony dymnej, a oba krążowniki brytyjskie płyneły za nim w bezpiecznej odległosci. "Graf Spee" kilkukrotnie próbował związać walką eskadrę brytyjską, jednak ta pod przykryciem zasłon dymnych unikała starcia...
Na silniejszego pod wzgledem artyleryljskim wroga powinno sie walczyc na przykład pozorujac lub przeprowadzajac ataki tropedowe. I to było największe zagrozenie, Langsdorff pewnie tego sie obawiał. Ponadto okrety brytyjsikie okrażyły "Grafa Spee" i ten musiał rozdzielic ogien na 3, więc sam obrywał i nie mogł efektywnie walczyc z 3 okretami. 3 sprawne krążowniki lekkie to mimo wszytko nadal grozna bron w walce z uszkodzonym pancerikiem kiesoznkowym.
Primo: Ajax i Achilles podeszly do AGS na okolo 7 kilometrow w pewnym momencie.
Stad kwestia jest: czemu 15centymetrowki nic nie trafily, podczas gdy 11calowki zdruzgotaly brytyjska eskadre?
2. Jak nie mogle efektywnie walczyc skoro zdemolowal Exetera zupelnie?
Watpie, by jakis inny krazownik wytrzymal takie baciory.
3. 1 ciezki i 2 lekkie krazowniki.
Proponuje przejrzyj dokladnie archiwum
http://fow.aplus.pl/forum/search.php?mode=results
http://soplandia.fm.interia.pl/militaria/p-ags.html
2 lekkie krążowniki Exetera juz niie licze i wiem ze był ciężkim krążownikiem
A zreszta, dowodcy po obu stronach popełniali błędy, Langsdorff chiał płynąć do najbliższego neutralnego portu dlatego juz nie walczyl.
P.S. A herezje to są napisane w tym czymś co się kryje pod drugim linkiem... Też lubię gdybac, ale bez przesady...
A zreszta, dowodcy po obu stronach popełniali błędy, Langsdorff chiał płynąć do najbliższego neutralnego portu dlatego juz nie walczyl.
P.S. A herezje to są napisane w tym czymś co się kryje pod drugim linkiem... Też lubię gdybac, ale bez przesady...
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
karolk pisze:... nieskuteczność średniej artylerii pancernika
Przyczyną mogły być uszkodzenia dalmierza na przednim maszcie i dalmierza na tylnym maszcie. Nie wiem dokladnie czy były to uszkodzenia cięźkie i kiedy zostały uszkodzone , ale jeśli w początkowej fazie bitwy to mogło to mieć znaczenie, ponieważ sądzę że 15 cm miały zapewne gorsze swoje integralne urządzenia optyczne kierowania ogniem niż dzialą 28 cm. A poza tym uszkodzona została winda amunicyjna dla przedniej grupy 150 mm a to mogło spowodować zmniejszenie ilości oddawanych strzałów.
Ale takiej sytuacji nie było w przypadku Grafa Spee. On miał przeciwko sobie 6x203,16x152 mm. Sam miał 6x280, 8x150 mm.Same 280 mogły sobie nie poradzić-zważywszy że ciężka była w 2 wieżach więc mógł ostrzeliwać z 280 mm tylko 2 cele. 3 cel mógł go wypunktować. I właśnie żeby temu przeciwdziałać użyto art.średniej.ps-man pisze:Ogólnie jak sie wali z głownej artylerii to śrenia schodzi na dalszy plan