Nasze fantazje okrętowe

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Tak się zastanawiam, czy coś w rodzaju Pancernika typu Dunkerque rzeczywiście nie byłoby złym pomysłem.. chociaż układ wież niespecjalnie mi odpowiada.. :?
Chodzi oczywiście o "Okręt Obrony Bałtyku". XD
Pytanie tylko o szczegóły? By od Marata nie dostać Buły a od Niemca w miarę umknąć...
Nooo to się robi niezły zgryz.. ;/
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Adam
Posty: 1737
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Adam »

Ten był bliski ideału:
Peperon pisze:Kiedy kończyłem swojego POW-a to zaczęła minie nachodzić myśl o jego wzmocnieniu, żeby naprawdę miał czym wygarnąć. Najpierw zrobiłem jego wersję ze szwedzkimi armatami 283 mm, a później go jeszcze wzmocniłem.
Biały Lew
Poland Battleship laid down 1934 (Engine 1936)

Displacement:
9 576 t light; 10 072 t standard; 10 398 t normal; 10 658 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
466,46 ft / 456,27 ft x 74,80 ft x 21,33 ft (normal load)
142,18 m / 139,07 m x 22,80 m x 6,50 m

Armament:
6 - 11,14" / 283 mm guns (3x2 guns), 691,56lbs / 313,69kg shells, 1912 Model
Breech loading guns in turrets (on barbettes)
on centreline ends, majority forward, 1 raised mount - superfiring
12 - 4,13" / 105 mm guns (6x2 guns), 35,32lbs / 16,02kg shells, 1932 Model
Dual purpose guns in deck mounts with hoists
on side, all amidships
2 - 1,57" / 40,0 mm guns (1x2 guns), 1,95lbs / 0,88kg shells, 1936 Model
Anti-aircraft guns in deck mount
on centreline aft, all raised guns - superfiring
8 - 1,57" / 40,0 mm guns (4x2 guns), 1,95lbs / 0,88kg shells, 1936 Model
Anti-aircraft guns in deck mounts
on side, all amidships, all raised mounts - superfiring
8 - 0,52" / 13,2 mm guns (4x2 guns), 0,07lbs / 0,03kg shells, 1934 Model
Machine guns in deck mounts
on side, evenly spread, all raised mounts
Weight of broadside 4 593 lbs / 2 083 kg
Shells per gun, main battery: 110
Z archaicznymi Maratami dałby sobie pewnie radę (zatopił, nie zatopił, ale na pewno pogonił), a i z Panzerschiffami (Deutschland) mógłby sobie równo postrzelać. Przy tym uzbrojeniu, w warunkach Bałtyku każdy musiałby się go bać. Ba, w sumie na tym morzu byłby dominatorem, na którego tylko Niemcy mogliby "ściągnąć" coś większego a i to niezbyt szybko.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Adam pisze:Ten był bliski ideału...
A co mu brakuje ?
Pytam, bo mam jeszcze dwie wersje. Jedną z pancerzem burtowym 300 mm - wrzuconą na Forum i wersję pierwotną - 25-cio węzłową, która miała trochę ponad 13 tysięcy ton.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Adam
Posty: 1737
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Adam »

Jak dla mnie to w sumie nic mu nie brakuje ;) No, może tak ze 2-3 bliźniaków, ale wtedy to PMW jest najsilniejszą flotą na Bałtyku ;)
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Adam pisze:...może tak ze 2-3 bliźniaków...
Uznaj go za prototyp :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Ja tam coś też sobie pokombinowałem, jednemu bliżej do pancernika małego.. a drugi to taki trochę większy POW (~25tys i 14-16tys) ale ktoś musiałby to zweryfikować czy "sięm da"...
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Marek-1969
Posty: 429
Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
Lokalizacja: Bytom

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Marek-1969 »

zamieniłbym tego przerośniętego POWa na 2 DD 1600TS, 3 OP 800TS i 3 pół baterie 283 na Helu
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Zgadzam się z kolegą Markiem że było by znacząco taniej zainwestować w siły lekkie i ciężką baterię, przynajmniej w sytuacji II RP nawet nie patrząc specjalnie na kasę.
Z tym że na Helu wystarczyłoby (koniecznie nowoczesne) 2x2 283mm wsparte baterią Laskowskiego i 4-6 bateriami art cplot/pdes 75-105mm. Całość wsparte 3 torpedowymi op i 2 torpedowo-minowymi 700-900ton, (lub liczniejsze po 400-500ton), "ubezpieczane przez" "Jaskółki seria II" i Polnishe S-Boot w ogólnej liczbie 20-24 okrętów. (Bunkry?)
I na dystans i na podwórku jest czym się bronić i ew. atakować..
I jakby trudniejsze do "odstrzału/bumbumowania" przez przeciwnika.

Oczywiście, koncepcja Okrętu Obrony Bałtyku i Wybrzeża jest o tyle pociągająca co przynosząca dumę MW (na pewno większą niż ORP Bałtyk). :)
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Marek-1969 pisze:zamieniłbym tego przerośniętego POWa ...
Poczekaj, jak zrobię międzywojenną wersję Oregona, według sugestii jogiego,a wstępną koncepcję już mam. :clever:
Podejrzewam, że po publikacji planiku z danymi będzie jęk, jakiego Forum nie widziało. ;)
Ale to dopiero za parę... może tygodni, bo jestem w niedoczasie - jak mawiają szachiści. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

E, jeśli po Pierwszym okręcie podwodnym nie było jęku to na prawdę coś "hardego dziwaka" musielibyście "złożyć". :)
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Twój Rekin to raczej ciekawostka była. Tym bardziej, że jakoś naśladowców nie widać. Może kiedyś go wyskaluję i wrzucę na Forum, kto wie ?
Z nawodnymi to już inna jazda, bo jak zapewne zdążyłeś zauważyć, ludzie wolą je bardziej :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marek-1969
Posty: 429
Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
Lokalizacja: Bytom

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Marek-1969 »

Peperon pisze:
Marek-1969 pisze:zamieniłbym tego przerośniętego POWa ...
Poczekaj, jak zrobię międzywojenną wersję Oregona, według sugestii jogiego,a wstępną koncepcję już mam. :clever:
Podejrzewam, że po publikacji planiku z danymi będzie jęk, jakiego Forum nie widziało. ;)
Ale to dopiero za parę... może tygodni, bo jestem w niedoczasie - jak mawiają szachiści. :diabel:
myślałem o parce DD w służbie ok. 35 roku . 1600 TS , 36 W , 4x130 ( wz.32) 8wt 533/550, 8-10 x 13-37 pl
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Marek-1969 pisze:myślałem o parce DD w służbie ok. 35 roku...
To jeszcze pojmuję. ;)
Może wyraziłem się nieprecyzyjnie o Oregonie.
Miałem na myśli uwspółcześnienie staruszka z XIX wieku. Nie późniejszy ciężki krążownik. :diabel:
Zapewne jego miał na myśli jogi...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Marek-1969 pisze:zamieniłbym tego przerośniętego POWa na 2 DD 1600TS, 3 OP 800TS i 3 pół baterie 283 na Helu
Bo nie masz polotu i fantazji :P
Nam z racji specyficznych warunków, trzeba myśleć nieszablonowo. Taki np. Dunkerque jest bez sensu. Kontakt z Regia Marina jest czysto hipotetyczny, zamorskich koloni nima i nie będzie - no chyba że pokonamy Niemcy i podbijemy Francję, ruscy mają Marata ale wiadomo że prędzej czy później zbudują jakiegoś Sojuza. Eskadra przerośniętych DOW jest jak najbardziej na miejscu. Musimy też takie mieć żeby OP 800TS miał sens :)
Kpt.G pisze:w sytuacji II RP
Śmiem postawić tezę że "sytuacja" polegała nie tyle na braku kasiory, co braku przemysłu. Nie zbuduje się niczego bez kadry i zaplecza technicznego.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

To znaczy TO kiedyś było, przynajmniej na terenach objętych cesarską administracją.. :) Potem gdzieś chyba to "znikło" po 1918.. "tylko kaj"? :co:

No dobra, więc o OOB (Okręt Obrony Bałtyku) wiemy że musi być jednostką "pełnomorską", nie przekroczyć 15tys ton, mieć sensowne opancerzenie oraz prędkość i mieć "ciem wygarnąć". Dla mnie jak nic capi "malym" Pancernikiem. :gazeta:

A gdyby tak zrezygnować z limitu wyporności.. :x

Oczywiście nie myślę o czymś co ma 50tys+, raczej coś co nie przekroczy 25-28tys.
6-10x (254-283?)305-356mm
12-16x90-120 (lub 10x152 i 12x90-105)
w rozmiarze 190-210 x 28 x 8-9m
Pancerz jakiś taki ciut więcej jak cali 8... :)
Ktoś coś rozwinie?
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
ODPOWIEDZ