NC vs Tirpitz

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
esem
Posty: 342
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

NC vs Tirpitz

Post autor: esem »

Tak sobie czytam "Showboat" w ostatnich MSiO. Ładnie, pięknie i z zachwytem - jak to u Pana Sławka bywa w tematach amerykańskich pancerników.
I tak się zastanawiam - ile trwała by walka Washingtona z Tirpitzem gdyby nie kazano mu podwinąć ogon zamiast stanąć w obronie PQ-17? Chociaż pewnie wsparłby go DoY.
Na Atlantyku wynik byłby pewnie porównywalny do Hood vs Bismarck. Ale na Spokojnym to już nie byłbym taki pewny.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: Peperon »

Dla poprawy humoru proponuję zajrzeć do Okrętów i przeczytać początek tekstu o Romie. ;)
A co do NC i starego Alfreda to według mnie zależy od prędkości na jakiej by się strzelały i pory dnia.
Podejrzewam, że przy 27 węzłach NC zaczęłaby się telepać i nie pomogłyby nawet radary. W razie czego Tirpitz mógłby się po prostu urwać Amerykanom i tyle.

A tak na marginesie to tekst o NC trudno się czyta, bo jest ustawiony właśnie pod te "ochy i achy" na temat wysokiej technologii użytej przy budowie tych okrętów.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4036
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: MiKo »

Przecież to Tirpitz uciekł. Poza tym Amerykanie mogli się obawiać, czy na DoY armaty nie powypadają podczas strzelania i byłby wstyd dla sojusznika ;)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: Maciej3 »

Coś mi się zdaje, że żeśmy chyba tą kwestię przerabiali przy okazji artykułu o bitwie w zatoce duńskiej tego samego autora.
Nie pomnę teraz tytułu.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:...przy okazji artykułu o bitwie w zatoce duńskiej...
A nie drodze duńskiej ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
esem
Posty: 342
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: esem »

MiKo pisze:Przecież to Tirpitz uciekł...;)
A przed kim? Miał łapać pojedyncze płotki? To Jurka to by chętnie i nie zobowiązująco postrzelał :-D
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: Maciej3 »

Peperon pisze:
Maciej3 pisze:...przy okazji artykułu o bitwie w zatoce duńskiej...
A nie drodze duńskiej ?
A gdzieś tam :-D
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: jogi balboa »

Podejrzewam, że przy 27 węzłach NC
Perfidnie sugerujesz że wysłali by go z zapasem paliwa tylko w jedną stronę.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: CIA »

Peperon pisze: Podejrzewam, że przy 27 węzłach NC zaczęłaby się telepać i nie pomogłyby nawet radary. W razie czego Tirpitz mógłby się po prostu urwać Amerykanom i tyle.
NC gdyby tylko chciała, to by mogła przeciążyć przeciążenie i mknąc 29 węzłów, tak więc spokojnie Tirpitza by dogoniła :D ;)
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: Peperon »

CIA pisze:NC gdyby tylko chciała, to by mogła przeciążyć przeciążenie i mknąc 29 węzłów, tak więc spokojnie Tirpitza by dogoniła :D ;)
No tak, ale dla Tirpitza 29 węzłów to była norma. :lol:
Poza tym pytanie brzmi: Czy dalmierzyści NC widzieliby w okularach cokolwiek poza rozmytą sylwetką ?

Warto wrócić do korzeni przydomku "Showboat". :faja:
Perfidnie sugerujesz że wysłali by go z zapasem paliwa tylko w jedną stronę.
Nie, nie sugeruję i perfidny nie jestem.
Jednak życie uczy, że jeśli coś może przydarzyć się w nieodpowiednim momencie, to przytrafi się na pewno. :D
Tak więc NoCa trafi na Alfreda w momencie kiedy będzie szła po nowy zapas mazutu i będzie się telepała bardziej niż z pełnymi zbiornikami. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: CIA »

A tak na poważnie - gdzie piszą o możliwości przeciążenia o 20-25% tych 121 000SHP i 29 węzłach na NC?
Przed chwilą sprawdzałem u Garzkego, Friedmana, w jakichś innych broszurkach, w Wiki - chyba tam takiej informacji nie ma (?)
Garzke pisze wyraźnie 115 000SHP mocy maksymalnej nominalnej i 121 000 SHP mocy na przeciązeniu przez 2 godziny bodajże.
Friedman pisze, ze z uwagi na lepsze parametry kotłów niż zakładano nominalne było 120 000 SHP. W Wiki piszą, ze niby kotły były usprawnione, ale turbiny już nie i nie wyrabiały...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: Peperon »

CIA pisze:A tak na poważnie...
Nie wiem czy masz obie części tekstu, ale różnych ciekawostek jest tam więcej.
W pierwszej części mocno "wzruszył" mnie przypis nr 4. Nie wiem na czym opierał się Autor stwierdzając słabą jakość nitowania poszycia burtowego japońskich pancerników. Na dodatek jest stwierdzenie, że NoCa był w dużej części spawany w przeciwieństwie do konstrukcji innych krajów, które były nitowane. Dowodów na poparcie tej tezy Autor już nie przedstawił. A przecież wiadomo, że już "kieszonkowce" były w dużej mierze spawane.
W drugiej części mamy "niby tradycyjny" układ napędowy. Co to ma być ?
To tak tylko dla przykładu, że ciekawostek w tym tekście nie brakuje.
Nie chcę przez to powiedzieć, że tekst jest zły. Jednak wyraźnie jest wyczuwalne dążenie do udowodnienia, że "american is the best". Może trochę za bardzo.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: jogi balboa »

Czy dalmierzyści NC widzieliby w okularach cokolwiek poza rozmytą sylwetką ?
Jako krótkowidz mogę potwierdzić że bez okularów sylwetki są jeszcze bardziej rozmyte :okulary:
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: jogi balboa »

CIA pisze:A tak na poważnie - gdzie piszą o możliwości przeciążenia o 20-25% tych 121 000SHP i 29 węzłach na NC?
Przed chwilą sprawdzałem u Garzkego, Friedmana, w jakichś innych broszurkach, w Wiki - chyba tam takiej informacji nie ma (?)
Garzke pisze wyraźnie 115 000SHP mocy maksymalnej nominalnej i 121 000 SHP mocy na przeciązeniu przez 2 godziny bodajże.
Friedman pisze, ze z uwagi na lepsze parametry kotłów niż zakładano nominalne było 120 000 SHP. W Wiki piszą, ze niby kotły były usprawnione, ale turbiny już nie i nie wyrabiały...
Sam sobie wyżej odpowiedziałeś a i SL już to kiedyś tłumaczył. W tabelce za tekstem jest max SHP 120coś tam, a w tekście że można przeciążyć.
Awatar użytkownika
esem
Posty: 342
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: esem »

A jaka była max. prędkość przy której NoCa jeszcze mogła (celnie) trafiać?
Ja wiem, że człowiek strzela a kule Pan Bóg nosi ale Tirpitz to nie Kirishima.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: NC vs Tirpitz

Post autor: CIA »

jogi balboa pisze:[
Sam sobie wyżej odpowiedziałeś a i SL już to kiedyś tłumaczył. W tabelce za tekstem jest max SHP 120coś tam, a w tekście że można przeciążyć.
Chodzi mi o źródło - skąd SL wziął te 25% i 29 węzłów. Z tych opracowań, które cytowałem, to tych 121 000 SHP już za bardzo przeciążyć nie można było, bo to już było na przeciążeniu (jeśli wierzyć Wiki to chodziło o przeciążenie turbin). Kiedyś faktycznie juz chyba rozmawiałem z nim o tym, ale nie pamiętam co ustaliliśmy ;)
Czyli podsumowując (w/g źródeł, które wczoraj na szybko przejrzałem):
1. Projekt zakładał 115 000 SHP (prawdopodobnie mocy nominalnej utrzymywanej ciągle) i 192 RPM
2. W trakcie projektowania okazało się, ze można więcej wycisnąć z kotłów, bo akurat w tym czasie robiono jakieś testy na niszczycielach, z których wychodziło, ze możliwe jest "wyprodukowanie" takiej ilości pary, która zapewni moc ciągłą 121 000SHP i 199 RPM.
3. Po jakimś czasie wierzono nawet, że uda się wycisnąć 130 000 SHP, ale turbiny na to nie pozwoliły (?) i finalnie zakontraktowano 121 000 SHP. Co do tego o jakie kontraktowe SHP chodzi, czy przeciążeniowe, czy maksymalne trwałe to już nie wiem...). W czasie testów największą osiągniętą mocą było 127 100 SHP (Friedman)
4. Z wibracjami był oczywiście ogromny problem, ale o tym można sobie poczytać nawet w źródłach pierwotnych dostępnych w necie np. DTMB_1945_0518
ODPOWIEDZ