Forum Okrętów Wojennych

Jedna z najdziwniejszych i niezprawdzonych nazw OW jest arabska nazwa US fregaty PHiladelphia
zdobytej w Tripoli. Wg roznej literatury zachodniej ponoc nazwano okret GIFT OF ALLAH (w tlumaczeniu na angielski)
Imienia Allah mi sie jednak nie wydaja ze uzywano w nazwach okretow.

Być może klucz leży w składni, zgodnie z którą można określić rzeczy jako pochodzące od Boga, bez używania jego imienia. Przykładowe nazwy żaglowców tureckich z ich angielskimi odpowiednikami, wg autora tureckiego (bez znaków diakrytycznych!):
Nusret-i Yezdan (Victory of God), Avn-i Ilahi (Aid of God), Dad-i Hakk (Justice of God), Kerem-i Bari (Generosity of God), Hifz-i Huda (Protection of God), Hudaverdi (Favour/Blesing of God)
oraz clou tego zestawu, Feyz-i Huda (Bounty of God).

Peperon pisze: Prawdę mówiąc nie rozumiem oburzenia.
Przecież Dawid uchodzi na świecie za tego, który pierwszy pokazał zagrożenia dla natury.

To nie chodzi o to że nazwa David Attenborough jest zła, czy nieodpowiednia.
Wszyscy się zgadzają że David Attenborough jest wielkim autorytetem jesli chodzi o sprawy zagrożenia środowiska, czy promowania nauki o przyrodzie.
Chodzi o tzw zasady.
Skoro NERC ustalilo zasady i poprosiło opinię publiczną o wyrażenie swej opinii w sprawie nadania imienia dla nowo budowanego statku badawczego i obiecało że bedzie wyniki tego głosowania przestrzegać, to powinno przestrzegać prawa demokracjii i nie zmieniać zasad po fakcie.
To jest podobnie jak ostatnimi czasy działo się w Wielkiej Brytanii.
Urządzono bowiem dwa referenda. Jedno w sprawie niepodległości Szkocji i drugie w sprawie Brexitu.
W obu przypadkach siły które były niezadowolone z wyników tych referendów starały się kwestionować ich wyniki i forsować swój punkt widzenia a nie wolę ogółu.
Skoro chief executive NERC, Duncan Wingham chciał nazwać nowy statek RRS David Attenborough, bo uważał że ta nazwa jest najbardziej odpowiednia, to po co pytał ludzi co oni mają do powiedzenia.
Przypomina to postawe wielu dyktatorów którzy publicznie stwierdzali że '' Ja jestem jak najbardziej za demokracją"" a po cichu dodawali ''ale ma być tak jak ja chcę''

Peperon pisze:

cochise pisze:...swoją drogą ciekawe czemu imienia i otczestwa nie dopisali...

Zauważ, że pominięte zostały imiona. Gdyby mu dołożyli jeszcze Nikołaj Gierasimowicz, a do tego imienia i otczestwa, to miałby spory trym na rufę.
Oczywiście pod warunkiem, że litery nie oberwałyby mu burty.

Z ust mi to wyjąłeś ja autentycznie kojarzę takie żarty-anegdotki, albo z jakiegoś rosyjskiego forum gdzie ktoś wspominał młodość na Kuzniecowie, albo nawet z prasy z czasów "głasnosti", które ponoć krążyły wśród radzieckich marynarzy. Jeden to było właśnie to co napisałeś, że po umieszczeniu nazwy okrętu ciężar mosiężnych liter spowodował trym na rufę i konieczność przebalastowania kadłuba. A drugi był taki, że dla załogi lotniskowca będzie wprowadzony nowy wzór umundurowania z czapką z podwyższonym otokiem dla pomieszczenia tam nazwy okrętu w kilku linijkach.

(To ostatnie to już naciągane trochę, z tego co wiem u nich chyba nie praktykowano umieszczania nazwy okrętu na czapce, był tam tylko napis Wojenno-morskij Fłot czy Sowietskij Fłot, coś takiego).

MacGreg pisze: Przytłaczającą większością głosow wygrała nazwa RRS Boaty McBoatface.
The chief executive - przewodniczący NERC, Duncan Wingham, zignorował głos opini publicznej i ostatecznie statek badawczy otrzymał imię
RRS David Attenborough.

Ostatecznie nazwę Boaty McBoatface nosi "autonomiczny pojazd podwodny" (AUV) który znajdzie się na wyposażeniu RRS David Attenborough.

Odnośnie "świętych" nazw okrętów to warto spojrzeć na nazwy tych spod Oliwy
Natomiast z "nieświętych" to też nie mamy powodu do wstydu, korweta rakietowa ORP Rolnik czy ORP Metalowiec to nie w kij dmuchał. A podobno, "Polak gdy orze..." itd

Adam pisze: Natomiast z "nieświętych" to też nie mamy powodu do wstydu, korweta rakietowa ORP Rolnik czy ORP Metalowiec to nie w kij dmuchał. A podobno, "Polak gdy orze..." itd

Zdaje mi się, że planowana kolejna 5-ta korweta z tej serii miała się zwać ORP Pielęgniarka

O tym to nie słyszałem ale z pewnością też rozważano nazwę ORP Stoczniowiec, która ostatecznie jednak nie znalazła uznania towarzyszy...
Korzystając z okazji - dla jakiego okrętu rozważano nazwę ORP Sekretarz (ptak wbrew pozorom a nie żadnen towarzysz )?

Wątek zamarł więc może ja coś podrzucę
Taki sławny okręt o dziwnym imieniu: Hood - z translatora: kaptur, okap, kapiszon

To ostatnie zwaliło mnie że stołka

jogi balboa pisze:Wątek zamarł więc może ja coś podrzucę
Taki sławny okręt o dziwnym imieniu: Hood - z translatora: kaptur, okap, kapiszon

To ostatnie zwaliło mnie że stołka

A może racej chodzi tu o znanego wszystkim: Robina z Locksley, znanego powszechnie jako Robin HOOD

jogi balboa pisze:Wątek zamarł więc może ja coś podrzucę
Taki sławny okręt o dziwnym imieniu: Hood - z translatora: kaptur, okap, kapiszon

To ostatnie zwaliło mnie że stołka

Nazwa Hood upamiętnia brytyjskiego admirała Samuela Hooda (1724-1816).

No właśnie

O czym można przeczytać pod każdym jednym opisem okrętu. Ale "dziwne" nazwy to przecież nic innego jak użycie translatora z pominięciem jakiejkolwiek etymologii.
A czy brytyjski HMS Tonnant nie wydaje się też jakiś dziwny? Translator mówi: HMS tonaż.

jogi balboa pisze: A czy brytyjski HMS Tonnant nie wydaje się też jakiś dziwny? Translator mówi: HMS tonaż.

Tonnant to po francusku "grzmiący". Był to francuski okręt, zdobyty przez Brytyjczyków w 1789. Morska tradycja (choć nie zawsze przestrzegana) jest taka, że okrętom zdobycznym pozostawia się oryginalną nazwę, na ile to możliwe.

Dosyć dziwną nazwę miał HMS "Zubian".
No ale chyba innego wyjścia nie było.

Gregski pisze:Dosyć dziwną nazwę miał HMS "Zubian".
No ale chyba innego wyjścia nie było.

Oczywiście. Chyba, że dostałby całkiem nową nazwę. Tylko głupio by to wyglądało przy składaku z okrętów, które nie zatonęły.
Trzeba przyznać, że nasi mechanicy mieli całkiem zacnych prekursorów robiących "prawie nówki mało śmigane"

Gregski pisze:Dosyć dziwną nazwę miał HMS "Zubian".

No ale naprawdę fajnie wyszło . Te niszczyciele nosiły nazwy od różnych plemion żyjących na ziemiach imperium brytyjskiego, stąd Zulus, Nubijczyk itp. No i w sumie Zubian też brzmi jak nazwa jakiegoś dzikiego ludu, mógłby taki być .