Właśnie do tego zmierzałem, że przymiotnika taktyczne nie należy ściśle i dosłownie łączyć z rzeczownikiem taktyka, tak samo jak czasownika operować nie należy ściśle łączyć z rzeczownikiem operacja (w tym znaczeniu, które dotyczy nauk wojskowych).wojtekp pisze:To może należy używać bardziej precyzyjnych terminów: taktyczyć bądź stratedzić?
Wiele danych jest umowne i w pewnym stopniu wynika z założeń co do tego jak i gdzie okręt ma być używany (jednostka ognia, autonomiczność, zanurzenie operacyjne itd). Oczywiście wszytko można odnieść do obliczeń. Być może stąd formularz techniczny okrętu nazywa się formularzem technicznym, a nie taktyczno-technicznym.
Reasumując, użycie w języku angielskim "general characteristic" jest moim zdaniem zbliżone do używanych u nas (niezależnie jaki car to wymyślił) "danych taktyczno-technicznych" (może dlatego nie mówi się "danych taktycznych i technicznych), które doczekały się nawet (co w naszym języku nieczęste) praktycznego skrótu (dtt). Oczywiście można lansować nowe, ale czy w tym wypadku ma to jakikolwiek sens? W mojej opinie absolutnie nie. Jednak jak powszechnie wiadomo opinia jest jak odbytnica - każdy ją ma .