Karabinki

Awatar użytkownika
REMOV
Posty: 6
Rejestracja: 2007-11-17, 16:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Karabinki

Post autor: REMOV »

Ksenofont pisze:Wiem, że Wikipedia nie jest pewna, i energia naboju zależna jest od wielu różnych czynników
Przede wszystkim, jeżeli chcesz już dyskutować o czymś na jakimś poziomie, musisz pamiętać, aby brać pod uwagę pociski zwykłe, bo to na tej podstawie definiuje się energię, a nie na zakresie energetycznym dla całej rodziny amunicji.
Biorąc pod uwagę, że w zastosowaniach wojskowych naboje te zostały zastąpione przez 7,62x51 można założyć, że średnia ważona energia światowego zasobu pocisków karabinowych znacznie zmalała - o 15%?
Jak już Ci napisałem wcześniej, jest wręcz odwrotnie. Nie wiem skąd wziąłeś taką tezę, ale standardowa amunicja 7,62 mm x 51 (pocisk pełnopłaszczowy, ball) bynajmniej nie jest energetycznie słabszy od podanych przez Ciebie pocisków. O ile wierzyć Popekerowi/Williamsowi (nie chce mi się sprawdzać w JIW*, bo to za duża cegła), to Eo dla 7,62 mm x 54R to 3 670 J, zaś 7,62 mmm x 51 NATO to 3 540 J. Francuski 7,5 mm x 54 miał Eo 2 850 J, 7,62 mm x 63 3 450 J, 7,92 mm x 57 - 3 620 J, 7,7 mm x 56R - 3 120 J. Jak Ci z tego wyszło, że nabój energetycznie silniejszy ma być słabszy tego nie wiem. Pomyłka w danych?
Nieco inaczej było w Europie wschodniej, w której pojawił się 7.62x54R. E=3605-3951 J. Zastąpił on przede wszystkim silny nabój mauzerowski. Co charakterystyczne - głównie w broni zespołowej.
Po pierwsze, pragnę przypomnieć, że posługujemy się językiem polskim, a tutaj konwencja zakłada oznaczenie części ułamkowej przecinkiem nie kropką. Po drugie, amunicja karabinowa 7,62 mm x 54R wprowadzona została w pierwszej kolejności do broni indywidualnej, a nie zespołowej, nie wiem skąd wzięła Ci się taka myśl - najpierw używano Mosinów, a dopiero później, kiedy zostały zastąpione karabinkami AK nabój znalazł niszę jedynie w broni maszynowej.
Tak więc dzisiejszy nabój karabinowy jest nieco słabszy niż ten przedwojenny
Nie, nie jest.
Pozwolę się nie zgodzić. Stosowanie współczesnego systemu klasyfikacji jest oczywistym anachronizmem i należy go odrzucić.
Nieprawda. Biorąc pod uwagę, że aby w ogóle mówić o amunicji pośredniej musisz używać współczesnego systemu, bo on ją definiuje, co za tym idzie klasyfikuje również broń w ujęciu taktyczno-technicznym. Jeżeli nie zdefiniujesz amunicji pośredniej, to nie ma o czym mówić, poza słabszymi i silniejszymi nabojami karabinowymi. I koło się zamyka.
Natomiast włoski nabój wymykał się ówczesnemu systemowi klasyfikacji - nb. jak wszystkie włoskie naboje
Włoski nabój niczemu się nie wymyka, ani ówczesnemu systemowi klasyfikacji, w którym znacznie słabsza amunicja istniała już od lat, ani współczesnemu, który jest spójny. Ty masz, mam takie wrażenie, jakieś włoskie idee fix, które bronisz na siłę. Wówczas po prostu była mowa o słabszych i silniejszych nabojach karabinowych - to wszystko. A Twoją tezę o tym, że broń na ten słabszy nabój nazywano inaczej dawno już obaliłem.
(Vide 6.5 x 52 Mannlicher-Carcano E=1621 J)
Skąd Ty bierzesz te dane? Masz je zupełnie sprzeczne z rzeczywistością.
Tutaj pytanie - kiedy pojawia się termin "nabój pośredni"?
Pytanie jest zadane źle. Nie chodzi o to, od kiedy pojawia się dany termin, tylko od kiedy ściśle się go definiuje. To tak jakbyś chciał pytać, od kiedy ludzie mają wizję podróży na Księżyc w kontekście konkretnego pytania, kiedy tam polecieli i ile razy. Koncepcja amunicji pośredniej pochodzi z końca XIX wieku.
Przede wszystkim mam kłopoty z maszynową bronią zespołową - rkm/ukm/ckm. Czy RPK to rkm? A czym jest Minimi?
Tak już pisałem, o błędnej klasyfikacji piszą ludzie, którzy o systemie wojskowego nazewnictwa nie mają zielonego pojęcia. RPK i Minimi to karabinki maszynowe.
Czy używamy jeszcze ckm?
Tak, w postaci ukm na podstawie trójnożnej (trójnogu).
Po co komu ukm na nabój karabinowy?
Ukm jest na nabój karabinowy, nie ma innych uniwersalnych karabinów maszynowych.
Czy MG-3 (czy 4) stosowany w Lepoardach to ukm?
Formalnie definiuje się go jako czkm - czołgowy karabin maszynowy, od strony technicznej jest to konstrukcja bazująca na ukm (lub w przypadku Pumy na kbkm) wyposażona w cięższą lufę i elektrospust. Zresztą, są one odpowiednio oznaczane - MG3A1, MG4A1.
No i powyższe w tłumaczeniu na angielski.
A co to ma wspólnego z polskim systemem, każde państwo ma inny? Przeskakujesz z wątku na wątek. Niemniej jednak, jeżeli chodzi o system amerykański to jest odmienny od polskiego i klasyfikacja wygląda następująco:
kbkm Minimi - LMG - Light Machine Gun
kbkm RPK - AR - Automatic Rifle
ckm - MG - Machine Gun, czasami Medium Machine Gun
ukm - GPMG - General Purpose Machine Gun
czkm MG3A1 - Tank MG - Tank Machine Gun

* - Williams, gdyby ktoś nie wiedział, jest redaktorem JAH i od jakiegoś czasu macza też swoje paluszki w JIW, więc naprawdę nie muszę ściągać JIW z półki
Zablokowany