Co moża było kupić przed 1939 rokiem?

specjalista ds. ogólnych
Posty: 117
Rejestracja: 2006-06-02, 17:49
Lokalizacja: emigracja
Kontakt:

Post autor: specjalista ds. ogólnych »

Drobny problem - ktoś by musiał za to zapłacić. Zaś kredyt z Rambouillet latem 1939 r. był już rozparcelowany - a nowy dopiero próbowano uruchomić. Zresztą akurat artylerią (za wyjątkiem dział plot.) specjalnie się nie ekscytowano przy realizacji jego części materiałowej. Także i wśród zamówień które do Anglii zawiozła wówczas misja Rayskiego artylerii (znów - za wyjątkiem plot. i dział dla KMW) właściwie nie było.
Dzięki. Generalnie obawiam sie,że nasze zapotrzebowania w ramach tych kredytów były z cyklu wishfull thinking i zmuszałyby kredytodawców bądź do ogołocenia swoich jednostek bądź przyznania priorytetowi dostaw (egzotycznemu) sojusznikowi, czego nikt przy zdrowych zmysłach nie robi, szczególnie przy zagrożeniu wojennym za pasem.
Myśle nad czymś innym - czy nie dałoby sie wzmocnić naszej zdolności obronnej przez branie tego co było na składach - czyli artyleria i broń strzelecka ( z zespołową łącznie). Czy uważasz ze np. wzięcie w 1938 r od francuzów kilkuset dział 75 /155, w ramach choćby Rambouilletu było realne?
Ewentualnie skąd (jeszcze) można by było wziąść jakiś "luźny" sprzęt ?
Zablokowany