ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Zapraszam Twoarzystwo do wymiany refleksji w temacie. Jako, że minęły juz prawie 3 lata i był czas na przemyslenie sprawy we wszystkie strony, możemy chyba sobie znowu podyskutować o tym jak dzis widzimy te wydarzenia. Co wy na to?
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Ooo fdt żyje
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Zapuściliście to forum pod moją nieobecność.... a w moderce to normalnie kaczyzm jakiś (w sensie, że duumwirat).
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
O jakich trzech latach mowa? Od czego mierzonych?
O) jakiej refleksji na temat jakich to wydarzeń mamy dyskutować?
Jak dla mnie "Orzeł" to sprawa sprzed ponad 70 lat, a dział O.R.P Orzeł na FOW żyje caly czas z rózna intensywnością.
O) jakiej refleksji na temat jakich to wydarzeń mamy dyskutować?
Jak dla mnie "Orzeł" to sprawa sprzed ponad 70 lat, a dział O.R.P Orzeł na FOW żyje caly czas z rózna intensywnością.
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
3 lata to pewnie od 2008. Od razu awantura czy zaczynamy na spokojnie?
Sprawa zdawania dowodzenia dla mnie jest kluczowa: teoria i praktyka.
Sprawa zdawania dowodzenia dla mnie jest kluczowa: teoria i praktyka.
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Jak widac fdt ouścił szczura ale nie był zainteresowany tematem. Myśłe, że można to (temat) zamknąć albo posłać na jakiś śmietnik.
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Colnel - nie znasz sprawy, to się proszę nie wypowiadaj tak autorytarnie na jej temat.
FDT skoro temat zacząłeś to wpierw zaprezentuj własne przemyślenia. Myślę, że będzie o czym dyskutować
FDT skoro temat zacząłeś to wpierw zaprezentuj własne przemyślenia. Myślę, że będzie o czym dyskutować
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Minęły 3 lata od czasu gdy skończyły się gorące dyskusje tu na FOW. Od tego czasu minęło wystarczająco dużo czasu aby każdy z biorących wówczas udział w sporach mógł sprawdzić to i owo... weryfikując swoje i innych poglądy. Ja przyznaję, przez te lata nie prowadziłem dodatkowych poszukiwań i ograniczyłem się jedynie do auutoweryfikacji swojej pisaniny. Dziś pewnie niektóre wątki pominąłbym zupełnie a niektóre rozwinął. Generalnie podtrzymuję to co napisałem i uważam, że próba odtworzenia przebiegu zdarzeń jest całkiem udana. Cały czas trzyma się to kupy i tłumaczy prawie wszystkie niejasności bez uciekania się do instytucji "kozła ofiarnego" uosabiajacego wszekie zło i ludzkie słabości. Nie ma tam bohaterów ani zdrajców, są za to ludzie z krwi i kości z wadami i zaletami.
Czy ktoś z Towarzystwa prowadził jeszcze jakieś badania weryfikujące w tym kierunku? Może moje dobre samopoczucie jest mocno na wyrost a jeszcze o tym nie wiem ??
Czy ktoś z Towarzystwa prowadził jeszcze jakieś badania weryfikujące w tym kierunku? Może moje dobre samopoczucie jest mocno na wyrost a jeszcze o tym nie wiem ??
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
No to startuj z tym przebiegiem nie?
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Smoku, przebieg został opisany w artykułach w MSiO. Od razu i bez bicia przyznaję, że wątek "szpiegowsko, informacyjny" jest niepotrzebny i był zwymiarowany sporo na wyrost. Nic nie wnosi do meritum a tylko odwraca uwagę od głównej linii odtworzenia.
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Artykuł artykułem, ale jak się pojawiłeś to wypunktuj główne elementy wg Ciebie.fdt pisze:Smoku, przebieg został opisany w artykułach w MSiO. Od razu i bez bicia przyznaję, że wątek "szpiegowsko, informacyjny" jest niepotrzebny i był zwymiarowany sporo na wyrost. Nic nie wnosi do meritum a tylko odwraca uwagę od głównej linii odtworzenia.
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Smoku, ja tak tylko wpadłem towarzysko... Nie mam czasu na ponowne wchodzenie w temat. W szczegółach dam radę podyskutować i cos tam potwierdzić czy odszczekac.
Generalnie to łeb mam teraz zajęty innymi sprawami.
Generalnie to łeb mam teraz zajęty innymi sprawami.
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Towarzysko to można sobie o Iowce pogadać. Myślisz, że ktoś pamięta co tam kłapał 3 lata temu?
Chyba się starzeję.
Chyba się starzeję.
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Z reguły każdy kto "kłapał" z sensem to pamięta co sam tu popełnił... Problem w tym, że temat zszedł z tapety a i towarzystwo sie chyba przerzedziło.
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
Dopiero w kolejnym poście Fdt zechciał powiedziec o co Mu chodzi. A co do autorytaryzmu - zawrzyjmy Crolick kompromis: ja mam racjęcrolick pisze:Colnel - nie znasz sprawy, to się proszę nie wypowiadaj tak autorytarnie na jej temat.
Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...
@ Colonel Ujmę to tak: To twój problem, że byłeś w stanie pojąć o Co mi chodzi dopiero po 3 poście... Powinno Ci to dać do myślenia, zanim cokolwiek w temacie popełniłeś potem.
@crolick Proszę zamknij wątek.
@crolick Proszę zamknij wątek.