Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Tak, w lipcowo-sierpniowym numerze jest reklama tego specjala. Przeglądając listę artykułów zapowiada się ciekawie.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
W najnowszym numerze jest zajawka:
- Załączniki
-
- images.jpg (84.43 KiB) Przejrzano 7924 razy
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Info od wydawcy: w sprzedaży od 20 sierpnia.pothkan pisze:W najnowszym numerze jest zajawka:
- Kazimierz Zygadło
- Posty: 254
- Rejestracja: 2004-07-29, 19:05
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
![Obrazek](http://i689.photobucket.com/albums/vv253/Kazziga/OWFrenchNavy.jpg)
45 numer specjalny
"Z dziejów floty francuskiej"
Redaktor numeru: Michał A. Piegzik
Luc Feron
Krążownik Sfax Émile’a Bertina
Maciej S. Sobański
Pierwsze okręty „Jeune École”
Dmitrij Jakimowicz
Argentyńscy legioniści francuskiej floty
Marc Saibène
Francuskie kanonierki rzeczne lat 1915 i 1917
John Jordan
Transportowiec wodnosamolotów Commandant Teste
Luc Feron
Force X w Aleksandrii
Gérard Garier
Niedościgniona Espérance
John Jordan, Bruno Gire
Krążownik De Grasse
Robert Dumas
Para rakietowych „Fantomasów”
Andrzej Nitka
Francuskie okręty podwodne z rakietami balistycznymi – zarys dziejów
160 stron
cena 39 zł
W sprzedaży od 20 sierpnia
"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Zapowiada się smakowicie ![Faja :faja:](./images/smilies/icon_faja.GIF)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- Darth Stalin
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Chociaż z tego, co mnie interesuje, raptem dwa ostatnie teksty. Ale trudno się mówi...
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
A mnie, upraszczając oczywiście - wszystko oprócz tych dwóch tekstów
(choć o boomerach na pewno też poczytam sobie).
Numer zapowiada się naprawdę super![Brawo! :brawo:](./images/smilies/icon_brawa.gif)
![Very Happy :-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Numer zapowiada się naprawdę super
![Brawo! :brawo:](./images/smilies/icon_brawa.gif)
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Kupiłem i nie żałuję.
Artykuł o krążowniku De Grasse machnąłem na dobry początek. Nie będę ukrywał, że bardzo mi przypadł do gustu. Zwłaszcza strona ilustracyjna (rysunki). Jak to nieczęsto w takich przypadkach bywa, wszystko co najciekawsze w historii tego okrętu wydarzyło się przed ukończeniem budowy.
W materiale o Sfaxie przeszkadzały mi cytaty z prac E. Bertina. Wymagają (przynajmniej ode mnie) skupienia podczas czytania. Odnoszę wrażenie, jakby były dobrane zbytnio "po aptekarsku".
Teraz jestem w trakcie materiału M. Sobańskiego o "Młodej Szkole".
To tyle narzekania, bo jak na razie jestem zadowolony z numeru.![Faja :faja:](./images/smilies/icon_faja.GIF)
Artykuł o krążowniku De Grasse machnąłem na dobry początek. Nie będę ukrywał, że bardzo mi przypadł do gustu. Zwłaszcza strona ilustracyjna (rysunki). Jak to nieczęsto w takich przypadkach bywa, wszystko co najciekawsze w historii tego okrętu wydarzyło się przed ukończeniem budowy.
W materiale o Sfaxie przeszkadzały mi cytaty z prac E. Bertina. Wymagają (przynajmniej ode mnie) skupienia podczas czytania. Odnoszę wrażenie, jakby były dobrane zbytnio "po aptekarsku".
Teraz jestem w trakcie materiału M. Sobańskiego o "Młodej Szkole".
To tyle narzekania, bo jak na razie jestem zadowolony z numeru.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Artykuł o rzecznych kanonierkach jest uroczy!
Republika marzeń...
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Ciekawe i - jak na ogólnie panujące w Polsce warunki - nietypowe (bo nie o Kriegsmarine
) opracowanie. Duży plus dla wydawnictwa za kontynuację idei numerów specjalnych poświęconych jednej wybranej flocie (to już bodaj trzeci taki specjal). Podobno jest tak, że jak na FOW chwalą to numer się słabo sprzedaje, więc oprócz miodu dodam też łyżeczkę dziegciu. Chodzi oczywiście o korektę. Ponieważ na własnej skórze doświadczałem jakie wpadki można zrobić pisząc jakiś tekst to jestem może zbyt pobłażliwy w tej kwestii, ale to nie znaczy, że czasami zęby nie bolą podczas czytania. Weźmy na przykład dwie strony z artykułu o Suffrenach:
str 128
"dwa działa plot kal. 30 mm do obrony bezpośredniej"
Niech mi ktoś wytłumaczy czy działa można używać do obrony pośredniej? Chyba tak bo te kal 100 mm nie mają już dopisku, że służą do obrony bezpośredniej. Jak taka obrona pośrednia miałaby wyglądać? Może strzelając do innego okrętu Suffren pośrednio bronił się przed samolotem???
Nie wiem ile jeszcze raz trzeba będzie napisać, że to co w angielskim jest "close in weapon system" (nie wiem czy we francuskim jest podobnie) to nie system obrony bezpośredniej tylko system samoobrony. Nieco rozszerzając to na działa Hispano-Suiza - ich przeznaczeniem była samoobrona (ewentualnie można byłoby napisać bliska obrona, ale nie bezpośrednia!). Na marginesie, nie podano co to za model armaty.
str 128
"- Wyporność = 5715 ton standard
* średnia operacyjna = 6250 ton standard
* pełna = 6833 ton standard"
Pomijam, że raczej używamy "tona standardowa" dla określenie tej jednostki (a nie prościej pisać skrótem - ts, skoro metry zapisywane skrótem - m), ale z zapisu nie wynika jaka wyporność została podana jako pierwsza. Można się domyślać, że chodzi o wyporność standardową, ale dobrze by było to napisać, bo jest jeszcze kilka innych do wyboru.
str 129
"Ze względu na niewielkie kołysanie poprzeczne i wzdłużne na jednostce nie są odczuwalne gwałtownych ruchy. Morza, na których operują 4 Siły nie powodują konieczności poruszania się ze zmniejszonymi szybkościami."
Pisownia oryginalna. Jakby to ktoś prócz tłumacza (na marginesie - redaktora numeru) choć raz przeczytał to by nie przeszło dalej.
Mam nadzieję, że ta próbka narzekań wpłynie pozytywnie na sprzedaż, bo warto kontynuować ideę numerów specjalnych zawierających przekrój od żagli po atom. Został jeszcze kilka - przyznaję, coraz trudniejszych flot (może włoska, hiszpańska, szwedzka, holenderska, no i polska).
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
str 128
"dwa działa plot kal. 30 mm do obrony bezpośredniej"
Niech mi ktoś wytłumaczy czy działa można używać do obrony pośredniej? Chyba tak bo te kal 100 mm nie mają już dopisku, że służą do obrony bezpośredniej. Jak taka obrona pośrednia miałaby wyglądać? Może strzelając do innego okrętu Suffren pośrednio bronił się przed samolotem???
Nie wiem ile jeszcze raz trzeba będzie napisać, że to co w angielskim jest "close in weapon system" (nie wiem czy we francuskim jest podobnie) to nie system obrony bezpośredniej tylko system samoobrony. Nieco rozszerzając to na działa Hispano-Suiza - ich przeznaczeniem była samoobrona (ewentualnie można byłoby napisać bliska obrona, ale nie bezpośrednia!). Na marginesie, nie podano co to za model armaty.
str 128
"- Wyporność = 5715 ton standard
* średnia operacyjna = 6250 ton standard
* pełna = 6833 ton standard"
Pomijam, że raczej używamy "tona standardowa" dla określenie tej jednostki (a nie prościej pisać skrótem - ts, skoro metry zapisywane skrótem - m), ale z zapisu nie wynika jaka wyporność została podana jako pierwsza. Można się domyślać, że chodzi o wyporność standardową, ale dobrze by było to napisać, bo jest jeszcze kilka innych do wyboru.
str 129
"Ze względu na niewielkie kołysanie poprzeczne i wzdłużne na jednostce nie są odczuwalne gwałtownych ruchy. Morza, na których operują 4 Siły nie powodują konieczności poruszania się ze zmniejszonymi szybkościami."
Pisownia oryginalna. Jakby to ktoś prócz tłumacza (na marginesie - redaktora numeru) choć raz przeczytał to by nie przeszło dalej.
Mam nadzieję, że ta próbka narzekań wpłynie pozytywnie na sprzedaż, bo warto kontynuować ideę numerów specjalnych zawierających przekrój od żagli po atom. Został jeszcze kilka - przyznaję, coraz trudniejszych flot (może włoska, hiszpańska, szwedzka, holenderska, no i polska).
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
O, o tym nie słyszałem, ale może coś w tym jest?Podobno jest tak, że jak na FOW chwalą to numer się słabo sprzedaje
W takim układzie co się sprzedaje? Ogólna mamałyga pisana pod z góry założoną tezę? Czysta beletrystyka luźno związana z faktami?
Strasznie to budujące
![Smuteczek :(](./images/smilies/icon_mutny.gif)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Może pokręciłem z innym wydawnictwem
(pamięta ktoś gdzie to na FOW napisano?)
Tak czy siak, ponarzekać nie zaszkodzi
.
BTW Muszę przyznać, że w słowie do czytelników posunięto się do sprytnego chwytu, ale z reguły zjednującego sobie czytelnika tj. z góry przeproszono za błędy i przeinaczenia podczas tłumaczenia.
![Hmmm... :hmmm:](./images/smilies/icon_hmmm.gif)
Tak czy siak, ponarzekać nie zaszkodzi
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
BTW Muszę przyznać, że w słowie do czytelników posunięto się do sprytnego chwytu, ale z reguły zjednującego sobie czytelnika tj. z góry przeproszono za błędy i przeinaczenia podczas tłumaczenia.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
[Chodzi oczywiście o korektę.}
Jeżeli chodzi o korektę to jestem!
To ja robiłem korektę kilku artykułów z tego numeru i mogę uderzyć się w piersi, że puściłem te i pewno jeszcze inne niedoróbki, ale wierz mi, że czytałem. Tylko z autorskiego doświadczenia pewno też wiesz, że po kilkukrotnym przeczytaniu widzi się już to co chce się zobaczyć i dopiero po wydrukowaniu zastanawaiasz się, czy rzeczywiście to Ty napisałeś...
["dwa działa plot kal. 30 mm do obrony bezpośredniej"]
Może to nie jest termin szczęśliwy, ale jestem jego zwolennikiem. Samoobrona źle mi się kojarzy. Bliska obrona może już lepsza, ale moim zdaniem to rozważanie z gatunku tych dotyczących wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Byli tu już na FOW np. zwolennicy podawania ciśnienia pary w kotłach w określonych jednostkach, które miałyby być bardziej właściwe od innych.
[Na marginesie, nie podano co to za model armaty.]
To już raczej wina autora niż tłumacza i korektora - w oryginale też nie było! Podobnie z wypornością - też autor nie podał, a rzeczywiście trudno wybierać z wielu
Co do ton standardowych to "ts" z pewnością jest w tej wyliczance zgrabniejsze. Ten opis dzielności może też może trochę jest niezgrabny, ale to wynika ze skrótowości oryginału, a "odczuwalne gwałtownych" - patrz wyżej.
Mimo wszystko uważam, że ten numer OW wyszedł całkiem nieźle - zwłaszcza w kontekście zalewu "Niemczyzny" i "Angielszczyzny".
Jeżeli chodzi o korektę to jestem!
["dwa działa plot kal. 30 mm do obrony bezpośredniej"]
Może to nie jest termin szczęśliwy, ale jestem jego zwolennikiem. Samoobrona źle mi się kojarzy. Bliska obrona może już lepsza, ale moim zdaniem to rozważanie z gatunku tych dotyczących wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Byli tu już na FOW np. zwolennicy podawania ciśnienia pary w kotłach w określonych jednostkach, które miałyby być bardziej właściwe od innych.
[Na marginesie, nie podano co to za model armaty.]
To już raczej wina autora niż tłumacza i korektora - w oryginale też nie było! Podobnie z wypornością - też autor nie podał, a rzeczywiście trudno wybierać z wielu
Co do ton standardowych to "ts" z pewnością jest w tej wyliczance zgrabniejsze. Ten opis dzielności może też może trochę jest niezgrabny, ale to wynika ze skrótowości oryginału, a "odczuwalne gwałtownych" - patrz wyżej.
Mimo wszystko uważam, że ten numer OW wyszedł całkiem nieźle - zwłaszcza w kontekście zalewu "Niemczyzny" i "Angielszczyzny".
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Jeśli można.Marmik pisze: str 128
"dwa działa plot kal. 30 mm do obrony bezpośredniej"
str 128
Wyporność = 5715 ton standard...
str 129
"Ze względu na niewielkie kołysanie poprzeczne i wzdłużne na jednostce nie są odczuwalne gwałtownych ruchy. Morza, na których operują 4 Siły nie powodują konieczności poruszania się ze zmniejszonymi szybkościami."...
1. Te działa "obrony bezpośredniej" odebrałem jako zdolne do niszczenia małych jednostek w pobliżu okrętu. Coś takiego, co obecnie wraca na pokłady okrętów i ma służyć do niszczenia samobójczych motorówek - patrz atak na USS Cole.
2. Te tony odebrałem właśnie jako ts lub mogłoby być tW.
![LOL :lol:](./images/smilies/icon_lolek.gif)
3. A z przytoczonego przez Ciebie zdania, to najbardziej intrygują te 4 Siły. Czy może ktoś uszczegółowić o co chodzi ?
Ogólnie oceniając ten numer, to muszę się powtórzyć, bo jest to rzadko podejmowany temat. Zwłaszcza w obszarze starszych konstrukcji. Na dodatek są w nim interesujące rysunki i niezłe zdjęcia. Nie chodzi tu o jakość techniczną (która jest bardzo dobra), ale również u ujęcia. A tak na marginesie pytanie: Jak to jest, że zdjęcie na okładce przedstawia pancernik Hoche z jednym kominem, a wewnątrz numeru Hoche ma dwa równoległe kominy. Miał je przebudowane ? Jeśli tak, to kiedy i dlaczego nie ma tego w podpisie ?
Pytam bo nie siedzę w tym okresie, ale Hoche jest interesującym okrętem i chciałbym dowiedzieć się czegoś bliżej.
I jeszcze jedno na koniec.
Wydaje mi się, że to czwarty numer poświęcony konkretnej flocie. Dwa były o japońskiej i jeden o niemieckiej. Oczywiście czekam na następne floty. Nawet brytyjską, bo znajdą się tam niezłe ciekawostki o okrętach mniej znanych niż Hood.
![Diabełek :diabel:](./images/smilies/icon_diabelek.gif)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Czwarty lub ósmy, zależy jak liczyć - dotąd niedawno wyszły dwa o Japonii i jeden o Niemczech, ale w latach 1997-99 wyszła inna seria: dwa o ZSRR, jeden o Chinach i jeden o państwach bałkańskich. Z numeracją jest pewien bałagan, ponieważ te starsze cztery "specjale" ostatecznie wskoczyły w numerację regularną (pomiędzy OW 41 - 6/2000 a OW 46 - 1/2001), zaś obecna seria dzieli numerację monografii (Okręty Wojenne Numer Specjalny), która jest pośrednio kontynuacją dawnej serii Okręty Świata...Marmik pisze:Ciekawe i - jak na ogólnie panujące w Polsce warunki - nietypowe (bo nie o Kriegsmarine) opracowanie. Duży plus dla wydawnictwa za kontynuację idei numerów specjalnych poświęconych jednej wybranej flocie (to już bodaj trzeci taki specjal)
To tyle drobnej korekty bibliograficznej
Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)
Prawdę mówiąc, to zapomniałem o tamtych numerach.pothkan pisze:...Czwarty lub ósmy, zależy jak liczyć - dotąd niedawno wyszły dwa o Japonii i jeden o Niemczech, ale w latach 1997-99 wyszła inna seria: dwa o ZSRR, jeden o Chinach i jeden o państwach bałkańskich...
![Embarassed :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
Jednak porównując ich objętość i zawartość, to nie ma co porównywać. Również strona graficzna (piszę w tym momencie o numerach "Sowieckich") oparta na zbiorach Breyera nie wytrzymuje porównania z nowymi opracowaniami. Oczywiście w czasie publikacji były to wartościowe pozycje, ale czas szybko mija i nowe materiały się pojawiają. Uważam, że powtórzenie tamtych numerów w nowym opracowaniu byłoby niezłym posunięciem.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.