Biuro Bezpieczeństwa Narodowego podjęło starania, aby w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, a także powstania Marynarki Wojennej RP, sprowadzić z Francji do Polski prochy ostatniego dowódcy Floty i Obrony Wybrzeża z 1939 r. wiceadmirała Józefa Unruga.
Zgodnie z intencją rodziny prochy wiceadmirała J. Unruga pochowane mają zostać na cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni w 2018 r. Rok wcześniej, w tym samym miejscu, odbyć miałby się uroczysty pochówek prochów podwładnych wiceadmirała – kontradmirała Stanisława Mieszkowskiego, komandora Zbigniewa Przybyszewskiego i komandora Jerzego Staniewicza – których szczątki odnaleziono po latach na warszawskich Powązkach.
Poznaliśmy wygląd Kwatery Pamięci na Cmentarzu Wojskowym na Oksywiu . Zostaną w niej upamiętnieni podoficerowie i marynarze Polskiej Marynarki Wojennej, podkomendni dowódcy Floty z września 1939 roku, admirała Józefa Unruga, którego szczątki spoczną w Gdyni.
Do końca roku na Cmentarzu Wojskowym na Oksywiu ma powstać Kwatera Pamięci, która upamiętnieni podoficerów i marynarzy Polskiej Marynarki Wojennej, podkomendnych dowódcy Floty z września 1939 roku, admirała Józefa Unruga. Szczątki samego admirała spoczną w Gdyni w przyszłym roku.
Przy okazji tych wiadomości przypominałem sobie o zasłyszanych, trwających od lat problemach z grobami obrońców wybrzeża. Rada miasta w Gdyni mogłaby łaskawie podjąć jakąś uchwałę zwalniającą te groby z opłaty! Bo takie napisy z wykrzyknikiem to niestety wstyd (oczywiście trzeba umieć go odczuć). Słyszałem o bardziej drastycznym przykładzie. http://gdynia.artlookgallery.com/grobon ... =0&cinki=1
Nie jest wielkim problemem, by zrzucić się na taką opłatę (zapłacić można nie wychodząc z domu), bo jest dużo ludzi dobrej woli, ale chodzi o przyzwoitość samorządów i szacunek dla obrońców Ojczyzny. Na patriotycznych uroczystościach włodarze wypowiadają wielkie słowa, a rzeczywistość jest jaka jest.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
To prawda, bo żaden z Komandorów nie działał w antykomunistycznym podziemiu, ale jako ofiary tzw. mordów sądowych z okresu stalinowskiego są wspominani i honorowani razem z "żołnierzami wyklętymi".
Pośmiertny awans
W przeddzień obchodów Święta Wojska Polskiego, Prezydent RP Andrzej Duda wręczył rodzinie komandora Stanisława Mieszkowskiego pośmiertny akt mianowania na stopień kontradmirała. Uroczystość odbyła się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Natomiast Stanisław Mieszkowski został pośmiertnie mianowany na stopień kontradmirała w styczniu 2016 roku. Teraz odbyła się tylko uroczystość wręczenia aktu mianowania. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0160000259
Zbiorowa mogiła ze szczątkami komandorów została odkryta w 2014 roku na tzw. Łączce znajdującej się przy Cmentarzu Wojskowym na Powązkach przez przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej przy wsparciu Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Wówczas postanowiono, że szczątki komandorów zostaną przeniesione do specjalnie przygotowanej kwatery na cmentarzu wojskowym w Gdyni Oksywiu.
– Ich uroczysty pogrzeb z udziałem przedstawicieli władz państwowych i armii będzie stanowił niejako wstęp do sprowadzenia do Polski szczątków przedwojennego dowódcy floty i Obszaru Nadmorskiego wiceadmirała Józefa Unruga – powiedział portalowi polska-zbrojna.pl Marcin Skowron z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Uroczysty pogrzeb komandorów odbędzie się w 65. rocznicę ich śmierci – 16 grudnia. Natomiast, jak zapowiedział przedstawiciel BBN, szczątki wiceadmirała Unruga zostaną sprowadzone w przyszłym roku.
W dniach 15 i 16 grudnia w Helu i w Gdyni odbędą się uroczystości pogrzebowe oficerów MW: kadm. Stanisław Mieszkowski, kadm. Jerzy Staniewicz, kmdr Zbigniew Przybyszewski.
Miner pisze:W dniach 15 i 16 grudnia w Helu i w Gdyni odbędą się uroczystości pogrzebowe oficerów MW: kadm. Stanisław Mieszkowski, kadm. Jerzy Staniewicz, kmdr Zbigniew Przybyszewski.
Sorry, ale ja kompletnie nie rozumiem tej mody na pośmiertne awanse
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
crolick pisze:Sorry, ale ja kompletnie nie rozumiem tej mody na pośmiertne awanse
Taki mamy klimat.
Prosiłbym jednak o jakiś planik cmentarza z kwaterą, w której będą pochowani. Może w czasie wakacji uda się zapalić przynajmniej po zniczu na każdym z grobów...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.