Nasze fantazje okrętowe

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Przechodząc do porządku dziennego nad bezrozumnym hejtem, który na mnie tu spada i który godzien jest najwyższego potępienia zauważam, że te 3-4 tysiące ton powyżej 10 000 ton poszły w Hipperach nie wiadomo na co. Ani w uzbrojenie ani w prędkość ani w pancerz.
Mamy zatem okręt 14000 ton jako podstawa do studiów. Kadłub owego krążownika pancernego 19 500 ton musi być większy bo zarówno wieże 254 mm są większe i cięższe, jak i amunicja zajmuje więcej miejsca. Jeszcze większa załoga. 150mm tez wymagają przestrzeni.
Więc albo idziemy w dlugość - szerokość albo w zanurzenie. Wg mnie to 5000 ton wyporności nie pokryje owych wzrostów mas. Dodatkowo pas pancerny na burcie jak widzę jest krótszy niż na Hipperze? Jak?
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 880
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Kadłub na którym Mości Peperon opracowuje (ostatnie) okręty, jest dziełem moim, po przeliczeniu i poprawkach springsharpa (jeśli pamięć nie myli mnie, wykonanych przez Mości Marszałka de Villarsa, pierwotnie "zgubiłem" 1000ton, a okręt "powstał na papierze i ołówku i mym umyśle" tzn. na wyczucie).
Pierwotny okręt dysponował 4xIIx210mm i "paroma" dodatkowymi lufami, przyzwoitym pancerzem, oraz prędkością pozwalającą na ucieczkę przed większymi i silniejszymi (ew dająca przewagę manewru nad równym) przeciwnikiem.. oraz (o zgrozo! :wink: ) około dwoma setkami min i silnym uzbrojeniem torpedowym! Okręt miał w zamyśle mym być lepiej opancerzonym i szybszym erstzem Pancernika-kieszonkowego (naszego ukochanego AGS'a Mości Smoku!), a równocześnie być pozbawionym jego wad i lepiej przystosowanym do bycia "typowym" krążownikiem ciężkim.
AGS zaś był "wolny" (dla mnie to pojęcie względne w przypadku tego Okrętu) gdyż (aczkolwiek że ponieważ) miał siłownię Dieslowską, która (przynajmniej tak mi się wydaje) była lżejsza od Turbo-parowej, a na pewno dawała większy zasięg i pewne oszczędności (a że w realu wyszły "pewne usterki", to już inna sprawa). Czasami się zastanawiam, co by było gdyby Kieszonki mogły mieć o te 4-6tys ton więcej, co mogłoby się w nich zmienić? (Nie patrzmy teraz na ich projektowanych następców).
Co do stylu budowy okrętów Każda marynarka ma swoje własne "wymogi i styl" ich budowy, RN miała inaczej, Kaiser/Kriegs-marine miała inne, US Navy miała jeszcze inaczej, Francuziki jeszcze inaczej...
Ciekaw jestem co te Marynarki by sobie zamówiły mając te same ograniczenia co Niemcy? Hm...
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Nie uwzgledniles jego niemieckosci. Dlatego nie wygląda na niemiecki
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 880
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Bo nie jestem Niemieckim Projektantem okrętów wojennych. :lol:
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Eustachy, czy ty aby nie redagujesz ostatnio treści wiadomości TVP? :D
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Co mają z tym wspólnego owe wiadomości?
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 880
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Z innej beczki...
Próbował ktoś coś symulować/sprawdzać/etc. Bismarcka z 4-ro wałową siłownią i artylerią kalibru 350mm? Jaką miałby wyporność/prędkość/etc?
Niektórzy powiedzą że te "pukawki" to cofnięcie się, ale pierwotnie tak miał być właśnie uzbrojony, 380tki miały powędrować na S&G, tak czy owak jestem po prostu ciekawy tego.
Tylko nie wyciągajcie reszty "tłustej trójki"...
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Pierwotnie to miał mieć 8x330, 35tys wyporności, 350mm pancerza i co najmniej tyle mocy co Dunkerque. 8x350mm to jedna z opcji oszczędnościowych po zmianie na 8x380 po rozpoczęciu Richelieu.
SmokEustachy pisze:Co mają z tym wspólnego owe wiadomości?
Tak mi się skojarzyła retoryka :wink:
Ja tu hejtuję wszystko po kolei ale jakoś nikt się mnie nie czepia. Może to jakaś Smokofofia.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 880
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Dziękuję, Mości Balboa...
Co do Smoka to podejrzewam przejaw.. rezygnacji.. :mrgreen:
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Zakładając że nic nie zmieniamy więcej to tak gdzieś -2000 ton na artylerii a jeśli chodzi o siłownię to nie mam pomysłu. Kocioły chyba bez zmian?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Ciekawsze są rozważania nad takim Bismarckiem powolnym, ale lepiej opancerzonym. Jeżeli skrócimy kadłub, a zwłaszcza przestrzeń pomiędzy artylerią główną, to nie sposób upchnąć sensownie artylerii drugiego kalibru i przeciwlotniczej. To mnie pchnęło do próby ustawienia stopięćdziesiątek w opancerzonych podwójnych kazamatach na pokładzie głównym. Tyle że te Grafofe były chyba strasznie wysokie z racji kątów podniesienia. Dlatego Wymyśliłem żeby je postawić na pokładzie bateryjnym, ale tak wysoko żeby wyloty luf znalazły się ponad pokładem głównym.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 880
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

LIBERUM VETO Jedną z podstawowych zalet Bismarcka jest to iż jest okrętem szybkim i całkiem nieźle opancerzonym...
Prędzej "ujmę" mu z dział niż z szybkości....
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Kpt.G pisze:LIBERUM VETO
Vittorio Veneto?

Ja mam taką Hochkriegsmarine że typ Bismarck jest jedynie szybkim skrzydełkiem battleline. Średnio szybkie pancerniki, może nie takie wielkie, ale w możliwie dużej liczbie wpisują mi się we flotę dużo lepiej. Pancernik wyszedł mi wielkości rzędu 27-28 tys. ton, a więc tańszy o kilkadziesiąt milionów niż bismarcki, opancerzony jak bismarcki według wstępnych wymagań i szybki na 26-27 węzłów, a więc dorównujący nowoczesnej amerykańskiej battleline. Kaliber 380mm jest dla mnie jak najbardziej satysfakcjonujący.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Coś więcej zapodasz ?
Myślę o takich drobnostkach, jak długość, szerokość, zanurzenie i artyleria średnia z ciężką plot.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Według ostatnich wyliczeń 220x36 metrów, zanurzenie przy standardowej wyporności rzędu 37 tys. ton plus pół metra więcej w stosunku o Bismarcka, musi chodzić po płytkich niemieckich wodach. 12x150mm, 12x105mm, 8x380mm. Przeciwlotniczą trzeba było zredukować bo na śrudokręciu jest mało miejsca. Ale jako że wpadłem na pomysł kazamat, to chyba pokombinuję z dodatkową parą podwójnych stopięćdziesiątek. Maszyny to 2/3 bismarckowych. Samolotów brak.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

jogi balboa pisze:Według ostatnich wyliczeń 220x36 metrów, zanurzenie przy standardowej wyporności rzędu 37 tys. ton plus pół metra więcej w stosunku o Bismarcka...
Zamierzasz skrócić mu główny pas pancerza burtowego, czy opancerzenie burt poza cytadelą ?
Mogę się mylić, ale Zeppelinowe kazamaty są wysokie na 1,5 do 2-óch pokładów. Nie sądzisz, że tak wysokie kazamaty mogą osłabić konstrukcję kadłuba ?
I jeszcze jedno pytanie. Do obliczeń używasz jakiegoś programu komputerowego, czy liczysz w inny sposób ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ