Rozrywka, czyli 'Na luzie'

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: oskarm »

- stare ale jare :)
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: MacGreg »

stare ale dobre :rotfl2:
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: polsteam »

miała być Orka, został korniszon...

Obrazek


więcej - tutaj:
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: Peperon »

Znalazłem taki tekst...
Uśmiałem się do łez.
Polecam na poprawę nastroju ;)
https://menway.interia.pl/historia/news ... Id,2581480
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: Grzechu »

Branżowy:

25 maja 2018 roku.
Dzwoni telefon. Odbieram.
- Dzień dobry! - słyszę z głośnika.
- Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
- Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem kupę – rzecze mężczyzna.
- Co? - pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem.
- Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym cierpliwym głosem.
Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik.
Rzeczywiście dwa metry od wejścia do mojego biura leży brązowy balas.
Obok niego kawałek brudnej serwetki.
Rozglądam się wokół w obawie czy to nie jakaś prowokacja.
Ludzie przechodzą jednak obojętnie i nikt nie patrzy w moim kierunku.
- Bardzo brzydko się pan zachował – oceniam mojego rozmówcę. - Dzwoni pan, żeby przeprosić, czy może zapytać kiedy może pan posprzątać? - dopytuję.
- Nie w tym rzecz – odpowiada mężczyzna. - Dziś weszły nowe przepisy dotyczące danych osobowych. RODO. Słyszał pan o tym?
- Tak. Byłem nawet na szkoleniu – przyznaję nie bardzo wiedząc do czego mój rozmówca zmierza.
- To świetnie – głos w słuchawce stał się bardziej ożywiony i trochę weselszy. - Nie muszę więc panu tłumaczyć czym są dane osobowe?
- Są to wszelkie informacje, dzięki którym bezpośrednio lub pośrednio można zidentyfikować osobę – odpowiadam coraz bardziej zaintrygowany tą dziwaczną rozmową.
- Czy po stolcu można zidentyfikować osobę? – pyta niespodziewanie mój rozmówca. - Gdyby ktoś popełnił przestępstwo i zostawił na miejscu zbrodni swoją kupę to czy policja robiąc badania DNA mogłaby ustalić kim jest ta osoba? - uzupełnił pytaniem pomocniczym, o które wcale nie prosiłem.
Patrzę na leżącego w trawie balasa i z trudem przełykam ślinę.
- Sądzę, że tak...
- W rozumieniu RODO mój stolec jest daną osobową – ucieszył się mężczyzna w słuchawce. - Dopóki leży na pańskim trawniku jest pan administratorem moich danych osobowych.
Podrapałem się po głowie nie wiedząc co powiedzieć.
- Tak czy nie? - usłyszałem w słuchawce.
- No chyba tak... - przyznałem niechętnie.
- Mam prawo do przenoszenia danych – głos mężczyzny stał się jeszcze bardziej pogodny.
- Wykonując prawo do przenoszenia danych osoba, której dane dotyczą, ma prawo żądania, by dane osobowe zostały przeniesione przez administratora bezpośrednio innemu administratorowi – wyszeptałem zdanie zapamiętane ze szkolenia. - O ile jest to technicznie możliwe – dodałem z nadzieją w głosie.
- Weźmie pan łyżkę i słoik, zgarnie mój stolec z trawnika i zaniesie do laboratorium, które jest po drugiej stronie ulicy – usłyszałem w słuchawce. - Potrzebuję zrobić badanie kału, a nie bardzo mam czas by dziś podjechać do przychodni.
- Czy pan sobie jaja ze mnie robi!? - wykrzyknąłem do słuchawki.
- Jeśli pan jako administrator moich danych osobowych będzie stwarzał przeszkody złożę skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – zagroził mężczyzna. - Wie pan jak wysokie są kary?
Rozejrzałem się nerwowo po ulicy, otarłem pot z czoła.
- Za chwilę wyślę panu smsem swoje imię i nazwisko wraz ze zgodą na administrowanie moimi danymi dla potrzeb przeniesienia moich danych osobowych z trawnika do przychodni– usłyszałem w słuchawce. - Miłego dnia.
Mój rozmówca rozłączył się, a telefon zawibrował w mojej ręce. Otrzymałem sms. Wszedłem z powrotem do biura.
- Coś się stało? - zapytała zaniepokojona sekretarka.
- Wszystko w porządku – odpowiedziałem spokojnym głosem. - Mamy łyżkę i słoik?
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: polsteam »

no, jest to jakaś koncepcja...

w końcu średnia wieku polskich statków handlowych jest znacznie niższa od średniej wieku okrętów...
- więc byłaby to modernizacja...

jak wynika ze zdjęcia ilustrującego artykuł
- polska flota handlowa ma wrócić pod polską banderę ...wojenną:

http://niezalezna.pl/227874-minister-o- ... ka-bandere
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: Peperon »

I to jest myśl. Szybko i po "małych kosztach" będziemy mieć we flocie krążowniki... pomocnicze. :D
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: oskarm »

Wrzuci sie na poklad pluton WOT z Gromami, RPG oraz Warmatem i do boju... ;)
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: AvM »

OP z Radomia ?
Załączniki
UBooty_n.jpg
UBooty_n.jpg (114.07 KiB) Przejrzano 10371 razy
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: polsteam »

no, to ładnie "pokazali banderę" u sojuszników...

https://www.portsmouth.co.uk/our-region ... -1-8628646
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: AvM »

Aktualne
Załączniki
Flota_n.jpg
Flota_n.jpg (33.29 KiB) Przejrzano 9847 razy
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: Peperon »

No to pojechałeś...
Muszę jednak przyznać, że dobre :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: polsteam »

Obrazek

w necie w komentarzach żartowano, że Brytole szpiegują Ajriszy
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: polsteam »

dla Brytyjczyków -10 C to już wydarzenie medialne...

Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: AvM »

Jak mialem praktyke na Stoczni Gdanskiej opowiadano o wizycie ministra.

Skarza sie ze brak spawaczy.

Minister mowi:
- To zrobcie kursy 3-miesieczne i bedziecie miec spawaczy.

Szef dzialu szkolenia.
- W 3 miesiace to moze mozna wyksztalcic ministra, ale nie spawacza.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'

Post autor: cochise »

Kobiety, niby słaba płeć. Ale jak trzasną drzwiami w Twoim samochodzie to nic tylko płakać.
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
ODPOWIEDZ