Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Zakładam wątek, bo wszystko wskazuje na to, że będą chętni do dyskusji...
Na dziś mamy umowę offsetową dla 4 sztuk AW101:
http://www.polska-zbrojna.pl/home/artic ... e-ZOP-CSAR#
Komentarz na ten temat:
https://www.defence24.pl/merliny-dla-ma ... -komentarz
Tu trochę na temat tego śmigłowca:
https://www.defence24.pl/aw101-kandydat ... kich-mi-14
No i przypomnienie dlaczego CSAR, a nie SAR:
https://www.defence24.pl/polska-rezygnu ... za-to-csar
Na dziś mamy umowę offsetową dla 4 sztuk AW101:
http://www.polska-zbrojna.pl/home/artic ... e-ZOP-CSAR#
Komentarz na ten temat:
https://www.defence24.pl/merliny-dla-ma ... -komentarz
Tu trochę na temat tego śmigłowca:
https://www.defence24.pl/aw101-kandydat ... kich-mi-14
No i przypomnienie dlaczego CSAR, a nie SAR:
https://www.defence24.pl/polska-rezygnu ... za-to-csar
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
https://www.portalmorski.pl/bezpieczens ... smiglowcow
Trochę dodatkowych informacji
Trochę dodatkowych informacji
Skurkiewicz odpowiedział, że z informacji uzyskanych od Leonardo w zakresie korzyści wynika, że PZL-Świdnik będzie produkował wiele strukturalnych zespołów do śmigłowców AW101. Są to - jak wymienił - m.in. płyta sufitowa, część kabiny pilotów, płyta tablicy rozrządów czy tylna część kadłuba. "W gospodarce globalnej podział pracy i ich specjalizacja jest rzeczą normalną. PZL-Świdnik właśnie staje się głównym producentem podzespołów strukturalnych do wszystkich śmigłowców klasy AW rozszerzając co roku zakres i ilość produkowanych asortymentów właśnie tych struktur" - podkreślił wiceminister.
"PZL-Świdnik jest głównym wykonawcą umowy, jest odpowiedzialny za cały proces jej realizacji. Do tego celu jest powoływany zintegrowany zespół, który będzie poszerzał swoje kompetencje w zakresie tak dużym, ważnym strategicznie i międzynarodowym projektem" - zaznaczył. Jak dodał, "zakres tych prac oraz produkcja zespołów do zamawianych śmigłowców AW101 stanowi część wartości całej umowy". Jak dodał, w ramach offsetu dojdzie także do transferu wiedzy i nowych miejsc pracy. Dodał, że pozyskanie nowych kompetencji przełoży się na kolejne zamówienia.
Skurkiewicz zaznaczył, że w momencie podpisania umowy będą znane szczegóły dotyczące produkcji śmigłowców AW101 dla polskiej armii.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Takie info na temat Merlinów i ich produkcji w Świdniku.
https://www.defence24.pl/mocowania-i-ta ... e-na-aw101
I takie smaczki z dyskusji w Sejmie:
"...W dyskusji o zakupie śmigłowców AW101, która w piątek miała miejsce w Sejmie, najważniejszym punktem sporu był jednak nie offset, lecz to, jaka część produkcji tych maszyn będzie odbywała się w Polsce. Po podpisaniu umowy offsetowej politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym szef MON Mariusz Błaszczak, przekonywali, że śmigłowce będą produkowane w Polsce.
Tymczasem głównym miejscem produkcji AW101 są zakłady w Yeovil w Wielkiej Brytanii, a Świdnik jedynie dostarcza część podzespołów tych maszyn. Dlatego dwie posłanki Platformy Obywatelskiej – Joanna Mucha i Magdalena Marek (obie z okręgu lubelskiego) – pytały MON, jakie korzyści będzie miał polski przemysł i jaka część produkcji będzie odbywała się Świdniku..."
"...Skurkiewicz nie odpowiedział jednak na pytanie, jaki będzie procentowy udział produkcji w Świdniku w polskim zamówieniu na AW101. Przekonywał, że czas na podanie takiej informacji przyjdzie, gdy zostanie podpisany kontrakt na dostawy. Wcześniej posłanka Mucha (PO) twierdziła, że <<w oficjalnych komunikatach uzyskujemy informację, że zaledwie 20 proc. produkcji w będzie odbywało się w Świdniku>>..."
Mam przykre wrażenie, że trwa mydlenie oczu "polskością" zakładów w Świdniku.
https://www.defence24.pl/mocowania-i-ta ... e-na-aw101
I takie smaczki z dyskusji w Sejmie:
"...W dyskusji o zakupie śmigłowców AW101, która w piątek miała miejsce w Sejmie, najważniejszym punktem sporu był jednak nie offset, lecz to, jaka część produkcji tych maszyn będzie odbywała się w Polsce. Po podpisaniu umowy offsetowej politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym szef MON Mariusz Błaszczak, przekonywali, że śmigłowce będą produkowane w Polsce.
Tymczasem głównym miejscem produkcji AW101 są zakłady w Yeovil w Wielkiej Brytanii, a Świdnik jedynie dostarcza część podzespołów tych maszyn. Dlatego dwie posłanki Platformy Obywatelskiej – Joanna Mucha i Magdalena Marek (obie z okręgu lubelskiego) – pytały MON, jakie korzyści będzie miał polski przemysł i jaka część produkcji będzie odbywała się Świdniku..."
"...Skurkiewicz nie odpowiedział jednak na pytanie, jaki będzie procentowy udział produkcji w Świdniku w polskim zamówieniu na AW101. Przekonywał, że czas na podanie takiej informacji przyjdzie, gdy zostanie podpisany kontrakt na dostawy. Wcześniej posłanka Mucha (PO) twierdziła, że <<w oficjalnych komunikatach uzyskujemy informację, że zaledwie 20 proc. produkcji w będzie odbywało się w Świdniku>>..."
Mam przykre wrażenie, że trwa mydlenie oczu "polskością" zakładów w Świdniku.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Peperonie, jak sądzisz, czy intencją autora topicku jest to co tu linkujesz?
Pozdrawiam,
Maciej
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Możliwe, że niekoniecznie. Trzeba jednak "odpropagandować" tak zwane sukcesy MON.
Nowe możliwości Świdnika mają się tak do polskiego przemysłu, jak sfinansowanie nowego kibla u dilera po zakupie samochodu.
Bądźmy świadomi i szczerzy. Fabryka w Świdniku nie jest polską fabryką tylko oddziałem Leonardo. Zdumienie budzi fakt używania skrótu PZL przez ten zakład.
Nowe możliwości Świdnika mają się tak do polskiego przemysłu, jak sfinansowanie nowego kibla u dilera po zakupie samochodu.
Bądźmy świadomi i szczerzy. Fabryka w Świdniku nie jest polską fabryką tylko oddziałem Leonardo. Zdumienie budzi fakt używania skrótu PZL przez ten zakład.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Ze Świdnikiem (i Mielcem) jest chyb podobnie, jak z niektórymi markami samochodów, kojarzymy je z danym państwem, a one są własnością zagranicznej lub międzynarodowej korporacji i produkują to co im obcy zarząd wyznaczy, obcy konstruktorzy zaprojektują, a czasem nawet obcy marketingowcy sprzedadzą.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Z tego, co wiem, za Merlina odpowiadają produkcyjnie i serwisowo Brytyjczycy z Yeovil, nie Włosi.
Mają sami świetne doświadczenia z Sea Kingami, którymi miałem przyjemność fruwać.
Brytyjski Merlin ZOP/CSAR/SAR jest modułowy - można sobie wymieniać stanowiska we wnętrzu i łączyć funkcje w razie czego.
Na przykład zamiast czterech noszy, mogą być dwa I dwa stanowiska operatorów ZOP.
Jeśli wzięliby osiem, to byłoby znakomicie. Oczywiście, mówimy o bazowaniu naziemnym.
T.
Mają sami świetne doświadczenia z Sea Kingami, którymi miałem przyjemność fruwać.
Brytyjski Merlin ZOP/CSAR/SAR jest modułowy - można sobie wymieniać stanowiska we wnętrzu i łączyć funkcje w razie czego.
Na przykład zamiast czterech noszy, mogą być dwa I dwa stanowiska operatorów ZOP.
Jeśli wzięliby osiem, to byłoby znakomicie. Oczywiście, mówimy o bazowaniu naziemnym.
T.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Tylko, że w przeciwieństwie do Świdnika i Mielca, szwedzcy politycy nie mówią o szwedzkich zakładach motoryzacyjnych Volvo.Waldek K pisze:Ze Świdnikiem (i Mielcem) jest chyb podobnie, jak z niektórymi markami samochodów...
Wiem o tym, ale to jest część jednego koncernu Leonardo, a wcześniej Agusta Westland.Anwenoit pisze:Z tego, co wiem, za Merlina odpowiadają produkcyjnie i serwisowo Brytyjczycy z Yeovil, nie Włosi...
Moje zastrzeżenia budzi nazywanie przez polityków PO i PiS zakładów lotniczych w Świdniku i Mielcu "polskimi".
Czyżby pozapominali już komu je sprzedali ?
Natomiast wybór Merlinów jest dla mnie czystym przykładem hipokryzji polityków.
Skoro Caracale były za drogie w zakupie i eksploatacji, to dlaczego wybrali teraz śmigłowce jeszcze droższe ?
Niejako z automatu nasuwa się pytanie: Kto wziął w kieszeń ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
1. Rozumiem, że siedzisz z uchem przy odbiorniku i nasłuchujesz co mówią wszyscy szwedzcy politycy
Ściema jest domeną wszystkich polityków pod Słońcem.
2. To akurat jest bardzo proste AH225 miały być osobno ZOP i osobno CSAR. Skoro politycy w swej pomysłowości połączyli te dwie funkcje w jednej maszynie, to mogą być droższe za to "nie trzeba" ich tyle co poprzednio.
Kto by tego nie zrozumiał?
Ściema jest domeną wszystkich polityków pod Słońcem.
2. To akurat jest bardzo proste AH225 miały być osobno ZOP i osobno CSAR. Skoro politycy w swej pomysłowości połączyli te dwie funkcje w jednej maszynie, to mogą być droższe za to "nie trzeba" ich tyle co poprzednio.
Kto by tego nie zrozumiał?
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Panowla.
ledwośmy się pozbyli Adriana i ósemek, a tu już i znowu wchodzi polityka.
No pewnie, ze ktoś wziął. Nie dziwota na tym globie.
Tak czy siak, to najlepszy moim zdaniem wybór. I wcale nie dlatego, że jestem anglofilem.
Airbus nie dawał ani połowy tych możliwości. I w ogóle był bardzo eksperymentalny. Zdecydowali sie na to w tej wersji tylko Brazylia i Kuwejt. Poprawcie, jeśli o kimś zapomniałem.
Jasne - eksploatacja Merlina będzie bardzo droga. Tak jakby Mi-14 był tańszy w obsłudze...
T.
ledwośmy się pozbyli Adriana i ósemek, a tu już i znowu wchodzi polityka.
No pewnie, ze ktoś wziął. Nie dziwota na tym globie.
Tak czy siak, to najlepszy moim zdaniem wybór. I wcale nie dlatego, że jestem anglofilem.
Airbus nie dawał ani połowy tych możliwości. I w ogóle był bardzo eksperymentalny. Zdecydowali sie na to w tej wersji tylko Brazylia i Kuwejt. Poprawcie, jeśli o kimś zapomniałem.
Jasne - eksploatacja Merlina będzie bardzo droga. Tak jakby Mi-14 był tańszy w obsłudze...
T.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Ściema polityków nie jest nowością.Waldek K pisze:...Ściema jest domeną wszystkich polityków pod Słońcem.
2. To akurat jest bardzo proste AH225 miały być osobno ZOP i osobno CSAR...
Uważam, że rozdzielenie tych funkcji jest lepsze dla MW i dające większe możliwości w ratownictwie morskim. Nie angażuje śmigłowców ZOP do dyżurów ratowniczych, ale daje możliwość wsparcia takich akcji.
Jakieś porównanie kosztów ?Anwenoit pisze:...Jasne - eksploatacja Merlina będzie bardzo droga. Tak jakby Mi-14 był tańszy w obsłudze..
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Nie rżnij proszę jarząbka - to nie są jawne informacje.Peperon pisze:jakies porównamoie koszstów?
Weź i użyj wyobraźni na przykład, wziąwszy pod uwagę resursy Mi-14.
Że o takich pierdołach jak komfort pracy załogi w ogóle nie wspomnę.
T.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Zacznijmy od końca.
Nie ma co porównywać komfortu pracy maszyn 40-sto letnich z nowymi, a tym bardziej sowieckich z zachodnimi. Nawet zachodnie maszyny z lat 70-tych były dużo wygodniejsze od Milów, czy Kamowów.
Co co kosztów obsługi, to sam wyjechałeś z porównaniem.
Nie wszystkie dane są niejawne. Myślałem, że masz coś takiego pod ręką np. ilość roboczogodzin obsługi na godzinę lotu. Czasem coś takiego się pojawia.
Nie ma co porównywać komfortu pracy maszyn 40-sto letnich z nowymi, a tym bardziej sowieckich z zachodnimi. Nawet zachodnie maszyny z lat 70-tych były dużo wygodniejsze od Milów, czy Kamowów.
Co co kosztów obsługi, to sam wyjechałeś z porównaniem.
Nie wszystkie dane są niejawne. Myślałem, że masz coś takiego pod ręką np. ilość roboczogodzin obsługi na godzinę lotu. Czasem coś takiego się pojawia.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Taki artykuł z okazji podpisania umowy na Merliny.
https://menway.interia.pl/militaria/new ... Id,2956556
https://menway.interia.pl/militaria/new ... Id,2956556
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Pierwsze dwa akapity zalinkowanego artykułu jasno świadczą, że autor manipuluje, by rzec delikatnie, peperonie..
Pozdrawiam,
Maciej
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Śmigłowce morskie ZOP/CSAR
Ale co jest manipulacją w tych akapitach. Brak łączenia funkcji u innych, czy cena jednostkowa ? A może wyliczenie średniej ceny Caracala ?Maciej pisze:Pierwsze dwa akapity zalinkowanego artykułu jasno świadczą, że autor manipuluje, by rzec delikatnie, peperonie..
poniżej link do innego tekstu o Merlinach.
https://www.defence24.pl/4-smiglowce-aw ... -podpisana
a w nim czytamy: "...MON podkreśla, że WSK <PZL-Świdnik> jest głównym wykonawcą umowy i odpowiada za cały proces jej realizacji. Aby temu sprostać, w zakładach powołano zintegrowany zespół, który będzie poszerzał kompetencje w zakresie zarządzania tak dużym projektem. – Zakres tych prac oraz produkcja zespołów do zamawianych śmigłowców AW101 stanowi znaczną część wartości całej umowy – mówił 12 kwietnia Skurkiewicz..."
Rozumiem, że wytłuszczony przeze mnie tekst nie jest manipulacją...
Tylko jak się ma do informacji, że Merliny będą robione w Yeoville ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.