Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Maciej3 »

No nie wiem czy z tym wyzwalaniem to będzie tak gładko. W końcu specjalnych surowców tam nie ma więc po co wyzwalac? Zwłaszcza że wyzwalani mają atomówki.
A co "narut" na to? No na pewno będzie szczęśliwy że demokratyczne bomby będą mi spadać na głowy.
Z niedemokratycznych by się nie cieszył ale demokratyczne z najlepszego państwa na świecie to przecież sama radość. A może nie?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
SiSi
Posty: 219
Rejestracja: 2015-03-16, 14:11

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: SiSi »

Gregski pisze:
jogi balboa pisze: Nasuwa się pytanie czy amerykańskie wojska wylądują wyzwalać chiński narud spod tyrani
No, i ciekawe co na to sam zainteresowany "Narud".
‘Narud’ jest dumny, ze rzad tak sprawnie, szybko I przy malych stratach uwinal sie z epidemia.
Zwlasza jak porownaja do UE I USA.
Jak z duma podreslaja chinczycy, Hubei I okolica to teraz najbezpieczniejsze miejsce na swiecie.

Z jeszcze wieksza duma patrza na rzad, ktory niesie pomoc humanitarna swiatu...

Beda bronic Partii I kraju do ostatniego amerykanina.
...
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Boruta »

Artykuł o przeszłych grzeszkach aktualnego szefa WHO. Jak się okazuje Tedros Adhanom Ghebreyesus już wcześniej ukrywał prawdę o epidemiach w Afryce, a także, jako Minister Spraw Zagranicznych Etiopii brał udział w tuszowaniu zbrodni tamtejszego rządu - mordowania uczestników protestów w 2016 roku.
https://pl.gatestoneinstitute.org/15929 ... rektor-who
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Peperon »

Oj tam jakieś brednie Gatestone'a.
Liczą się chińskie inwestycje teraz i w przyszłości. A ludzie ? Jedni umrą, ale narodzą się nowi...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

Artykuł o grzeszkach prezydenta USA w Genowii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rożawa
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump twierdził, że utrzymanie bazy i patroli amerykańskich na granicy turecko-syryjskiej stało się dla USA zbyt kosztowne, a strony konfliktu w tej części Syrii powinny same rozstrzygnąć sytuację

Znaczy się tak: Prezydenta zdymisjonować, US-Army odciąć finansowanie, potem zburzyć zaorać i zbudować od nowa.
Boruta pisze:Etiopii brał udział w tuszowaniu zbrodni tamtejszego rządu - mordowania uczestników protestów
Takie rzeczy w Afryce? Niebywałe :o . Toż tam jest najwięcej nad-wolnych, uber-demokratycznych, republik na świecie. A tamtejsza służba zdrowia to światowy wzorzec organizacji i światłych idei.
Piotr S.
Posty: 2289
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Piotr S. »

COVID-19: Dwóch marynarzy popełniło samobójstwo https://www.gospodarkamorska.pl/Porty,T ... iacje.html
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

Ciekawe kiedy prezydent burak pozwie WHO o to że nie zrobiła nic w sprawie przyjmowania przez niego nie zatwierdzonych leków.
Piotr S.
Posty: 2289
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Piotr S. »

Kolejna ofiara koronawirusa na rynku wycieczkowym - Birka Cruises kończy działalność https://www.portalmorski.pl/zegluga/456 ... zialalnosc
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

A kto z obecnych tu kolegów planuje wakacje z koronawirusem?
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Maciej3 »

Już byłem.
Co prawda w takim miejscu, że tam luźno - zawsze wybieram takie miejsca - ale przejeżdżałem przez bardziej sławne miejsca wypoczynkowe.
Nikt, słonie NIKT nie przestrzega dystansu, maseczek czy czego tam. NIC.
Od powrotu z morza minęło już ponad 2 tygodnie.
Jakiejś eksplozji zachorowań nie widzę......
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: cochise »

Maciej3 pisze:Jakiejś eksplozji zachorowań nie widzę......
i uważasz dlatego wakacje za nieudane? :gazeta:
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: AdrianM »

Zupełnie na luzie moje prywatne obserwacje po ostatniej podróży.

Miałem lot z Stavanger do Gdańska po kilku miesięcznej przerwie (ostatnia tuż przed corona paniką), a następnie z GDN - KRK. W Norwegii dość luźno na samym lotnisku, trafiłem na jakąś wycieczke drużyny piłki ręcznej to się sztuczny tłok na bramkach zrobił, wpadła ochorna opier-papier jak należy i 1,5m miało się dla każdego znaleźć. Maseczek zero, ale płyn do dezynfekcji co krok i faktycznie pilnowanie dystansu.

Lot nie najgorszy, niby maseczki obowiązkowe, ale pół samoloty puste, jeść i pić jakoś trzeba więc nie takie problematyczne te maseczki (to samo wrażenie z lotu krajowego). Dalej na lotnisku w Rębiechowie w terminalu całkiem luźno traktowanie przepisów przez samą obsługę, a po wyjściu z cła już w samym terminalu odprawowym dość luźny stosunek do tego wszystkiego. Właźił tam kto chce, część ludzi miała maski reszta miała to gdzieś, ufff można było to cholerstwo zdjąć w końcu. Początkowo myślałem, że to tylko kwestia samego zewnętrzenego terminala, ale miałem trochę czasu, pojechałem coś zjeść przed następnym lotem, wracam, nadanie bagażu, przejście przez bramki bezpieczeństwa, a tam dalej luz. Zupełnie inaczej po wylądowaniu w Krakowie od razu widać było, że każdy poprawnie nosi maseczki, nie ma odstępstw od reżimu, a osoby postronne czekały przed lotniskiem, a na wejściu do obiektu czuwały dwie osoby przy bramkach do pomiaru temperatury.

Osobiste wrażenie to dość wkurzający obowiązek zwłaszcza w okresie letnim. Nie mam zbyt dorżnych przegród nosowych i bardzo ciężko mi się oddycha, jak chwilowo nie przeszkadza, tak po kilku-klikunastu minutach dość irytująca sprawa. Dwie godziny w samolocie to fikcja i w zasięgu wzroku nie udało mi się odnaleźć pokutnika. Generalnie straszna :dupa: z tą regulacją, a dodatkowo wyjątkowo wkurza sytuacja gdy jeden z drugim może sobie pozwolić, a człowiek mialby się niby poświęcać dla tak rozumnej ludzkości :co: Porąbany pomysł PiS z terrorem maseczkowym nie będzie działać, mamy kolejny przepis robiący z ponad połowy społeczeństwa przestępców. Tak pewnie po zakazie posiadania "trawki" będzie to kolejny idiotyzm robiący z ludzi przestępców w bardzo dyskusyjnej sprawie. No ale widocznie my się w takich sprawach lubujemy jak ściganie staruszek za wypalenie jointa.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Marmik »

Nigdy na żywo nie widziałem grindwala, ani kaszalota, ale wiem, że istnieje.
Na razie mamy zaledwie nieco ponad 600 wykrytych zachorowań dziennie. Liczba rośnie i będzie rosnąć, bo przez nieodpowiedzialną politykę informacyjną (oraz niektóre skrajnie bzdurne obostrzenia) doprowadzono do stanu bagatelizowania zagrożenia. Od samego początku epidemii byłem w gronie tych, którzy nie panikowali i zastosowali proste środki zaradcze. Wkurzało mnie histeryzowanie w kwestii podawania ręki (którą każdy kilkukrotnie dezynfekował), bo ten gest był o wiele bardziej bezpieczny niż rozmowa z dystansu 1 metra. Dziś okazuje się, że u mnie niewiele się zmieniło, ale wygląda na to, iż u wielu ludzi, którzy wieszczyli, że za miesiąc lub dwa chore będzie pół Polski, nagle zniknął gdzieś paniczny strach i zastąpiło go lekceważenie tego, co powinien podpowiadać zdrowy rozsądek.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: AdrianM »

Daleki jestem od bagatelizowania. Jesli komuś się ma oberwać to pewnie i ja będę w gronie. Tak jak było 10 przykazań tak teraz można wprowadzić jedenaste "trzymaj dystans". Niezbyt wieżę w zwykłe pierniczenie o tysiącu regulacji wprowadzanych na gorąco na fali odczuć społecznych.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: de Villars »

Marmik pisze: Na razie mamy zaledwie nieco ponad 600 wykrytych zachorowań dziennie. Liczba rośnie i będzie rosnąć, bo przez nieodpowiedzialną politykę informacyjną (oraz niektóre skrajnie bzdurne obostrzenia) doprowadzono do stanu bagatelizowania zagrożenia. .
Nie do wiary. Rząd jest wszystkiemu winien, nawet głupocie, nieodpowiedzialności i niedojrzałości zwykłych obywateli. Zastanawiające, że jakoś nie szukasz winnych wśród tych, którzy publicznie i jawnie zaprzeczają epidemii i lekceważą zagrożenie, a jest tego pełno. Zawiodłem się bardzo, bo miałem lepsze o Tobie mniemanie.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: AdrianM »

Chciałbym tylko przypomnieć, że jak się o wszystko zaczynało w UK czy właśnie w Szwecji była poważna dyskusja nad tym co robić i jaką strategię walki z wirusem wprowadzić. Jednym z argumentów było, że ludzie nie wytrzymają zbyt długo uciążliwych obostrzeń i regulacji - no popatrz Pan jakie geniusze i proroki to były :bije: Pewne kwestie były oczywiste i stąd pojawiało się w co mądrzejszych głowach pytanie co dalej i ile cóś takiego zamierzacie ciągnąć oraz egzekwować?

U nas była sytuacja jaka była, wybory na karku, byliśmy jednym z ostatnich krajów w Europie gdzie pojawił się wirus, nasza służba zdrowia nie była gotowa na skalę zachorowań jak we Włoszech, posiadaliśmy już wiadomości jakie mogą być przyrosty dzienne i związana z tym panika oraz niewydolność służby zdrowia. Podjęto decyzje w oparciu o takie, a nie inne okoliczności. Mogli to jeszcze zrobić gorzej, ale udało się nam, że było jak było. Rząd miał natomiast już prawie pół roku by opracować jakieś podejście do długoterminowego funkcjonowania w reżimie epidemii.
ODPOWIEDZ