Dokąd zmierza MW RP?
Dokąd zmierza MW RP?
Witajcie moi drodzy forumowicze. Jestem niemym obserwatorem tego co sie dzieje na forum, szcześliwym że to forum istnieje i można z niego czerpać szeroko rozumianą wiedzę fachową, ale zauważyłem jedną prawidłowość, strasznie dużo o Historii przez duże H, rozpoznawcze też dobrze stoi u Was , a niewiele o współczesności PMW. Co sądzicie o przejęciu Kobenów w świetle ostatniej informacji BBC News o problemach byłego angielskiego OP przejętego przez Kanadoli koło Irlandii? Czyżby nasi podwodniacy dobrze odrobili lekcje ?
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Wypadek Angielskiego OP spowodowany był oszczędnościami Kanady która chciała przejąć okręty 3 lata temu wycofane z linii, bez uprzedniego remontu w UK.
Odnośnie Kobbenów to nie ma w PMW okrętów które były by tak często remontowane, i poddawane unowocześnianiu od czasu wodowania.Ale Norwegów było na to stać, i mieli odpowiedni personel oraz technologie remontów.
Sokół jest przykładem niekompetencji i braku technologii SMW.
Odnośnie Kobbenów to nie ma w PMW okrętów które były by tak często remontowane, i poddawane unowocześnianiu od czasu wodowania.Ale Norwegów było na to stać, i mieli odpowiedni personel oraz technologie remontów.
Sokół jest przykładem niekompetencji i braku technologii SMW.
Chciałbym spróbować odpowiedzieć Piniowi na postawione pytanie: "Dokąd zmierza PMW".
Moim zdaniem powoli do upadku i likwidacji.
Już wczesniej pisałem o planach wycofania kolejnych jednostek pływających. W ostatniej "Polsce Zbrojnej" oficjalnie potwierdzono że w 2005 roku zostanie wycofanych 18 jednostek pływających (!!!). Niestety oficjalnie nie napisano jakich.
Mówi sie o wielu konktretnych okrętach. Nie wiem czy ich załogi juz coś oficjalnie wiedzą.
Ponoć na celowniku są:
- 3 Osy
- 2 Tarantule ?
- 1 okręt szkolny
- 1 okret hydrograficzny
- jednostki pomocnicze.
Co w zamian ?
PS. W swoich zbiorach mam gdzieś egzemplarz "Myśli Wojskowej" (wydawanej przez Sztab Generalny WP) z poczatku lat 90. gdzie autor (pułkownik) zakłada likwidację MW i włączenie jej do Pomorskiego Okręgu Wojskowego jako inżynieryjne zabezpieczenie działań na wybrzeżu.
Moim zdaniem powoli do upadku i likwidacji.
Już wczesniej pisałem o planach wycofania kolejnych jednostek pływających. W ostatniej "Polsce Zbrojnej" oficjalnie potwierdzono że w 2005 roku zostanie wycofanych 18 jednostek pływających (!!!). Niestety oficjalnie nie napisano jakich.
Mówi sie o wielu konktretnych okrętach. Nie wiem czy ich załogi juz coś oficjalnie wiedzą.
Ponoć na celowniku są:
- 3 Osy
- 2 Tarantule ?
- 1 okręt szkolny
- 1 okret hydrograficzny
- jednostki pomocnicze.
Co w zamian ?
PS. W swoich zbiorach mam gdzieś egzemplarz "Myśli Wojskowej" (wydawanej przez Sztab Generalny WP) z poczatku lat 90. gdzie autor (pułkownik) zakłada likwidację MW i włączenie jej do Pomorskiego Okręgu Wojskowego jako inżynieryjne zabezpieczenie działań na wybrzeżu.
Osy można zrozumieć, ewentualnie Obłuże i Pilica ale Tarantule to chyba nieporozumienieJarek C. pisze:Chciałbym spróbować odpowiedzieć Piniowi na postawione pytanie: "Dokąd zmierza PMW".
Moim zdaniem powoli do upadku i likwidacji.
Już wczesniej pisałem o planach wycofania kolejnych jednostek pływających. W ostatniej "Polsce Zbrojnej" oficjalnie potwierdzono że w 2005 roku zostanie wycofanych 18 jednostek pływających (!!!). Niestety oficjalnie nie napisano jakich.
Mówi sie o wielu konktretnych okrętach. Nie wiem czy ich załogi juz coś oficjalnie wiedzą.
Ponoć na celowniku są:
- 3 Osy
- 2 Tarantule ?
- 1 okręt szkolny
- 1 okret hydrograficzny
- jednostki pomocnicze.
Co w zamian ?
PS. W swoich zbiorach mam gdzieś egzemplarz "Myśli Wojskowej" (wydawanej przez Sztab Generalny WP) z poczatku lat 90. gdzie autor (pułkownik) zakłada likwidację MW i włączenie jej do Pomorskiego Okręgu Wojskowego jako inżynieryjne zabezpieczenie działań na wybrzeżu.
Jak to dokąd zmierza PMW?
To proste - na Atlantyk! I dalej... w niebyt.
Gdzieś słyszałem o eskadrze bliskowschodniej ( może dalekowschodniej? ).
Tak wiem, mała kpina z tego wyszła.
Ale nie jest dobrze...
Likwidacja to może nie grozi, ale "uziemienie" - kto wie?!
A tak na marginesie, to może warto by się przyjrzeć jak to robią
Szwedzi. No ale oni nie MUSZĄ prowadzić "ekspedycji karnych"
poza Bałtykiem.
Pozdrawiam,
Maciej
To proste - na Atlantyk! I dalej... w niebyt.
Gdzieś słyszałem o eskadrze bliskowschodniej ( może dalekowschodniej? ).
Tak wiem, mała kpina z tego wyszła.
Ale nie jest dobrze...
Likwidacja to może nie grozi, ale "uziemienie" - kto wie?!
A tak na marginesie, to może warto by się przyjrzeć jak to robią
Szwedzi. No ale oni nie MUSZĄ prowadzić "ekspedycji karnych"
poza Bałtykiem.
Pozdrawiam,
Maciej
Ostatnio zmieniony 2004-10-24, 18:50 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.