szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Franek Wichura
Posty: 555
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Gregski pisze: Czyżby jakiś głos rozsądku zaczął się powoli przebijać?
Czyli Unia Europejska żąda, żebyśmy marnowali olbrzymie pieniądze na coś, co jest niemożliwe do zrobienia…
Niestety tak jest, kiedy próbuje się podporządkować technologie i rozwój gospodarczy ideologii. W Polsce już raz to przeżywaliśmy i nie skończyło się dobrze.
powiedzial prof. dr hab. inż. WŁADYSŁAW MIELCZARSKI– inżynier energetyk, automatyk, profesor nauk technicznych, członek Instytutu Inżynierów Elektryków i Elektroników, wykładowca w Instytucie Elektroenergetyki Politechniki Łódzkiej. Posiada ponad 40-letnią praktykę w elektroenergetyce w Polsce i zagranicą
Szkoda ze pan profesor nie powiedzial co nalezy zrobic - wykazal jedynie co jego zdaniem jest bez sensu - co ma sens jakos mu umknelo - ciekawe dlaczego?
Gregski pisze: Ropy w udokumentowanych złożach mamy na 50 lat, więc powodów do panikarskich ruchów nie ma.
A kiedy beda powody? Jak bedzie 40-30-20 czy 2 lata do godziny ZERO :wink:
Gregski pisze: Nie ma też powodu by Europa popełniła z tego powodu ekonomiczne samobójstwo.
Z pewnoscia ma Kolega racje. Tylko ze prad z wiatru ponoc tanio wychodzi - nie ma powodu by nie inwestowac w tani prad. W Niemczech w roku 2023 slonce (12%) i wiatr (31%) wprodukowalo razem z innymi odnawialnymi zrodlami energii ponad 50 % produkcji pradu - przy okazji pozegnano trzy ostatnie elektrownie atomowe - moze wiatrak ladnie nie wyglada i daje prad tylko jak wieje ale wiac bedzie i za 50 lat - chyba :wink:
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Marmik »

Franek Wichura pisze: 2024-04-17, 12:25Szkoda ze pan profesor nie powiedzial co nalezy zrobic - wykazal jedynie co jego zdaniem jest bez sensu - co ma sens jakos mu umknelo - ciekawe dlaczego?
Wniosek nasuwa się sam. Nie redukować w tym tempie i w tym stopniu. Co do szczegółów to z pewnością chętnie podzieli się wiedzą z ministerstwem.
Franek Wichura pisze: 2024-04-17, 12:25Tylko ze prad z wiatru ponoc tanio wychodzi - nie ma powodu by nie inwestowac w tani prad. W Niemczech w roku 2023 slonce (12%) i wiatr (31%) wprodukowalo razem z innymi odnawialnymi zrodlami energii ponad 50 % produkcji pradu - przy okazji pozegnano trzy ostatnie elektrownie atomowe - moze wiatrak ladnie nie wyglada i daje prad tylko jak wieje ale wiac bedzie i za 50 lat - chyba :wink:
Może nawet wychodzić bardzo tanio, ale to nie to jest problemem, o czym zresztą był cały przywoływany wcześniej artykuł. Problemem jest system. Tak się składa, że mieszkam w pobliżu największej polskiej elektrowni szczytowo-pompowej (może magazynować do 3,6 GWh energii). Ona nie wytwarza żadnej energii. Znaczy wytwarza, ale mniej niż pobiera. W Polsce takich elektrowni jest sześć, a w Niemczech dwadzieścia sześć. Ot "taki mamy klimat" (tu jako parafraza warunków terenowych), o czym był wspomniany artykuł (nawet jak zbudowalibyśmy te co były lub są planowane to i tak cała centralna Polska jest pusta - polecam porównać złączone mapy i dołożyć jeszcze mapę istniejących i planowanych farm wiatrowych) i między innymi dlatego ten prąd z wiatru jest relatywnie tani. Choć oczywiście to żaden wyznacznik dla odbiorców, bo np. w Norwegii coś koło 98% energii jest ze źródeł odnawialnych i za prąd też muszą słono płacić. Problemem jest szycie jednego worka dla różnych kartonów i nie każdy karton do tego worka pasuje. Po prostu tu chodzi o działanie systemu. Może ktoś myśli, że jak dostawi się w Polsce turbin wiatrowych to to rozwiąże problem? Nie, to tylko dołożenie jednego elementu, który bez dopasowania innych elementów sytemu będzie nieefektywny. I właśnie problem sprowadza się do tego, że choćbyśmy nie wiem co robili to do 2030 roku nie ma najmniejszych szans by ten system skroić pod redukcję emisji gazów cieplarnianych o 55%. Paradoksalnie, bezmyślne forsowanie tego na siłę doprowadzi do tego czym straszy strona eko (ale z biegunowo odmiennych powodów), czyli do tego, że będzie nakazowe ograniczanie zużycia prądu dla odbiorców indywidualnych. Jak do tego doliczy się wzrost liczby pojazdów elektrycznych to też trzeba się liczyć z tym, że w określonych godzinach nie będzie można ich ładować. Problem ten już dotyka niektóre kraje.
Po prostu wystarczy pamiętać, że jak w jakiejś maszynie wymienia się jedno koło zębate z 45-zębowego na 30-zębowe to o ile uda się dopasować rozmiary zębów, cała maszyna będzie pracować z innymi prędkościami na wszystkich pozostałych kołach zębatych.
.
Elektrownie_szczytowo_pompowe_2022.png
Elektrownie_szczytowo_pompowe_2022.png (175.98 KiB) Przejrzano 290 razy
Najwieksze-elektrownie-i-elektrocieplownie-gazowe-grudzien-2022.png
Najwieksze-elektrownie-i-elektrocieplownie-gazowe-grudzien-2022.png (212.39 KiB) Przejrzano 290 razy
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Franek Wichura
Posty: 555
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Marmik pisze: Ona nie wytwarza żadnej energii. Znaczy wytwarza, ale mniej niż pobiera.
To raczej normalne. Gdyby wytwarzala wiecej niz pobiera to byloby to Perpetuum Mobile :wink:
Marmik pisze: W Polsce takich elektrowni jest sześć, a w Niemczech dwadzieścia sześć. Ot "taki mamy klimat" (tu jako parafraza warunków terenowych), o czym był wspomniany artykuł
Dla mnie ciekawsze jest to czego w nim nie bylo - nie narzekanie ze nic sie zrobic nie da - bo wodor ma mala czasteczke i taka jest fizyka. Od prof. dr hab. inż. mozna by sie spodziewac nieco bardziej kreatywnego podejscia do zgromadzonej wiedzy i zasad fizyki - co z kinetycznymi formami przechowywania energi tudziez termicznymi czy innymi nieznanymi takiemu laikowi jak ja? Skoro wiatr wieje w nocy i prad produkowany przez wiatrak nie jest potrzebny to czy w tym czasie nie moze on napedzac swoja energia jakiegos kinetycznego magaznu energii? Czy moze podgrzewac cos z czego da sie potem odtworzyc energie elektryczna? Owszem - trudno sobie wyobrazic magazyn energii ktory wchlonie produkcje Belchatowa - szczegolnie jak sie nie jest prof. dr hab. inż. - ale to chyba od ludzi wykszlconych i z wiedza powinny wychodzic propozycje i idee pchajace ludzkosc do przodu a nie zgrzedzenie ze tego sie nie da bo to fizyka - moze gdzies jest kawalek fizyki ktory da nam szanse na efektywne i oplacalne magazynowanie energii z wiatru i slonca - podejscie ze sie nie da raczej nie ulatwi jego odnalezienia :wink:
Marmik pisze: W Polsce takich elektrowni jest sześć, a w Niemczech dwadzieścia sześć.
I stanowia niewielki procent ogolnej mocy - pozyteczne sa glownie dlatego ze jak sa pelne to mozna je uruchomic w miare szybko - dobrze sie nadaja do stabilizowania sieci - nie jako magazyny na dluga ciemna zime bez wiatru :wink: - a cos takiego byloby potrzebne.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Marmik »

Franek Wichura pisze: Dla mnie ciekawsze jest to czego w nim nie bylo - nie narzekanie ze nic sie zrobic nie da - bo wodor ma mala czasteczke i taka jest fizyka. Od prof. dr hab. inż. mozna by sie spodziewac nieco bardziej kreatywnego podejscia do zgromadzonej wiedzy i zasad fizyki - co z kinetycznymi formami przechowywania energi tudziez termicznymi czy innymi nieznanymi takiemu laikowi jak ja?
Czasami warto zacząć od postaw. Mam przekonanie bliskie pewności, że 8 na 10 Polaków nie rozumie tego co właśnie w tym artykule tłumaczył, a cześć z nich wciąż wierzy w brednie typu "za chwilę będziemy siedzieć przy świeczkach", albo "planeta płonie" na usprawiedliwienie nieprzemyślanych, jednotorowych, pośpiesznych, biznesowo lub ideologicznie motywowanych działań.
Franek Wichura pisze: I stanowia niewielki procent ogolnej mocy - pozyteczne sa glownie dlatego ze jak sa pelne to mozna je uruchomic w miare szybko - dobrze sie nadaja do stabilizowania sieci - nie jako magazyny na dluga ciemna zime bez wiatru :wink: - a cos takiego byloby potrzebne.
Bo nie o moc generalnie chodzi, a o zmagazynowanie energii, odbieranie nadmiaru gdy jest zmniejszone zapotrzebowanie (krótko mówiąc w nocy) i dokładnie braków gdy zapotrzebowanie rośnie, czyli to o czym piszesz - do stabilizowania systemu. Na długą zimę bez wiatru takich elektrowni w tych warunkach zbudować się fizycznie nie da i jest to nieekonomiczne, o czym właśnie był ów artykuł (po to jest w nim mowa o cyklach).

Ja dla odmiany nie oczekiwałem w nim podania prostego remedium, bo najpierw trzeba sobie uzmysłowić, że mamy do czynienia ze szkodliwą utopią, a dopiero gdy to dotrze do świadomości to trzeba zastanowić się co tak naprawdę trzeba zrobić. Jak znam życie będzie tak jak pisałem na początku tj. nie dojdziemy ani w tym tempie, ani w tym stopniu, co wydaje się oczywiste i jedyną kwestia jest to, że będziemy musieli za to niedojście dodatkowo płacić.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Piotr S.
Posty: 2317
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Piotr S. »

Łatwo zauważyć ,że w przemianach w wytwarzaniu energii elektrycznej i przejściu na inne źródła Polska zostanie wyssana z dużych pieniędzy przez obce wielkie koncerny . A tym czasem można dokonać tego dużo taniej w ramach zasobów jakie znajdują się na terenie Polski i są największe w Europie
mowa tutaj o geotermii z zażenowaniem i niedowierzaniem patrzę na użytecznych idiotów z aktualnej koalicji rządowej , która pcha nas na siłę w wiatraki podczas gdy mamy inną alternatywę dużo tańszą . W wyniku takiego stanu rzeczy zachodzi pytanie czyje interesy reprezentuje aktualna koalicja PO-lityków w tym temacie na pewno nie Polski .
Franek Wichura
Posty: 555
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Marmik pisze: Ja dla odmiany nie oczekiwałem w nim podania prostego remedium,
Nie oczekuje ze to bedzie proste latwe i od poczatku tanie jak barszcz - ale pisanie ze wodor jest maly a stalowa sciana dziurawa a pierwsze auto mialo tank co wazyl 125 kg i zawieral 5 kg wodoru w czasach gdy mozna isc do salonu Toyoty kupic auto na wodor i jechac na stacje i go zatankowac tudziez zakupic sobie indywidualna wodorowa elektrownie ktora mozna postawic przed domem obok wspomnianego wodorowego auta to moim zdaniem jesli nie zaklamywanie rzeczywstosci to co najmniej duze niedopowiedzenie - szczegolnie ze strony kogos z takim wyksztalceniem.
Marmik pisze: Na długą zimę bez wiatru takich elektrowni w tych warunkach zbudować się fizycznie nie da
Albo sie nie da albo jeszcze nie potrafimy - i nie chodzi o elektrownie a o magazyny energi - jak sam Kolega wspomnial:
Marmik pisze: Bo nie o moc generalnie chodzi, a o zmagazynowanie energii, odbieranie nadmiaru gdy jest zmniejszone zapotrzebowanie
Mamy slonce, mamy wiatr mozemy kombinowac i isc wieloma drogami - rozwijac technologie pozyskania energii i jej magazynowania - mozemy rozwijac technike by redukowac zuzycie energii poszczegolnych urzadzen ktore ja pobieraja - o tym nie ma mowy we wspomnianym artykule - sa dwie tezy - pierwsza ze wodor jest do dupy - byc moze tak jest/bedzie - to sie okaze - na razie sa firmy ktore w to inwestuja i panstwa/instytucje ktore to wspieraja - wbrew opini naszego profesora - oraz teza druga ze wychwytywanie i magazynowanie CO2 jest do dupy - byc moze tak jest/bedzie - to sie okaze - na razie sa firmy ktore w to inwestuja i panstwa/instytucje ktore to wspieraja - wbrew opini naszego profesora
Lokomotywa na pare tez na pocztku byla jedna - straszyla krowy i zabierala im mleko :wink: - a jednak sie udalo i transport szynowy to jedna z podstaw wspolczesnej logistyki (oczywscie mozna wskazac i koncepcje ktore sie raczej nie przyjely/rozwinely - z wodoru np sterowce :wink: ) - takiego spojrzenia brakuje mi w wwiadzie pana profesora - byc moze (a raczej na pewno) byly inne zalozenia tego wywiadu. Zgadzam sie ze nie nalezy zamknac z dnia na dzien polskich elektrowni weglowych - ale brak mi jasnego wezwania do poszukiwania alternatywy i lepszy rozwiazan dla ekologii.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 988
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

Franek Wichura pisze: A kiedy beda powody? Jak bedzie 40-30-20 czy 2 lata do godziny ZERO
Do paniki? Nigdy.
Jest mnóstwo czasu by rozwijać coraz to oszczędniejsze technologie i aby szukać owych źródeł energii.
Z resztą już się to robi. Na przykład, ile paliwa zużywał średnio samochód 50 lat temu i teraz?
Prace nad fuzją termojądrową postępują.
A z drugiej strony gdyby na serio wznowić poszukiwania to okazałoby się, że tej ropy wystarczy na dłużej.
Franek Wichura pisze: W Niemczech w roku 2023 slonce (12%) i wiatr (31%) wprodukowalo razem z innymi odnawialnymi zrodlami energii ponad 50 % produkcji pradu - przy okazji pozegnano trzy ostatnie elektrownie atomowe
No i przy okazji wskrzeszono elektrownie węglowe. https://www.itpe.pl/blog/2023/10/13/nie ... e-weglowe/ Czyli, zamienił stryjek....
Ostatnio zmieniony 2024-04-17, 15:22 przez Gregski, łącznie zmieniany 1 raz.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1180
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Przestań już przynudzać w każdym wątku. Sio ! Na akord robisz ?

Dodano po 3 minutach 27 sekundach:
Piotr S. pisze: czyje interesy reprezentuje aktualna koalicja PO-lityków w tym temacie na pewno nie Polski .
Franek Wichura
Posty: 555
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Piotr S. pisze: mowa tutaj o geotermii
Rydzyk? ;) Moze Kolega podac jakies liczby - co sie da wyciagnac z tej geotermii skoro:
Piotr S. pisze: A tym czasem można dokonać tego dużo taniej w ramach zasobów jakie znajdują się na terenie Polski i są największe w Europie
Ile tego jest tych zasobow? Z wlasnego doswiadczenia znam tylko termy pod Uniejowe co to je podobno trzeba dogrzewac gazem :P

Dodano po 11 minutach 29 sekundach:
Gregski pisze: No i przy okazji wskrzeszono elektrownie węglowe.
Czytamy uwaznie:
Ministerstwo Gospodarki w Berlinie poinformowało, że kilka bloków węglowych obsługiwanych przez firmy energetyczne RWE i LEAG w ich elektrowniach Niederaußem, Neurath i Jaenschwalde zostanie tymczasowo reaktywowanych do marca przyszłego roku. Rozporządzenie zostało przyjęte przez rząd w środę 4 października.
Nie elektrownie tylko bloki
Nie wskrzeszono tylko zamknieto w marcu 2024
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze - RWE chce zarobi jak najwiecej na tym ze ma pozamykac elektrownie - a niemiecki rzad stara sie w tym pomoc bo pieniadze nie jego a liczy na wspolprace RWE bo bez niej nie osignie swoich celow klimatychnych
Czy tak czy siak zeby bylo ciekawiej w roku 2023 Niemcy zaimportowali wiecej pradu niz wyeksportowali - o tym sie raczej nie mowi - bardziej sie mowilo ze jak bylo cieplo i malo wody we francuskich rzekach i Francuzi ograniczali produkcje pradu w elektrowniach atomowych to wtedy Niemcy eksportowali prad do Francji - mial byc to dowod na to ze atom jest do dupy a wiatraki nie - jak wiadomo dowody mozna interpretowac na rozny sposob.
Gregski pisze: Czyli, zamienił stryjek....
Aktualnie obowiazujaca wersja jest taka ze jest jakoby wola pozegnania w Niemczech wegla jako zrodla energi do roku 2030 - moze z wyjatkiem kilku najnowszych elektrowni co to statystycznie najmniej emituja - pozyjemy zobaczymy bo: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze :wink:
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Marmik »

Franek Wichura pisze: 2024-04-17, 15:19pisanie ze wodor jest maly a stalowa sciana dziurawa a pierwsze auto mialo tank co wazyl 125 kg i zawieral 5 kg wodoru w czasach gdy mozna isc do salonu Toyoty kupic auto na wodor i jechac na stacje i go zatankowac tudziez zakupic sobie indywidualna wodorowa elektrownie ktora mozna postawic przed domem obok wspomnianego wodorowego auta to moim zdaniem jesli nie zaklamywanie rzeczywstosci to co najmniej duze niedopowiedzenie - szczegolnie ze strony kogos z takim wyksztalceniem.
Może masz rację, ale tam chodziło o magazynowanie wodoru na przemysłową skalę. Prawda jest, że zbiorniki na wodór, nawet dziś ważą bardzo dużo i praktycznie zrównują auta o tym napędzie masowo z pojazdami elektrycznymi (a tu standard - duży nacisk na jezdnię, większe opony, duże tarcze hamulcowe, czyli więcej pyłów). Osobiście przez jakiś czas uważałem, że auta elektryczne to taka świetlówka kompaktowa, czyli jeden z największych kantów ostatnich dekad. Też zachwalono jaka to energooszczędna i długowieczna, a już wiedziano, że to tylko na chwilę, bo technologia LED rozwijała się szybciej niż się spodziewano. Dla minimalizowania strat koncerny, które wpierdzieliły mnóstwo kasy w linie produkcyjne CFL przepchnęły zmiany w prawie pozwalające sprzedać setki milionów nieperspektywicznych produktów, po których dziś zostały nam odpady z oparami rtęci. Wcale bym się nie zdziwił gdyby podobnie było w motoryzacji, bo też upatrywałem w napędzie wodorowym przyszłościowego rozwiązania, ale naprawdę nie umiem ocenić jak bardzo możliwe lub niemożliwe jest gromadzenie wodoru w stopniu pozwalającym być magazynem systemu energetycznego. Czy ktoś na świecie już zbudował takie magazyny liczone w dziesiątkach MW? Możliwe, że to technologia przyszłości, ale my mamy utopijne 6 lat, a nie dekady.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 988
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

Franek Wichura pisze: Nie elektrownie tylko bloki
Nie wskrzeszono tylko zamknieto w marcu 2024
Na razie. Zobaczymy czy nie odpalą znowu jesienią gdy im tyłki zaczną marznąć.
Puki co poszerzają odkrywkę węgla brunatnego likwidując przy okazji wiatraki które przeszkadzają.

Chociaż z drugiej strony może im się uda. W końcu weszli w recesję (już chyba nawet potwierdzoną) i zapotrzebowanie na energię spadło.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Franek Wichura
Posty: 555
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Gregski pisze: Puki co poszerzają odkrywkę węgla brunatnego likwidując przy okazji wiatraki które przeszkadzają.
Jedna odkrywke ktorej ktora zasila najnowsza elektrownie na wegiel brunatny w Niemczech - na dzis niby wiadomo gdzie sie odkrywka skonczy i niby kiedy - tak wiec koniec jest na horyzoncie nawet jesli pare wsi, wiatrakow i kawalek autostrady odkrywka w swoim zyciu pochlonela. Nie nalezy tu wyciagac zbyt pochopnych wnioskow ze powszechnie w Niemczech likwiduje sie wiatraki pod wydobycie wegla brunatnego :wink:
Gregski pisze: Chociaż z drugiej strony może im się uda. W końcu weszli w recesję (już chyba nawet potwierdzoną) i zapotrzebowanie na energię spadło.
Zgadza sie. W przemysle spadlo - dzieki czemu osiagnieto cele klimatyczne na rok 2023 i nikt nie siedzial po ciemku pomimo zamkniecia ostatnich atomowych blokow ktore mogly dawac ca 6% calej niemieckiej mocy.
Marmik pisze: Możliwe, że to technologia przyszłości, ale my mamy utopijne 6 lat, a nie dekady.
Jak poprosimy rolnikow to zalatwia wydluzenie terminu do 60 lat :wink: Pozyjemy zobaczymy - nie my jedni potrzebujemy prad i nie my jedni bedziemy mieli taki czy inne problemy.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1104
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: O tym decydują zasoby tych paliw i ich dostępność.
No pewnie, bo wolny rynek ignoruje kwestie dostępności...
Napoleon pisze: Jeśli będziemy bazować cały czas na źródłach nieodnawialnych, to jest taka opcja.
Mamy czas i nie trzeba wykonywać gretyńskich ruchów.
Gregski pisze: Nie ma też powodu by Europa popełniła z tego powodu ekonomiczne samobójstwo.
Już popełniła bo agendy która za tym stoi nie da się zwolnić.

Dodano po 17 minutach 2 sekundach:
Franek Wichura pisze: A kiedy beda powody? Jak bedzie 40-30-20 czy 2 lata do godziny ZERO
Kiedy będzie to opłacalnie. Mamy idiotów którzy ignorują istnienie postępu naukowo-technicznego, i przepalają miliardy na wdrażanie technologii które nie dają efektów netto zamiast na badania podstawowe.
Franek Wichura pisze: Tylko ze prad z wiatru ponoc tanio wychodzi - nie ma powodu by nie inwestowac w tani prad.
Tylko jak ignoruje się potrzebę dodatkowego tworzenia mocy bazowej.
W Niemczech solary uzupełnia się tanimi turbinami gazowymi, które łącznie mają efektywną sprawność całkowitą na poziomie wydajnych elektrowni (tzn. takich gdzie turbina gazowa jest paleniskiem dla konwencjonalnej elektrowni turboparowej). Łączna emisja CO2 na kWh jest podobna, ale można strugać bycie superekologicznym.
Franek Wichura pisze: co z kinetycznymi formami przechowywania energi tudziez termicznymi czy innymi nieznanymi takiemu laikowi jak ja?
To rozwinięty przemysł i cała masa nowych technologii. Wciąż jest za drogo.
Przechowuje się w energii potencjalnej grawitacyjnej, termicznej (gorące i kriogeniczne), chemicznej i sprężania.
Kinetycznej - też, istnieją przemysłowe instalacje do takich celów (notabene na lotniskowcach używa się kół zamachowych do zasilania katapult elektrycznych).
Franek Wichura pisze: w czasach gdy mozna isc do salonu Toyoty kupic auto na wodor i jechac na stacje i go zatankowac tudziez zakupic sobie indywidualna wodorowa elektrownie ktora mozna postawic przed domem obok wspomnianego wodorowego auta to moim zdaniem jesli nie zaklamywanie rzeczywstosci to co najmniej duze niedopowiedzenie - szczegolnie ze strony kogos z takim wyksztalceniem.
No to kolega sobie sprawdzi jaka jest budowa zbiornika i sprawność silnika, i w ilu miejscach można zatankować.
Wodór to jedynie nośnik energii a nie źródło - bardzo niewygodny do długiego przechowywania i składowania.
De facto przekombinowany akumulator.
Jak dopracują akumulatory miedziowo-cynkowe (mają potencjalnie świetną gęstość wolumetryczną przy 400 kWh/kg i sprawność (out/in) lepszą od litowych), to nie będzie żadnego powodu aby się nie bawić w auta elektryczne. Tylko to wymaga rozwoju - infrastruktury i technologii.
Wodór to gorszy samochód elektryczny - zamiast samochodów trzeba robić elektrownie szczytowe zasilane przez ten zmagazynowany wodór, a odpadnie dystrybucja.
Skoro wodór nie był w stanie wygrać nawet w takich zastosowaniach, to robienie z niego substytutu paliwa kopalnego nie ma sensu.
Spacex odniosło sukces, bo pozbyło się wodoru w górnych stopniach rakiet - i nie ma już powrotu.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Franek Wichura
Posty: 555
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

peceed pisze: W Niemczech solary uzupełnia się tanimi turbinami gazowymi, które łącznie mają efektywną sprawność całkowitą na poziomie wydajnych elektrowni (tzn. takich gdzie turbina gazowa jest paleniskiem dla konwencjonalnej elektrowni turboparowej). Łączna emisja CO2 na kWh jest podobna, ale można strugać bycie superekologicznym.
O jakich tanich turbinach gazowych Kolega pisze - prosze o przyklady.
Z mojej wiedzy w DE toczy sie dyskusja ile elektrowni na gaz i gdzie nalezy postawic by zamknac luke po elektrowniach weglowych i miec alternatywe na dni bez wiatru i slonca - mniej wiecej wiadomo co jest potrzebne - nie wiadomo kto wylozy miliardy na budowe elektrowni co maja dzialac od przypadku do przypadku a nie ciurkiem zeby sie oplacalo. Gaz niby jest dobry bo elektrownie sie szybcie odpala niz weglowa i produkt spalania jest bardziej czysty - tylko ze prywatny biznes nie chce w cos takiego inwestowac bo nie widzi szansy na zysk - jak panstwo sie dorzuci z kieszeni podatnika to pewnie elektrownie powstana.
Statystycznie wiatr i slonce daly w DE w roku 2023 ca 43% calej produkcji energii - fajnie by bylo zobaczyc ile dni w roku dawaly 50-60-70% a ile dni 30-20-10% - zeby wyjsc na te srednie 43% - to by moglo pokazac skale problemu z magazynowaniem energi czy alternatywa dla alternatywnych zrodel energii :wink:
peceed pisze: No to kolega sobie sprawdzi jaka jest budowa zbiornika i sprawność silnika, i w ilu miejscach można zatankować.
Inni sprawdzili za mnie. W DE jest okolo 100 stacji gdzie auto moze zatankowac wodor - glownie duze osrodki miejskie.
Z roku 2022 pamietam rozmowe z taksiarzem z Duisburga co jezdzi Toyota na wodor - do wojny na Ukrainie tankowanie i jazda na wodorze wychodzila go jak na ropie. Jak sie wojna zaczela i ceny poszly w gore ma taniej. Czyli technika poszla troszke do przodu w porownaniu do pierwszego auta co mialo tank 125 kg na 5 kg wodoru- tej perspektywy brakowalo mi w podlinkowanym wczesniej wywiadzie do ktorego sie odnioslem
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 988
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

W Radiu Naukowym była ciekawa dyskusja na temat wodoru.
Naprawdę szczerze polecam.
https://radionaukowe.pl/podcast/wodor-c ... ropy-e156/
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Piotr S.
Posty: 2317
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Piotr S. »

Ta cała dyskusja niczego specjalnie nie wnosi każdy z nas jest konsumentem jak już jesteśmy konsumentami to powinna nas interesować cena energii
elektrycznej bo to jest najważniejsze . W takim wypadku musimy postawić następujące pytania jakie są koszty wyprodukowania 1 KW z elektrowni węgłowej a jakie z wiatraka i czy koszt 1 KW wyprodukowanego przez wiatrak zawiera koszty jego budowy ?. Jaka jest cena 1 KW w Polsce i dla porównania w Niemczech , gdzie już w 2023 roku osiągnięto około 60% w wytwarzaniu energii elektrycznej ze źródeł bez emisyjnych . Jeżeli w Niemczech osiągnięto już taki pułap w wytwarzaniu tej energii to ile płacą dziś oni za ten 1 KW więcej czy mniej ? a bajkopisarzy o zmianie klimatu , którego powodem jest emisja dwutlenku węgla po prostu należy olać .
ODPOWIEDZ