"75" na trałowcach typy Jaskółka

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

"75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: Baltic »

Czy "75" na Jaskółkach były nowe, a może pochodziły one z wycofanych torpedowców. Znacie odpowiedź?

Jeśli były nowe interesowały by mnie ich parametry, szczególnie zasięg i szybkostrzelność ( jak stare to też się nie "obrażę").
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3082
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: "75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: JB »

Baltic pisze:Czy "75" na Jaskółkach były nowe, a może pochodziły one z wycofanych torpedowców. Znacie odpowiedź?

Jeśli były nowe interesowały by mnie ich parametry, szczególnie zasięg i szybkostrzelność ( jak stare to też się nie "obrażę").
Na czterech pierwszych "nowe" 75 mm wz. 28 (zasięg 10,88-11,215 km), na dwóch ostatnich "stare" wz. 97 (11,3 km), czekano na dostawę z Francji "nowych". Nie mam danych o szybkostrzelności, można ją oszacować na 10 strzałów na minutę.
JB
Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

Re: "75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: Baltic »

JB pisze:Na czterech pierwszych "nowe" 75 mm wz. 28 (zasięg 10,88-11,215 km), na dwóch ostatnich "stare" wz. 97 (11,3 km), czekano na dostawę z Francji "nowych". Nie mam danych o szybkostrzelności, można ją oszacować na 10 strzałów na minutę.
JB
JB wielkie dzięki.

Te z Francji wytwarzała firma Creusot-Loire?
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Re: "75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: Ksenofont »

JB pisze:Nie mam danych o szybkostrzelności, można ją oszacować na 10 strzałów na minutę.
Szybkostrzelność lądowych "75" była określona regulaminami i różniła się w zależności od zadań.
I tak - w ogniu ciągłym - było to kilka (ok. 3) strzałów na minutę.
W ogniu przeciwszturmowym można było wystrzelić 24 pociski w przeciągu 2 minut, następnie trzeba było wyczyścić i ochłodzić lufę.
Dobrze wyszkolona obsługa, nie zwracając uwagę na regulaminy, drugi strzał była w stanie oddać około 3 sekund po pierwszym.

W marynarce pewnie też zależało to od zadań: inaczej strzelało się do atakującego OP, inaczej do grupy okrętów, a inaczej do celu na lądzie...

Podobnie z zasięgiem - to 10-12 km to na lądzie. Zasięg na morzu warunkowany był nieco innymi czynnikami i pewnie raczej rzadko strzelano dalej niż na 4-6 km...

Trzeba by popatrzeć do zadań, jakie stawiano podczas szkoły ognia, jeśli coś takiego było w PMW?

Spotkałeś się z czymś takim J.B?

Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: "75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: dakoblue »

Ksenofont pisze:
JB pisze:Nie mam danych o szybkostrzelności, można ją oszacować na 10 strzałów na minutę.
Szybkostrzelność lądowych "75" była określona regulaminami i różniła się w zależności od zadań.
I tak - w ogniu ciągłym - było to kilka (ok. 3) strzałów na minutę.
W ogniu przeciwszturmowym można było wystrzelić 24 pociski w przeciągu 2 minut, następnie trzeba było wyczyścić i ochłodzić lufę.
Dobrze wyszkolona obsługa, nie zwracając uwagę na regulaminy, drugi strzał była w stanie oddać około 3 sekund po pierwszym.

W marynarce pewnie też zależało to od zadań: inaczej strzelało się do atakującego OP, inaczej do grupy okrętów, a inaczej do celu na lądzie...

Podobnie z zasięgiem - to 10-12 km to na lądzie. Zasięg na morzu warunkowany był nieco innymi czynnikami i pewnie raczej rzadko strzelano dalej niż na 4-6 km...

Trzeba by popatrzeć do zadań, jakie stawiano podczas szkoły ognia, jeśli coś takiego było w PMW?

Spotkałeś się z czymś takim J.B?

Pozdrawiam
Ksenofont
3 sekundy?
jestes pewny?
a skad te dane?
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

A to trzeba by podliczyć ze stoperem czas oddawania strzału na podstawie choćby zachowanych filmów archiwalnych z przedwojennych manewrów, na których dokąłdnie widać prowadzenie ognia prez "75" Schneidera (znane zdjęcia, b. często wykorzystywane w każdym możliwym filmie dok. o II RP czy Wojnie 1939 roku).
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Gość

Post autor: Gość »

Dane dotyczące szybkostrzelności pochodzą z regulaminów.

Natomiast "3 sekundy", "24 strz./min", "20 pocisków w minutę" to opowieści kanonierów, i tych, którzy pod ogniem tych dział się znaleźli. Można je przezytać w wielu popularno-naukowych książkach np. o bitwie nad Marną.

Więc na pytanie "jesteś pewny?" - odpowiadam: "Tak, jestem pewny - przekazy takie istnieją."

Poza tym każdy działon regulaminowo musiał umieć prowadzić ogień przeciwszturmowy - 12 strz/min. - a więc co 5 sekund pocisk. I tak przez dwie minuty.
Więc dobrze wyszkolona obsługa rzeczywiście mogła oddać kilka bardzo szybkich strzałów, szczególnie jeśli amunicja znajdowała się nie w skrzyniach a w rękach obsługi.
O ile dobrze pamiętam - przy "75" było 2 amunicyjnych i 2 wręczycieli, więc jak myślę - z pierwszym pociskiem już załadowanym - drugi strzał padał po 3 sekundach, a piąty - po 12 sekundach. Potem szybkostrzelność spadała, bo trzeba było biegać po pociski.

Ale traktowałbym to raczej jako ciekowostkę... Do czego strzelać w takim tempie?!?

Pozdrawiam
Ksenofont
MiKo
Admin FOW
Posty: 4041
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

"20 pocisków w minutę" to opowieści kanonierów, i tych, którzy pod ogniem tych dział się znaleźli. Można je przezytać w wielu popularno-naukowych książkach np. o bitwie nad Marną.

odpowiadam: "Tak, jestem pewny - przekazy takie istnieją."

Ja bym tam podchodził z mniejszą pewnością do takich "opowieści"
Nie mówię, że to nie możliwe, jeno zdanie "jestem pewny" to trochę za dużo. Sam dobrze wiesz, że w osobistych relacjach przeważnie każdy usiłuje przedstawić się w jak najlepszym świetle, co zresztą jest naturalne.
Awatar użytkownika
kris
Posty: 103
Rejestracja: 2005-04-10, 21:32
Lokalizacja: Silesia

Post autor: kris »

pamiętacie tę historię jak to jedyna sprawna canetka otworzyła maksymalnie szybki ogień żeby udawać całą baterię? Podobno z powodzeniem. A to przecież było 100 mm, a cóż dopiero mówić o 3". Więc dobrze wyszkolona pewnie faktycznie mogła strzelać co kilka sekund.
karolk

Post autor: karolk »

jeden prosty czynnik kris, kondycja fizyczna, to nie pasztecik z mięskiem, tylko olbrzymi wysiłek fizyczny :wink:
Cypis
Posty: 141
Rejestracja: 2005-03-03, 14:48
Lokalizacja: Gdynia

"75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: Cypis »

Temat stary, ale odgrzeję go trochę. Czy macie źródło potwierdzające, że działa 7,5 cm to 75 mm/L35 model 1928 zakupiono we Francji jako nowe, a nie jako odzysk z jakiegoś innego okrętu (może francuskiego).
Awatar użytkownika
dolek2
Posty: 214
Rejestracja: 2013-08-22, 22:00
Lokalizacja: Konin koło Lichenia

"75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: dolek2 »

Cypis pisze: 2024-05-01, 15:34 Czy macie źródło potwierdzające , że działa 7,5 cm to 75 mm/L35 model 1928 zakupiono we Francji jako nowe , a nie jako odzysk z jakiegoś innego okrętu (może francuskiego).
Tak, były to nowe armaty zakupione bezpośrednio u producenta. Po więcej info odsyłam do Wielkiego Leksykonu Uzbrojenia tomik 143 pt. "Artyleria okrętowa".
....bunkrów nie ma, ale też jest zaj...cie ...
Cypis
Posty: 141
Rejestracja: 2005-03-03, 14:48
Lokalizacja: Gdynia

"75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: Cypis »

Dzięki dolek2, szukałem w Tomiku o minowcach, ale tam tego info nie było.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

"75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: pothkan »

A czasem nie było tak, że na ostatniej parze zamontowano wz. 1897 w oczekiwaniu na nowe z Francji (nie doczekano), i tylko pierwsza czwórka do wojny wchodziła z nowymi?
Cypis
Posty: 141
Rejestracja: 2005-03-03, 14:48
Lokalizacja: Gdynia

"75" na trałowcach typy Jaskółka

Post autor: Cypis »

Zgadza się , tak było.
ODPOWIEDZ