ORP Warszawa requiem
Moderator: nicpon
A, co to jest za statek na zdjęciu wyżej? Wygląda na spacerowy po Wiśle. Czy może wie ktoś coś więcej na jego temat? Bardzo zgrabna jednostka.
Ryszard
Ryszard
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
m/s Frederic Chopin luksusowy wycieczkowiec bandery niemieckiej eksploatowany na trasie Gdańsk-Warszawa i Gdańsk- Królewiec, cena najtańszego biletu 930 Euro (ok. 2 tyś, dolarów autralijskich), najdroższe trzy-cztery apartamenty lepiej nie myśleć nawet pracując w starych krajach członkowskich na stanowiskach menedżerskich, okres sezonu żeglugowego marec-listopad, obłożenie ok. 80 procent, głównie turyści angielscy i niemieccy (podróże sentymentalne), sfotografowany przy tczewskiej przystani na bulwarze nadwislanym w tle tczewski most nad Wisłą, zabytek Amerykańskiego Towarzystwa Inżynieryjnego z odpowiednim certyfikatem, uff o moście trochę zamieszcza mój serwis, o statku tylko wzmianki w aktualnościach lokalnych, sorry
fotografię zamieściłem, bo jakiś niemiecki dziennikarzyna napisał, że statek powstał pierwotnie jako okret wojenny na rzeki niemieckie, a później został przebudowany na pływajacy hotelowiec pięciogwiazdkowy, w co nie chce mi się wierzyć...
fotografię zamieściłem, bo jakiś niemiecki dziennikarzyna napisał, że statek powstał pierwotnie jako okret wojenny na rzeki niemieckie, a później został przebudowany na pływajacy hotelowiec pięciogwiazdkowy, w co nie chce mi się wierzyć...
Ten ktoś to ja.Marek T pisze: Ktoś wcześniej na juz wysunął przypusczenie, że jest to była NRD-owska koszarka dla załóg ścigaczy torpedowych itp.,
Widziałem Chopina na Motławie podczas Jarmarku Dominikańskiego i tak mi się mocno skojarzył.
Czy ktoś może potwierdzić lub zanegować takie przypuszczenie?
I co stało się z resztą jednostek tego typu?
No faktycznie.
Znalazłem informację, że Chopina zbudowano w 2002 roku, czyli wtedy, gdy NRD już dawno nie istniała.
Ale moje pytanie co stało się z tymi NRDowskimi koszarkami jest aktualne: czy trafiły na złom, czy sprzedano je komuś (swego czasu sporo jednostek Volksmarine dostała Indonezja), czy też może jeszcze (???) pływają (kojarzę chyba z MSiO informację o wykorzystaniu przynajnmniej przez jakiś czas przez Bundesmarine tych okrętów) - a jeśli tak, to w jakim charakterze.
Znalazłem informację, że Chopina zbudowano w 2002 roku, czyli wtedy, gdy NRD już dawno nie istniała.
Ale moje pytanie co stało się z tymi NRDowskimi koszarkami jest aktualne: czy trafiły na złom, czy sprzedano je komuś (swego czasu sporo jednostek Volksmarine dostała Indonezja), czy też może jeszcze (???) pływają (kojarzę chyba z MSiO informację o wykorzystaniu przynajnmniej przez jakiś czas przez Bundesmarine tych okrętów) - a jeśli tak, to w jakim charakterze.
Zdecydowanie się z tym nie zgadzam.mac pisze:Tylko że Warszawa NIGDY nie była niszczycielem. Był to okręt ZOP.
ORP "Warszawa" (II) został wcielony do służby jako duży okręt ZOP. Następnie został przeklasyfikowany na niszczyciel rakietowy. Odpisałem ten rozkaz w Archiwum MW. Jesli jest taka potrzeba mogę odszukać numer rozkazu i jego datę.
to żaden sarkazm, na AWM jest pewien doktor, który z uporem maniaka nie przyjmuje do wiadomości klasyfikacji ORP Warszawa jako niszczyciela, mówiąc, że to fregata, jak widzę z Twojej wypowiedzi, fregata ZOP. Akurat dotknąłeś źródła poglądu na ten okręt i raczej trudno to nazwać sarkazmem, że pan doktor jest traktowany pobłażliwie, bo zdając u niego egzaminy lepiej milczec na temat ORP Niszczyciela, gdyż dowódców i głupców należy tolerować milcząco, a jemu przypadł zaszczyt bycia "dowódcą" na uczelni.
Jęśli to nie jest sarkazm i kąśliwość "jarek my to wiemy, tylko niektórzy nie przyjmują do wiadomości, radośnie kreując własną rzeczywistość, nakaz tolerancji bliźniego wymusza niejako pobłażliwość wobec tego typu zachowań " to ja jestem pan papieżyk drugi. Pozatym nie pamiętam którzy dokładnie wykładowcy ponad dziesięć lat temu uświadamiali na temat Warszawy. Pamiętam natomiast moje prktyki na okręcie ZOP Warszawa. I tak jak napisałem o rozkazie dowiedziałem się z forum. Jeszcze raz pozdrawiam.