Nietypowy - Hel i okolice

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

wiceadmirał_Maciek

Nietypowy - Hel i okolice

Post autor: wiceadmirał_Maciek »

Witam!!! Mam nietypową prośbę. Otóż w kwietniu wybieram się w podróż poślubną do Jastrzębiej Góry i oprócz spełniania obowiązków żonkosia chciałbym zwedzić historyczne obiekty militarne na mierzei i w okolicach. Proszę, podajcie mi jakieś namiary, co warto zwiedzić, najlepiej tak w ciągu jednego dnia.
wiceadmirał_Maciek

Post autor: wiceadmirał_Maciek »

I co, żadnej propozycji???
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Post autor: Grzechu »

Eeeee... I tak skupisz się wyłącznie na 'obowiązkach żonkosia' :x
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

wiceadmirał_Maciek pisze:I co, żadnej propozycji???
Grzechu pisze:Eeeee... I tak skupisz się wyłącznie na 'obowiązkach żonkosia' :x
A jak nie - to wpierw prześlij zdjęcie przyszłej małżonki - i wtedy się zastanowimy czy warto Cię wysyłać w jakieś haszcze by "teren był wolny" :lol:
wiceadmirał_Maciek

Post autor: wiceadmirał_Maciek »

Nie róbcie sobie jaj! Jedziemy tam na tydzień i już narzeczonej zapowiedziałem że jeden dzień obowiązkowo mamy spędzić na zwiedzaniu. I tego się trzymam. Wszak muszę pokazać, że jestem stanowczy, no nie?
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Co warto zwiedzać?
Wyruszacie z samego rana. We Władysławowie oglądacie panoramę mierzei z wieży "Domu Rybaka", następnie koleją (widoki!) jedziecie do Jastarni, gdzie na deptaku spożywacie fląderkę pod dwa piwka. Mija południe. Nad Zatoką Pucką pożyczacie za śmieszne pieniądze kajaczek, i wypływacie obserwując głebokie w tym miejscu na 50 centymetrów dno. Następnie idziecie na plażę. Udając się na zachód, dojdziecie po godzinie spaceru do schronów bojowych, obejrzycie sobie, stwierdzicie: "phi, też mi coś, trzeba było iść w drugą stronę". No trzeba było. Bo jak pójdziecie na wschód od Jasrtarnie, to po godzinie będziecie w Juracie, gdzie możecie pójść nad "Małe Morze", przejść się molem, poobserwować sławy tego świata i zjeść lody, czekajac na autobus do Helu. Po dotarciu do miasta Hel (autobusem, pociąg jest nudny) idziecie do portu, zobaczyć o której odpływają statki, czy tez wodoloty do Gdyni, Sopotu, lub Pucka, i kupujecie bilet na wieczór.
Zwiedzacie miasto, port rybacki, fokarium, płyniecie kutrem na półgodzinny rejs po prcie i dookoła cypla. Jecie rybkę w którejś z okolicznych restauracyjek, proponujesz swojej żonie wybór - "no to co robimy? idziemy na godzinny spacer na to, co pzostało po bateri cyplowej, czy ziwdzamy cukiernie Helu?" Z ulgą dowiadujesz się, ze żona wybrała to drugie rozwiązanie. Szczególnie, że przejściowe opady deszczu w sposób niedający się przewidzieć, co jakiś czas nawiedzają miasto. Około 18.00 odpływacie wodolotem do Gdyni, gdzie po 30 minutach dokonujesz oglądu bryły Błyskawicy, i machasz znajomym pracującym na Darze Pomorza. (Ewentualnie w Pucku oglądacie z dużej odległośćie wodowisko MDLot. ze wzruszniem szepczesz małżonece do ucha: "Tak... to tutaj, 85 pięc lat temu... Generała Haller..." ) Późnym wieczorem lądujecie we Władysławowie i staracie się znaleźć autobus do Jastrzębiej Góry, gdzie w ciszy hotelowego pokoju żona mówi Ci: "Cóż za wspaniała wycieczka! Nie wiedziałam, że poszukiwanie śladów historii marynarki wojennej jest takie zajmujące..."
Dzięki takiej postawie, w czasie następnych wakacji pozwoli Ci spędzić sześć godzin wewnątrz kotła Błyskawicy, a żona bedzie miło wspominała swoim psiapsiółkom hobby męża: "Jest takie męskie, statki z działami i zawsze zabiera mnie wtedy do kawiarni, to wspaniały mężczyzna... i jaki stanowczy..."
Pozdrawiam
Życzliwy
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6375
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Ksenofont!

To jest najlepsze co do tej chwili napisales na FOW!
Wlasnie drukuje i rano pokaze moje zonie :-)
Moze napiszesz podrecznik (instrkcje) jajk dbac
o zycie malzenskie bedac shiploverem:
- skad masz te ksiazki , itd ?

AvM
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

AvM
Lepiej na tym wyjdziesz jak zonie Hobby znajdziesz najlepiej praca
to bedziesz mial wiecej czasu dla swojego.........Hobby

Ch.
wiceadmirał_Maciek

Post autor: wiceadmirał_Maciek »

Dzieki za radę Ksonofont. Narzeczona sie usmiała...
Awatar użytkownika
mac
Posty: 366
Rejestracja: 2004-10-22, 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: mac »

Możesz też spacerkiem przejść się za Hel i po prawej stronie drogi zejść i zobaczyć niemieckie umocnienia pod 406-stki, później przejść przez drogę dojść do skrzyżowania (tam gdzie tory od wąskotorówki), skręcić w kierunku zatoki, dojść do Kormorana na zimne piwko dla ochłody i dalej w kierunku plaży przy zatoce. Przy zachodnim molo portu woj. zobaczysz kilka wraków. Jednym z nich (ten z uwaną rufą) to stary Gryf, drugi to któryś z powojennych niszczycieli, z tyłu jakiś drewniany wrak, prawdopodobnie trałowiec.
vwsmok
Posty: 3
Rejestracja: 2005-03-23, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vwsmok »

ODPOWIEDZ