Co to za działo - czy ktoś pomoże w indentyfikacji.

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Slaw
Posty: 929
Rejestracja: 2004-03-28, 12:01
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Co to za działo - czy ktoś pomoże w indentyfikacji.

Post autor: Slaw »

Mam prośbę o pomoc w indentyfikacji tej fotki. Widoczni marynarze to Niemcy. Na jakim okręcie mogła być zrobiona ta fotka?




http://img293.imageshack.us/my.php?image=dzialo5qy.jpg

Slaw
Awatar użytkownika
mac
Posty: 366
Rejestracja: 2004-10-22, 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: mac »

Moim subiektywnym zdaniem jest to działo z jakiejś szkoły, muzeum. Jest za bardzo "odpicowane". Element zębów po lewej powiniem być raczej nie malowany, w smarze, a nie pomalowany jasnym kolorem. pozatym wygląda to na wykład. Może to być działo umieszczone w budynku do szkolenia. U nas też teraz tak się szkoli.
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Witam!
Średniego kalibru: rzekłbym 15 cm.
?
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Slaw
Posty: 929
Rejestracja: 2004-03-28, 12:01
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slaw »

mac pisze:Moim subiektywnym zdaniem jest to działo z jakiejś szkoły, muzeum. Jest za bardzo "odpicowane". Element zębów po lewej powiniem być raczej nie malowany, w smarze, a nie pomalowany jasnym kolorem. pozatym wygląda to na wykład. Może to być działo umieszczone w budynku do szkolenia. U nas też teraz tak się szkoli.
A tego wariantu nie brałem pod uwagę :shock: , że to może być coś szkolnego lub z muzeum.
Slaw
Awatar użytkownika
wolf359
Posty: 117
Rejestracja: 2004-10-04, 13:52
Lokalizacja: Międzychód

Post autor: wolf359 »

Moim zdaniem będzie to armata kalibru 170 mm (może 150 mm) w jakie były uzbrojone niemieckie predrednoty a później okręty szkolne. Czy jest to zdjęcie z muzeum. Hmm... raczej z jakiegoś okrętu szkolnego - gostkowie stojący obok są ubrani jak standardowi marynarze niemieccy z połowy lat '30 zeszłego stulecia (zkładam, że jeden z nich ma faszystowską "gapę" na czapce). Przede wszytskim co do muzeum nie pasują mi te wszystkie rury poskręcane pod sufitem (widoczne w głębi kadru).

IMHO jest to działo na okręcie (konkretnie zaś w kazamacie), nie na lądzie. Stan "odpicowania" to rzecz względna. Przed inspekcją albo zrobieniem propagandowego zdjęcia (które jak wiadomo robiono masowo) trzeba było odpicować. To tak jak z rolnikiem, do którego przyjeżdża TV i gość ubiera się w garnitur i idzie, z ekipą rzeczonej telewizji, do obory oprzątać krowy. :lol:
Resistance is futile.
Awatar użytkownika
Slaw
Posty: 929
Rejestracja: 2004-03-28, 12:01
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slaw »

Czy jest to zdjęcie z muzeum. Hmm... raczej z jakiegoś okrętu szkolnego - gostkowie stojący obok są ubrani jak standardowi marynarze niemieccy z połowy lat '30 zeszłego stulecia (zkładam, że jeden z nich ma faszystowską "gapę" na czapce).




Tak , na czapce jest widoczna gapa .

Slaw
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Witam!
Nie ma faszystowskiej gapy, tylko niemieckie godło państwowe. Faszyzmu
nie było w Niemczech, tylko we Włoszech Mussoliniego, a teraz w
zachodnich państwach EU.
Ale do rzeczy:

1/Ci dwaj mężczyźni stoją nie tylko ok. 1,5 metra na prawo od zamka, ale
także około 1m w stronę wylotu lufy. Tak więc jeśliby to zdjęcie było
robione na okręcie bojowym ( w kazamacie), na ich miejscu byłaby jeśli
nie pancerna płyta, to na pewno instalacje. A ci dwaj wyglądają na
stojących dość wygodnie. Za nimi widać rurociągi, idące jeszcze bardzie w
stronę wylotu lufy.
Według mnie rację ma zatem Mac - zdjęcie zrobiono raczej na
nieużywanym obiekcie muzealnym, a nie na jednostce szkolnej.
Raczej na suchym lądzie, albo w jednej ze środkowych kazamat
pancerników I wojennych.

2/Nie jest to zdjęcie propagandowe, a raczej przypadkowe.
Dlaczego? Otóż zdjęcie nie koncentruje się na "procesie nauczania", czy
też na "naszych dzielnych marynarzach", tylko na armacie - więc to
armata jest rarytasem. Postaci są jedynie przypodkowym dodatkiem,
którego jednak nie można było uniknąc podczas robienia zdjęcia. Tak więc
autor fotografii pstryknął coś, co go ciekawiło, a miał na to niezbyt dużo
czasu - sytuacja jak z wycieczki szkolnej.

3/ Następnie ten w czapce jest młodym chłopakiem, ten po prawej jest bez
czapki i ma powyżej trzydziestki: jakby powiedział inżynier Karwowski:
"zakola mu lecą". Marynarz w czapce słucha, a ten bez czapki - mówi.
Między fotografem a podoficerem (? tzn. tym bez czapki) nie ma
zależności służbowej - inaczej nie zrobionoby zdjęcia w trakcie przemowy
starszego.

4/ Jeśli jest to armata niemiecka, to jej kaliber podaje się w centymatrach,
a nie w milimetrach: 15cm. Jeślibyśmy chcieli podać jej najmniejszą
średnicę przewodu lufy, to dla niemieckich dział 15cm wynosiła ona
149,1mm. Armata 17 cm jest nie dość że ogromna, to jeszcze zbudowana
w minimalnych ilościach.


Jest to Kruppowska armata 15 cm SK L/45 z 1908 roku,
przedstawiona na tym szkicu:
Obrazek

Jak widać na załączonym obrazku można jej było użyć jako artylerii
nadbrzeżnej - nawet nad Atlantykiem:
Obrazek

Ale gdzie zrobionono fotkę?
Może w magazynie uzbrojenia podczas przenoszenia tych armat z
predrednotów na krążowniki pomocnicze? I dlatego są takie czyste i
odpicowane?

Pozdrawiam
Ksenofont

P.S. Oświetlenie: duża głębia ostrości, i dość jasne zdjęcie wskazują,
że za fotografem było otwarte coś dużego: okno, drzwi, wrota - ale chyba nie ambrazura.
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
ODPOWIEDZ