salwa czy strzał torpedowy?

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

JB pisze:
Ksenofont pisze:... W latach w których funkcjonował sześcioletni plan 1935(!)-1939-(1942) nie było "po drodze" niemal żadnych potknięć...
Dla ścisłości, program rozwoju Floty obejmował okresy budżetowe (okres taki obejmował II, III i IV kwartał pierwszego roku i I kwartał następnego): 1937/38 -- 1942/43. Wcześniejsze okresy to były tylko przymiarki do takiego planu.
JB
Formalnie masz rację, ale...
Wszelkie "plany rozbudowy... [Floty, Flotylli, Lotnictwa, Saperów, Artylerii - niepotrzebne skreślić]" były jedynie pewnymi manifestami woli. Ani nie oznaczały rozpoczęcia prac (te zaczęły się późnym latem 1935 roku - po śmierci Marszałka, albo jeszcze wcześniej***), ani nie były stworzone w 1936 roku, ani nawet planami, których przestrzegano - odejście od spisanych "planów" nastąpiło już w 1937 roku, a pomimo wszystko rozbudowa WP postęowała dalej - z większą jeszcze dynamiką.

Pozrawiam
Ksenofont

***W 1924/25 roku rozpoczęto 15-letni plan rozbudowy WP, rozłożony na 3 etapy: trzeci etap miał trwać w latach 1935-40. To, co nazywamy "6-letnim planem" to nic innego, jak trzeci etap z nieco inaczej rozłozonymi akcentami i ze zwiększonymi funduszami - a co za tym idzie - z większym zakresem zmian.
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Ostatnio choćby w tym miejscu:

http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php ... c&start=16

są wspomniane problemy z wprowadzeniem metody strzelania salwą - bo przyjmowano właśnie metodę "pojedynczego strzału".
Jakie to materiały z CAW wspominają o tym, ze do Gangutów miano strzelac salwami?
A moze więcej szczegółów - może te "pojedyncze strzały" miały być na mniejsze jednostki, a salwa na Ganguty i ew. krążowniki? Ale w takim razie dlaczego Kadulski napotykał na taki opór materii?

"Worek" - a nie bylo sensowniejszego sposobu ocalenia naszych OP na okres "po zwycięskiej wojnie"?? Zaczynając wojnę pod nieprzyjacielskimi brzegami nie dośc, ze miałyby korzystniejsze "położenie startowe" to i do ew. portów neutralnych (Szwecja) miałyby znacznie łatwiejszą drogę, bo nie musiałyby przedzierać się przez cały Bałtyk czy też taplać się w kałuży Zatoki jak Orzeł.
O ile pomysł niby niegłupi, to jego realizacja w postaci planu - całkiem do kitu.
A jeśli chcieli być w 100% pewni zachowania OP na "po wojnie" to trzeba bylo od razu dac im rozkaz wiania do Szwecji i już. Bo tak to im wyszło "ni pies ni wydra".

Ksenofont - akurat wizja Orłów (i pewnie Wilków) zasuwających pełna parą z Gdyni na spotkanie Gangutów jakoś do mnie nie przemawia - przecież to nie my byśmy zaczynali wojnę tylko Sowieci! A co by im przeszkadzało wysłac odpowiednio wcześniej zespół OP do obserwacji/blokowania naszego wybrzeża? W tym momencie nasze "grzejące" [czyli wynurzone] OP byłyby niezłym kąskiem dla jakiegoś zaczajonego Marineski... i cos mogloby póść na dno... już nie mówiąc o tym, że takie wyjście naszego zespołu OP zostałoby zauważone i zameldowane "gdzie trzeba" - czyl;i Ganguty zostalyby ostrzeżone, moze zmieniłyby kurs etc. I nagle mogłoby się okazać, że zamiast Gangutów czeka na nas sowiecki zespół ZOP...
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
ODPOWIEDZ