Narodowy Program morski dla PMW do 2020 roku

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Czyli tak, jak podejrzewałem... 8)
Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 796
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Post autor: Zelint »

Tradycje robienia takich planów rozbudowy marynarki wojennej mamy ogromne i to nie tylko przedwojenne. Jakoś nigdy ich autorzy nie zwracali uwagi na finanse co powodowało, że nigdy z nich nic się nie udawało.

Moim zdaniem to jest chowanie głowy w piasek przez autorów planu. Przecież wiadomo, że pieniędzy nie będzie. Nie lepiej założyć, że poza niszczycielami min nadal będziemy przejmować używane okręty od bogatszych flot NATO? Grecja też tak zaczynała... A tak robienie planu, który od początku jest nierealny powoduje, że w ogóle nic się nie robi bo nie ma pieniędzy na realizację planu...

Ja też mogę taki nierealny plan zaprojektować, papier jest cierpliwy, wszystko zniesie. Co sobie zażyczę? Może jakiś lotniskowiec? Skoro mamy mieć flotę otwartego morza to grupa uderzeniowa z lotniskowcem w składzie jest konieczna. Nie wiem jak można było coś takiego pominąć przy projektowaniu składu przyszłej floty. Nawet mam pomysł jak nazwać ten lotniskowiec...
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Jak :D ?
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Lech Walesa Carrier, to chyba logiczne, że lotniskowca inaczej nazwać nie można :D a drugi Żwiko&Wigura
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 796
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Post autor: Zelint »

Karol oczywiście zgadł. Ten lotniskowiec nie może się nazywać inaczej :)
Awatar użytkownika
Krzysztof Miller
Posty: 206
Rejestracja: 2005-08-08, 11:25
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: Krzysztof Miller »

Może:

"El Padre Direktore"
"Lech Kaczyński"
"Wicepremier Andrzej L."
K-141* "Kurski" /* - iloraz inteligencji x 3/
"Dar Rodziny Maria Maryja"
[...] prawdziwa wojna — a kilka prawdziwych wojen widziałem — pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Jaskier, Pół wieku poezji
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4966
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

I tak oto, teoretycznie poważny wątek został obrócony w żart.
Tak samo robią ci którzy decydują o pieniążkach.

Wniosek:
Za 20 lat jedyną jednostką pływającą MW RP będzie motorówka dowódcy wożąca szychy z Warszawki po Zatoce Gdańskiej. Żenada!
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Tjaaa, albo dojdą do wniosku żeby wzmocnić siłę PMW poprzez reaktywację ORP "Błyskawica". Zawsze można się powołać na przykład Paragwaju :D
Piotr S.
Posty: 2325
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Dobrze to ujołeś ale co my możemy zrobić w tym temacie dyskusją nic nie wskuramy ,ośrodki decydenckie które o tym decydują możemy , tylko wyeliminować za pomocą karty do głosowania w następnych wyborach .Gdzie musze zadać następne a które to partie są lub były, albo będą popierać stały i rzeczywisty rozwój PMW ? abyśmy wiedzieli kogo wybierać
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Obawiam się, że wszystkim równo to wisi. Bo powiedzmy sobie szczerze - większości społeczeństwa podobnie, a my - shiploverzy - nie jesteśmy dużą (a zatem atrakcyjną) grupą wyborców...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4966
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Pozostaje tylko pisać, pisać jak najwięcej o dramatycznej sytuacji w jakiej znalazła się MW RP. Jeżeli nie zostanie uruchomiony program morski finansowany poza budżetem MW to polska flota otrzyma bilet w jedną stonę (do stoczni złomowych)!
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

A ja uważam, że jest to potencjalnie dobry plan. Oczywiście przy odpowiedniej strategii. Bo jeśli d-ca MW często będzie monitował MON o kasę na flotę, to w końcu poważnie popatrzą na plan rozwoju ciachną 50% okrętów, ale resztki się ostaną. I wtedy wyjdziemy na czysto z 3-4 korwetami, 2 o.p., 4-6 niszczycielami min. Co jest wydaje się rozsądnym planem floty na Bałtyk. Ale jak znam życie z Gdyni nikt dupy nie ruszy żeby lobbować w W-wce. A później tylko będą potrafili rozkładać bezradnie ręce i o wszystko obwiniać W-wke [co już w postach nie których kolegów widać]. O swoje trzeba umieć walczyć. Tak jak Świrski...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Piotr S.
Posty: 2325
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Na początek troche faktów z historii. W okresie międzywojennym także zakładano mniej lub bardziej ambitne plany rozbudowy floty.oczami admirałów na redach widziano pancerniki i krążowniki co jednak mimo słabości II RP przy uwczesnych ambicjach polskiego państwa było bliżej realizacji niż obecne plany, i gdyby mielibyśmy z 10 lat zapasu do wojny ujrzelibyśmy najprawdopodobniej wymarzone na redach jednostki. Po wojnie także wielokrotnie zakładano w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości liczby czy terminy , ale trzeba tez przyznać ,że ZSRR nie chętnie widział by polaków budujących okręty , bo przecież to zawsze jakis sposób uzależnienia słabszego państwa . Podejrzewam ,że dzisiaj mimo ,że jesteśmy w NATO też są siły zewnętrzne które nie chętnie widzą polaków w roli jaką zawsze sobie przypisywały kraje zachodu ( wystarczy przejrzeć MSiO jak traktował nas ZSRR gdy zaczęto budować polskie kutry rakietowe oraz torpedowe czy przymiarki do własnej konstrukcji niszczyciela z lat 60 tych ). A kończyło się jak zawsze, brakiem pieniędzy nic tego nie zmieni. W wyliczance admirała trudno znaleźć nawet jakiś kompromis pomiędzy chciejstwem a możliwościami. Nie można mieć jednocześnie w naszych warunkach sił na "Oceany" i na Bałtyk. Trzeba na coś się , zdecydować.Określic priorytet ważności ? co do wyboru . Co wybieracie? ja zasadniczo Bałtyk.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Myślę, że poza Bałtykiem jednak potrzebny jest wydzielony zespół pełnomorski - powiedzmy cztery fregaty, dwa o.p., z dwa-trzy niszczyciele min - tyle że niekoniecznie muszą to być okręty nowe, byle były nowoczesne. Przecież inne floty naszego lub podobnego poziomu, a nawet większe (Turcja, Grecja, Egipt) nie wstydzą się brać używany sprzęt. Dlatego większe szanse widzę w "wymarudzeniu" czegoś u Amerykanów, niż w naszym budżecie. Ale w takim wypadku też trzeba ruszyć granatowy tyłek z Oksywia...
Piotr S.
Posty: 2325
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Co byś teraz chciał wymarudzić z US Navy , najwyżej co osiagalne to fregaty OHP bo niszczyciele Spruance zakończyły już swój żywot , a była możliwość ich pochwycenia w sam raz dla naszej planowanej floty oceanicznej ,tylko ,ze taką możliwość mieliśmy kilka lat temu .Są też duże niszczyciele min w liczbie 12 sztuk typu Osprey wycofane z US Navy mimo młodego wieku (budowane w latach 90 tych) ale są już chentni na te nowe w sumie jednostki które znajdą szybko nabywce bo zapotrzebowanie na używane okręty wbrew pozorom jest bardzo duże i chetnych jest coraz więcej ,jeżeli PMW to poważna instytucja to powinna już teraz zainteresowac sie tymi niszczycielami min
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

"Wicepremier Andrzej L."
ytam, tak nisko?!!! a El prezydente Andrzej L. nie łaska?!!! To tylko kwestia pozostałych czterech lat i paru miesięcy Lecha K. :D
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ