Tarcza. Reakcja Rosji.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Ryszard pisze:
Natomiast od miesiąca jest prowadzona kampania na rzecz walki z CO2, ale nie dotyczy przemysłu tylko ludzi.
A czy ci politycy nie sprawdzili ile australijskie owieczki i bydlo produkuje dziennie ton metanu, ktory jest jeszcze goszy od CO2.
Moze tak wiec ktos zaproponuje Australii przestawic sie na welne i mieso z kangurow. Podobno kangury puszczaja baki 4 razy mniej niz owce.
Jefe
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Obrazek
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 703
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

fdt pisze:
A jak inaczej zasygnalizować Rosji, że pogróżki i szantaż ekonomiczny to nie jest metoda na rozwój stosunków z Polską?
Nijak. Rosja i tak zrobi co będzie chciała. Wbrew fobiom niektórych militarnie nic z ich strony nam nie grozi. A kurek przykręcic moga, czy bedzie w Polsce baza USA, czy Tutsi.
To nie Rosja jest problemem. Problemem sa organizacje walczace z USA, tzw. terroryści. I to, że nie będa wnikać, czy dany kraj jest sojusznikiem USA z woli jego obywateli, czy półkolonią kupiona za "paciorki" od lokalnych kacyków, przy sprzeciwie opini publicznej. Zwłaszcza, że im się non stop głodne kawałki o demokracji opowiada.
Baltic pisze: Trafiłeś w samo sedno.
USA twierdzi, że tarcza nie jest skierowana przeciw Rosji, aprzeciw Iranowi, a tak jest przecież naprawdę.
Generalnie zgadzam się w tym temacie z Tobą, ale z powyższym zdaniem nie. Tarcza jest po prostu pretekstem do wprowadzenia do kolejnych krajów amerykańskiej obecnosci wojskowej. W tym sensie (politycznym) jest przeciwko wszystkim konkurentom hegemona, w tym i Rosji. Iran jak będzie chciał, to wyśle oddział samobóców z brudnymi bombami w walizkach, a nie rakiety. To raz. Dwa, to skuteczność systemu "tarczy" pozostawia ciągle bardzo dużo do życzenia.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
PiterNZ
Posty: 285
Rejestracja: 2005-10-29, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PiterNZ »

Boruta pisze:Nijak. Rosja i tak zrobi co będzie chciała. Wbrew fobiom niektórych militarnie nic z ich strony nam nie grozi. A kurek przykręcic moga, czy bedzie w Polsce baza USA, czy Tutsi.
Nie chodzi o przykręcenie kurka ale cenę ropy i gazu. A dla nas nie jest obojętne o ile je podniosą.
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 703
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

O to właśnie mi chodziło. Podniosa o tyle, o ile będa chcieli. Tutaj nie ma co "sygnalizować".
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
PiterNZ
Posty: 285
Rejestracja: 2005-10-29, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PiterNZ »

Boruta pisze:O to właśnie mi chodziło. Podniosa o tyle, o ile będa chcieli. Tutaj nie ma co "sygnalizować".
Podniosą o tyle o ile uznają za stosowne. Stawka jest inna dla sojuszników, inna na zachętę, inna dla neutralnych i inna dla wrogów. My wpisując się na ostatnią pozycję mocno pracujemy nad tym, żeby była ta najwyższa.

I żadną sensacją to nie jest. Nasze władze występują przeciwko Rosji, Prezydent czyni to publicznie i teraz musimy liczyć się z konsekwencjami. Czy tego chcemy czy nie.
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

PiterNZ pisze:Nasze władze występują przeciwko Rosji, Prezydent czyni to publicznie i teraz musimy liczyć się z konsekwencjami. Czy tego chcemy czy nie.
No nie to, żebym był rusofobem, ale Ruscy już wspomnieli o wykorzystaniu Białorusi w walce przeciwko nam. Czyli mamy teraz pseudo Osetię i Abchazję w wydaniu Polskim.

Nie to, żebym był Kaczo-filem, ale pytam się. Kto im dał prawo do specjalnego traktowania (jak zgniłego jaja ?).

I żeby nie było wojennych nastrojów. Też uważam, że prezydent wygłosił bardzo wojenne kazanie, stawiając Polskę w szeregu zaangażowanych w konflikt, a nie rozjemców. To i tak nie zmienia pytania. Kto im dał prawo szantażowania innych krajów. Każdy mierzy własną miarą, a czyż nie postrzeganie tarczy jako zagrożenia mówi o tym, że są zagrożeniem ? Gruzja to tylko pretekst i tak naprawdę sprawdzenie NATO. Generałowie KGB / NKWD nie zapomnieli o marzeniach zagonów pancernych ZSRR zatrzymujących się nad Kanałem La Manche. To był i jest ich cel. Jak nie militarnie toi ekonomicznie uzależnić innych od siebie. Jeśli tego nie dostrzegasz to bardzo mi przykro. Cały świat pracuje nad tym by uniknąć nuklearnego holokaustu, ale za wyjątkiem sowietów (punkt dla Pana Krzysztofa Daukszewicza). Bo byli, są i będą państwem totalitarnym bez względu na nazwę czy spuścuiznę, Tam ustrój pozostaje ten sam. Historia ponoć lubi się powtarzać, i znów mamy sojusznika daleko za granicą.

@fdt - trafny komentarz. Absolutnie się zgadzam.
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 703
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Grom pisze:
No nie to, żebym był rusofobem, ale Ruscy już wspomnieli o wykorzystaniu Białorusi w walce przeciwko nam. Czyli mamy teraz pseudo Osetię i Abchazję w wydaniu Polskim.
Przewidujesz atak na Białoruś? :o
Cały świat pracuje nad tym by unoknąć nuklearnego holokaustu,
Cały? Ostatnio takowy Izrael chciał Iranowi zgotować.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Stawka jest inna dla sojuszników, inna na zachętę, inna dla neutralnych i inna dla wrogów. My wpisując się na ostatnią pozycję mocno pracujemy nad tym, żeby była ta najwyższa.
Polska jest wpisana na listę wrogów Moskwy od zawsze.

Oczywiście, można się z niej wypisać, ale...

Jedyny - odpowiadający Moskwie - model współpracy polsko-rosyjskiej to: posłuszny namiestnik w Warszawie, polscy dysydenci w łagrach Syberii i polscy żołnierze pacyfikując Kaukaz.

Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.

X


P.S. A gdy już będzie trzeba - to wolę walczyć w Iraku, osłonięty Strykerem, niż w Czeczenii - w osłonie BMP-1...
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 703
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Ksenofont pisze:
Jedyny - odpowiadający Moskwie - model współpracy polsko-rosyjskiej to: posłuszny namiestnik w Warszawie, polscy dysydenci w łagrach Syberii i polscy żołnierze pacyfikując Kaukaz.

Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.
Jedyny - odpowiadający Waszyngtonowi - model współpracy polsko-amerykańskiej to: posłuszny namiestnik w Warszawie, polscy dysydenci w Guantanamo i polscy żołnierze pacyfikując Afganistan, Irak i gdzie ich wielki brat nie pośle.

Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.
A gdy już będzie trzeba - to wolę walczyć w Iraku, osłonięty Strykerem, niż w Czeczenii - w osłonie BMP-1...
Niewiele Ci ten Stryker pomoże w zdezelowanym, niedopancerzonym Humvee z amerykańskiego demobilu.
Żeby było śmiesznie to Sowieci przekazywali swojej koloni nowocześniejszy sprzęt niż obecnie Amerykanie.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Boruta pisze:
Ksenofont pisze:
Jedyny - odpowiadający Moskwie - model współpracy polsko-rosyjskiej to: posłuszny namiestnik w Warszawie, polscy dysydenci w łagrach Syberii i polscy żołnierze pacyfikując Kaukaz.

Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.


Jedyny - odpowiadający Waszyngtonowi - model współpracy polsko-amerykańskiej to: posłuszny namiestnik w Warszawie, polscy dysydenci w Guantanamo i polscy żołnierze pacyfikując Afganistan, Irak i gdzie ich wielki brat nie pośle.
:sciana:

Ilu namiestników warszawskich zostało narzuconych przez Waszyngton?
Ilu polskich dysydentów siedziało w Guantanamo?
Ilu polskich żołnierzy, zostało w szeregach armii amerykańskiej rzuconych do zniewolenia innych?
Boruta pisze:Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.
Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.

Niektórym płacą...

X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 703
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Ksenofont pisze:
Ilu namiestników warszawskich zostało narzuconych przez Waszyngton?
Po co narzucać, skoro można kupić?
Ilu polskich dysydentów siedziało w Guantanamo?
Nie bój żaby, przyjdzie i czas na to.
Ilu polskich żołnierzy, zostało w szeregach armii amerykańskiej rzuconych do zniewolenia innych?
Policz sobie ilu się przez kontyngenty przewinęło.
Niektórym płacą...
A niektórzy za darmo klakę urzadzają.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Daleko jeszcze Rosjanom do zmycia hańby ostatniej przegranej z polskim wojskiem, ba jakby kto nie pamiętał, to przed Polakami ostatni raz rosyjskie wojska kapitulowały. Potem w Finlandii tez niezbyt im szło, ale tak w kuper, jak w Polsce, nie dostali....
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

Ksenofont pisze:
Stawka jest inna dla sojuszników, inna na zachętę, inna dla neutralnych i inna dla wrogów. My wpisując się na ostatnią pozycję mocno pracujemy nad tym, żeby była ta najwyższa.
Polska jest wpisana na listę wrogów Moskwy od zawsze.

Oczywiście, można się z niej wypisać, ale...

Jedyny - odpowiadający Moskwie - model współpracy polsko-rosyjskiej to: posłuszny namiestnik w Warszawie, polscy dysydenci w łagrach Syberii i polscy żołnierze pacyfikując Kaukaz.

Przerażające, że są w Polsce tacy, którzy tego nie rozumieją.

X



P.S. A gdy już będzie trzeba - to wolę walczyć w Iraku, osłonięty Strykerem, niż w Czeczenii - w osłonie BMP-1...
Zastanawiające, że są tacy dla których nic się nie zmieniło od XIX w.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

A tak dziś wygląda świat... Oprócz składu "medalistów" co się jeszcze zmieniło od XIX wieku?

Obrazek

Wybór do którego świata i do której kultury chcemy należeć. Dla "ułatwienia" sprawy należy tu podkreślić, że wybór pt. "chcemy należeć do swojego świata" nie istnieje... Europa nie jest jeszcze w stanie sie wykokosić ze swoją wizją świata i na razie stać ją tylko na tyle...

Obrazek

A jeżeli ktoś mi pokaże satyryczne rysunki chińskie lub rosyjskie krytykujące swój rząd tak jak te poniżej (te są amerykańskie) to wtedy szczerze się zastanowię nad ewentualną zmianą moich sympatii na Chiny lub Rosję...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 703
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Obrazek
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
ODPOWIEDZ