Bitwa w zatoce Hampton Roads

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Bitwa w zatoce Hampton Roads

Post autor: Edward Teach »

Bitwa w zatoce Hampton Roads
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_w_za ... pton_Roads



Tego dnia na Hampton Roads służbę blokadową pełniły dwie duże śrubowe fregaty USS "Minnesota" i USS "Roanoke" (okręty bliźniacze oryginalnego "Merrimacka") oraz żaglowe fregaty USS "Congress", USS "Cumberland" i USS "St. Lawrence". Około godziny 13 "Virginia" wypłynęła na wody zatoki i podążyła na zachód w kierunku ujścia rzeki James, otwierając przy tym ogień do fregaty "Congress". Pociski z dział fregaty z kolei odbijały się od pochyłego pancerza "Virginii". "Virginia" najpierw skierowała się na fregatę "Cumberland", taranując ją i powodując jej zatonięcie. Po zatopieniu "Cumberlanda", okręt konfederatów powrócił do "rozstrzeliwania" fregaty "Congress", nie mającej większych szans na ucieczkę ani obronę, wywołując w krótkim czasie jej pożar. Płonący "Congress" następnie w nocy wyleciał w powietrze.
Trzy pozostałe fregaty usiłowały podpłynąć na pomoc, lecz z powodu płytkich wód i odpływu weszły na mieliznę, na której ostatecznie utknęła "Minnesota". Ku niej teraz skierowała się "Virginia" z dwoma kanonierkami bocznokołowymi CSS "Patric Henry" i CSS "Jamestown", które wpłynęły z odblokowanej rzeki James. Jednakże, z uwagi na duże zanurzenie "Virginii", podejście do "Minnesoty" wiązało się także dla niej z ryzykiem utknięcia, więc otwarła jedynie ogień z dużej odległości 1800 m, który nie okazał się skuteczny. W końcu, dowódca "Virginii" kapitan Catesby Jones wycofał się z walki ku brzegowi zatoki zajętemu przez konfederatów, postanawiając zniszczyć resztę eskadry Unii następnego dnia podczas przypływu, co wydawało się łatwym zadaniem.



Pytanie.
Jak widać pierwszego dnia bitwy Unia dysponowała 5 fregatami.
Dlaczego więc CSS Virginia mogła pojedynczo zatapiać kolejne okręty Unii?
Czemu 5 fregat Unii nie połączyło swoich sił żeby razem przeciwstawić się Virginii?
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Kazimierz Zygadło
Posty: 251
Rejestracja: 2004-07-29, 19:05
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Kazimierz Zygadło »

Powód jest prozaiczny. Minnesota i St. Lawrence weszły na mieliznę (ta druga jako jednostka żaglowa była holowana na miejsce akcji), a Roanoke miała zbyt duże zanurzenie, żeby operować na akwenie toczącej się bitwy.
"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

Po zatopieniu USS Cumberland dowódca USS Congress rozkazał by holownik przeciągnął jego okręt na mieliznę w pobliżu baterii unionistów. Niestety nawet tam jego okręt nie był bezpieczny. Przez około pół godziny Virginia bezkarnie ostrzeliwała stojący na mieliźnie okręt. Jedna czwarta załogi była ranna lub zabita, zginął również dowódca okrętu, któremu drewniany odłamek urwał głowę. Jego zastępca kazał wywiesić biała flagę.
Wówczas doszło do następnej tragedii. Admirał Buchanan dowódca CSS Virginia wysłał dwie szalupy żeby przejąć zdobyty okręt, zgodnie ze zwyczajami morskim konfederaci mieli do tego prawo. Innego zdania był gen. Josep Mansfield, powiedział on który rozkazał swoim żołnierzom ostrzelać szalupy. Gdy jeden z jego oficerów zaprotestował generał odpowiedział: „Wiem, że ten przeklęty okręt się poddał ale my nie!” W odpowiedzi admirał Buchanan kazał ostrzelać z armat, żołnierzy unii stojących na brzegu ci odpowiedzieli ogniem i jedna z kul trafiła admirała w pachwinę. Ranny admirał przekazał dowództwo swojemu zastępcy i rozkazał „bombardować okręt aż stanie w ogniu”. Rozkaz został wykonany i ostrzelany pociskami zapalającymi Congress stanął w ogniu. Należy dodać, że Buchanan wydał ten rozkaz wiedząc, że na pokładzie skazanego na zagładę okrętu służył jego brat McKean Buchanan.

Pytanie.
Czy ktoś wie czy coś na temat pana McKeana Buchanana? Jaki miał stopień, czy przeżył tą bitwę, czy gdzieś w internecie można znaleźć jego biografię?
Z góry dziękuję za pomoc.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Kazimierz Zygadło
Posty: 251
Rejestracja: 2004-07-29, 19:05
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Kazimierz Zygadło »

Nigdy mnie to specjalnie nie interesowało, ale w książce "Reign of Iron" Jamesa L. Nelsona znalazłem informację, że paymaster McKean Buchanan przeżył bitwę. Niestety nie wiem, co się z nim działo później.
"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

W trakcie posiedzenia gabinetu Lincona przerażony sekretarz wojny Stanton powiedział. „Merrimac jest w stanie zniszczyć każdą jednostkę, może zmusić każde miasto na wybrzężu do płacenia kontrybucji; może zdobyć Fort Monroe (...) Możliwe też, że pierwszym ruchem „Merrimaca” będzie wpłynięcie na rzekę Potomac, rozproszenie Kongresu, zniszczenie Kapitolu i innych budynków publicznych; może on także popłynać do Nowego Yorku lub Bostonu, zniszczyć te miasta lub wymusić na nich kontrybucję, która pozwoliłaby na kontynuowanie wojny.

Krzysztof Michałek, Pod banderami Unii i Konfederacji, Warszawa 1996, s. 209

Pytanie
Czy Virginia byłaby wstanie dopłynąć do Waszyngtonu? :-D
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Kazimierz Zygadło
Posty: 251
Rejestracja: 2004-07-29, 19:05
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Kazimierz Zygadło »

Przy jej zanurzeniu było to niemożliwe, podobnie jak atak na Boston, czy Nowy Jork (Virginia nie nadawała się do działań na pełnym morzu).
"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

Jednak nie można wierzyć Wikipedii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_w_za ... pton_Roads

"Virginia" weszła jednak na mieliznę i sama została unieruchomiona. W tym czasie, "Monitor", o znacznie mniejszym zanurzeniu, ostrzeliwał ją z bliskiej odległości. Na szczęście dla konfederatów, udało im się wybuchem granatu przy pancernej wieżyczce dowodzenia "Monitora", wyposażonej w szczeliny obserwacyjne, spowodować czasowe oślepienie jego dowódcy. W związku z tym, "Monitor" pozbawiony dowodzenia, odszedł tymczasowo od przeciwnika w kierunku na wschód. Po kilku próbach, "Virginia" zdołała zejść z mielizny, lecz z uwagi na uszkodzenia powróciła do portu, odstępując od okrętów Unii

W rzeczywistości „Virginia” weszła na mieliznę około 11:00 potem manewrując i dając całą wstecz zeszła z niej i przez godzinę walczyła z „Monitorem” do godziny 12:00 próbując między innymi taranowania.

Pytanie.
Czy trafienie w sterówkę „Monitora” było zamierzone czy przypadkowe? Jakiego rodzaju pocisku użyli konfederaci? Czy naprawdę był to grant?
Edward Teach www.pdf-model.pl
Krzysztof Gerlach
Posty: 4453
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Z całą pewnością był to granat. Oficerowie Konfederacji nie spodziewali się napotkać na Hampton Roads pancernego Monitora, tylko drewniane jednostki Unii. Uznali więc, że do ich zniszczenia skuteczniejsze będą granaty, i WYŁĄCZNIE takie pociski zamówili dla Virginii w hucie Tredegar. W owym czasie tylko "starożytne", pełne kule lane (albo pełne pociski do dział gwintowanych) mogły coś zdziałać przeciwko pancerzowi, więc kiedy zza Minnesoty wychylił się opancerzony Monitor, konfederaci nie mieli na pokładzie odpowiedniej do walki z nim amunicji.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Ale czy było to przypadkowe trafienie czy też konfederaci wypatrzyli słaby punkt Monitora i strzelali tak długo, aż udało im się trafić?
Edward Teach www.pdf-model.pl
Krzysztof Gerlach
Posty: 4453
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Monitor był tak niski, że większość pocisków z Virginii szła górą, nie uderzając w nic. Jedynymi dwoma wyższymi i nadającymi się do trafiania celami była wieża działowa i wieżyczka pilota. Do nich też starali się strzelać artylerzyści z okrętu pancernego konfederatów, więc sam fakt trafienia na pewno nie był przypadkiem. Natomiast skutek wybuchu najważniejszego z granatów to czysty fuks. Wieża działowa Monitora została trafiona około 20 razy, a efekt był żaden. Z pewnością konfederaci poświęcali przez długi czas wieżyczce pilota MNIEJ uwagi i niektórzy dzisiejsi autorzy czynią im z tego zarzut. Są opracowania – ale nie wiem na ile wiarygodne – utrzymujące, że w krytycznym momencie Virginia przeniosła ogień głównie na tę wieżyczkę, co zwiększyło prawdopodobieństwo uzyskania jakiegoś pożytku. Szczerze mówiąc, ja się tym starciem (poza pasjonującymi mnie aspektami czysto technicznymi) interesuję średnio – radzę dotrzeć do pracy: Gene A. Smith „Iron and Heavy Guns; Duel Between the Monitor and Merrimack”, Abilene, Texas, McWhiney Foundation Press, 1998.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bitwa w zatoce Hampton Roads

Post autor: Edward Teach »

Zrobiłem małą dioramę bitwy pod Hampton Roads
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Równocześnie składam do administratorów wniosek o stworzenie działu modelarskiego. Na pewno wielu forumowiczów coś klei i byłoby ciekawie od czasu do czasu coś pokazać :-D
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa w zatoce Hampton Roads

Post autor: MacGreg »

Dla mnie wyglada to calkiem niezle.
Jestem ciekaw ile czasu potrzeba aby zrobic cos takego?
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
PawBur
Posty: 490
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bitwa w zatoce Hampton Roads

Post autor: PawBur »

A odpowiedni, przyklejony temat w Marynistyce nie załatwi sprawy?
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bitwa w zatoce Hampton Roads

Post autor: Edward Teach »

MacGreg pisze:Jestem ciekaw ile czasu potrzeba aby zrobic cos takego?
Model USS Monitor zaczęłem robić w roku 2007 http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=33&t=4523
Tak wiec cały projekt. zajął mi 10 lat. :-D
Jak ten czas leci. :?
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bitwa w zatoce Hampton Roads

Post autor: Edward Teach »

Znalazłem na YouTube film o Bitwie pod Hampton Roads



Teraz mała autoreklama. Zapraszam na moją stronę poświęconej tej bitwie.
http://www.pdf-model.pl/pl-pl/historia
Edward Teach www.pdf-model.pl
ODPOWIEDZ