'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Odebraliśmy dziś książki z drukarni.
Od jutra wysyłka.
Od jutra wysyłka.
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Książka doszła, wielkie dzięki
ZH
ZH
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Do mnie wczoraj.
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Do mnie też wczoraj.
Niestety z czytaniem trzeba poczekać na część II, aby zacząć po bożemu od bibliografii i załączników.
Niestety z czytaniem trzeba poczekać na część II, aby zacząć po bożemu od bibliografii i załączników.
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Dlatego ja po zaklepaniu, poprosiłem o wysyłkę kompletu - osobiście nie przepadam za takim krojeniem książekJarek C. pisze:Niestety z czytaniem trzeba poczekać na część II, aby zacząć po bożemu od bibliografii i załączników.
- Bartłomiej Batkowski
- Posty: 116
- Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Mam od wczoraj. Wrażenie (pierwsze) jak najbardziej pozytywne - kilka drobnych uwag stylistycznych i WIELKA prośba o poprawę czytelności skądinąd dobrych map - zróżnicowanie Niemców i Rumunów poprzez niewielką zmianę odcienia strzałek (mapy są czarnobiałe) daje średnio czytelny efekt. Może w tomie II da się to zmienić (np różnicując styl i grubość linii)?
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Właśnie odebrałem. Wielkie dzięki! Pierwsze wrażenie (szata graficzna, okładka, czcionka, marginesy, układ) jak najbardziej pozytywne. Klejenie też się trzyma (co w klejonych jest ważne).
Jeszcze raz dziękuję i czekam na II tom.
Jeszcze raz dziękuję i czekam na II tom.
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Doszła ... ale bez pozostałych zamówionych.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Sprawdzam i dosyłam.
Strasznie dużo tych wysyłek było.
Strasznie dużo tych wysyłek było.
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Witam na forum. Fajnie, że tu trafiłem.
Ale wracając do "perełki" mam inne tym razem z Flota Czerwona na Morzu Czarnym t 1
str 23"[...] w czasie oględzin kadłuba przeprowadzonych 9 lipca w 1923 r. stwierdzono, że kadłub ma masę 11 965 t z czego 5003 t przypadało na konstrukcję kadłuba, 4953 t na konstrukcję grodzi i płyt pancernych...[...].
Lub też s 44 [...] projekt dokończenia krążowników jako okrętów zaporowych o wyporności 7000t [...] i dalej [...] że armaty nowych wzorów kal. 203 mm stosowanych na Zachodzie mają od nich o wiele większą siłę rażenia [..].
Wydawało mi się, że:
1. grodzie to element kadłuba.
2. znam typy okrętów wojennych.
3.elementem rażenia jest pocisk.
Ale może jestem w błędzie
A jestem dopiero na początku tej pracy
Jak rozumiem chodzi o książkę deglocka, a nie artykuł z "Okrętów". Post chwilę powisi tu, by nasz nowy Kolega połapał się gdzie trafi, a trafi do wątku o książce w tym samym dziale. Odpowiedzi można dopisywać tu. Wieczorem przeniosę wszystko hurtem.
Marmik
Ale wracając do "perełki" mam inne tym razem z Flota Czerwona na Morzu Czarnym t 1
str 23"[...] w czasie oględzin kadłuba przeprowadzonych 9 lipca w 1923 r. stwierdzono, że kadłub ma masę 11 965 t z czego 5003 t przypadało na konstrukcję kadłuba, 4953 t na konstrukcję grodzi i płyt pancernych...[...].
Lub też s 44 [...] projekt dokończenia krążowników jako okrętów zaporowych o wyporności 7000t [...] i dalej [...] że armaty nowych wzorów kal. 203 mm stosowanych na Zachodzie mają od nich o wiele większą siłę rażenia [..].
Wydawało mi się, że:
1. grodzie to element kadłuba.
2. znam typy okrętów wojennych.
3.elementem rażenia jest pocisk.
Ale może jestem w błędzie
A jestem dopiero na początku tej pracy
Jak rozumiem chodzi o książkę deglocka, a nie artykuł z "Okrętów". Post chwilę powisi tu, by nasz nowy Kolega połapał się gdzie trafi, a trafi do wątku o książce w tym samym dziale. Odpowiedzi można dopisywać tu. Wieczorem przeniosę wszystko hurtem.
Marmik
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Jesteś w błędzie. W rosyjskich materiałach bardzo często wydziela się masę elementów konstrukcyjnych kadłuba (grodzie, jakieś podłużnice, stępki etc.) od elementów pancerza i biernej ochrony przeciwtorpedowej (na przykład grodzie, płyty pancerza itp.). W tym konkretnym wypadku chodzi o stan ukończenia kadłuba i zastanawiano się co z nim zrobić (w końcu pocięto na złom).
Okręt zaporowy wymyślił sobie Michaił Frunze i jest to określenie używane do opisania okrętu który zamierzano budować do obrony rejonu Leningradu. Nie rozpisywałem się na ten temat specjalnie, gdyż Bałtyk nie jest akwenem "wiodącym" w niniejszej książce… sam pomysł był ciekawy.
Dość powiedzieć, że miało to być skrzyżowanie krążownika –pancernika obrony wybrzeża -bazy kutrów torpedowych. W końcu wyszedł z tego Krasnyj Kawkaz tj okręt wiecznie eksperymentalny.
Piszesz, że elementem rażenia jest pocisk, ale tak sam z siebie leżący sobie na przykład w magazynie czy dopiero jak jest wystrzelony z armaty?
Od razu przepraszam moderatora za wpis w tym miejscu.
Okręt zaporowy wymyślił sobie Michaił Frunze i jest to określenie używane do opisania okrętu który zamierzano budować do obrony rejonu Leningradu. Nie rozpisywałem się na ten temat specjalnie, gdyż Bałtyk nie jest akwenem "wiodącym" w niniejszej książce… sam pomysł był ciekawy.
Dość powiedzieć, że miało to być skrzyżowanie krążownika –pancernika obrony wybrzeża -bazy kutrów torpedowych. W końcu wyszedł z tego Krasnyj Kawkaz tj okręt wiecznie eksperymentalny.
Piszesz, że elementem rażenia jest pocisk, ale tak sam z siebie leżący sobie na przykład w magazynie czy dopiero jak jest wystrzelony z armaty?
Od razu przepraszam moderatora za wpis w tym miejscu.
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Jak powiedziałem tak zrobiłem. Posty trafiły do tego tematu, a nie do działu recenzje, bo na razie to absolutnie za mało na ów dział.
Z mojego punktu widzenia, zapisy na które zwrócono tu uwagę są albo dopuszczalne, albo mało istotne (w sensie tego, że niby są "perełkami"). Co do grodzi i zaliczania ich do pancerza, to tylko inwencja konstruktorów (gródź pancerna?). Skoro dane źródłowe podają tak jak podają to samodzielne przeliczenie innego rozkładu mas jest niemożliwe, bo wymagałoby znajomości masy grodzi (by ewentualnie odjąć tu a dodać tam). Podanie przez deglocka "okręt zaporowy" nie zaburza systemu klasyfikacyjnego. Odniesiono się do koncepcji użycia okrętu, a w przypadku braku polskiego uniwersalnego odpowiednika (w sensie takim, że powszechnego) posłużono się ujęciem w oparciu o materiał źródłowy. Na marginesie, okazuje się, że przydałby się tu przypis objaśniający.
Co do rażenia to owszem, rażenie odnosi się do pocisków, ale w tego typu pracach uproszczenie jest IMO całkowicie dopuszczalne.
To tyle moim skromnym zdaniem, bez głębszego zastanawiania się nad powyższym z uwagi na fakt, że książki nie czytałem.
Z mojego punktu widzenia, zapisy na które zwrócono tu uwagę są albo dopuszczalne, albo mało istotne (w sensie tego, że niby są "perełkami"). Co do grodzi i zaliczania ich do pancerza, to tylko inwencja konstruktorów (gródź pancerna?). Skoro dane źródłowe podają tak jak podają to samodzielne przeliczenie innego rozkładu mas jest niemożliwe, bo wymagałoby znajomości masy grodzi (by ewentualnie odjąć tu a dodać tam). Podanie przez deglocka "okręt zaporowy" nie zaburza systemu klasyfikacyjnego. Odniesiono się do koncepcji użycia okrętu, a w przypadku braku polskiego uniwersalnego odpowiednika (w sensie takim, że powszechnego) posłużono się ujęciem w oparciu o materiał źródłowy. Na marginesie, okazuje się, że przydałby się tu przypis objaśniający.
Co do rażenia to owszem, rażenie odnosi się do pocisków, ale w tego typu pracach uproszczenie jest IMO całkowicie dopuszczalne.
To tyle moim skromnym zdaniem, bez głębszego zastanawiania się nad powyższym z uwagi na fakt, że książki nie czytałem.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
No w końcu i ja dostałem książkę (egzemplarze autorskie) i muszę przyznać, że wygląda to całkiem fajnie, choć drugi tom jest lepszy bo ma różne załączniki, schematy organizacyjne, rysunki, oczywiście indeksy i bibliografię…
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Zaproszenie na spotkanie z autorem w Gdyni:
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Rozumiem, że termin wydania tomu II - 15 listopada pozostaje aktualny?
Pozdrawiam Robert
Pozdrawiam Robert
Re: 'Flota Czerwona na Morzu Czarnym' M. Glock
Wszystko poszło do drukarni , więc powinni się wyrobić.