Strona 5 z 5

: 2008-04-08, 22:43
autor: Grzechu
Ksenofont pisze:(...)pozwalało na dysponowanie w polskich magazynach torpedami dla naszego brytyjskiego sojusznika marzeń.
Wszystkimi dwunastoma?

PS. Ironizuję, ale nie złośliwie!

: 2008-04-08, 22:45
autor: crolick
Grzechu pisze:
Ksenofont pisze:(...)pozwalało na dysponowanie w polskich magazynach torpedami dla naszego brytyjskiego sojusznika marzeń.
Wszystkimi dwunastoma?

PS. Ironizuję, ale nie złośliwie!
Eee czego dwunastoma?! :shock:

: 2008-04-09, 01:16
autor: adyrian
Podchodząc do problemu trochę z boku: jeżeli aparaty zewnętrzne na Orle nie miały reduktorów to- jak dla mnie- znaczy, że:
a) było to z jakichś powodów niemożliwe bądź też
b) uznano, że jest nieopłacalne, nie warte zachodu
i na pewno nie chodziło tu o wymiary samych obrotowych wyrzutni.

W tym czasie PMW przechodziła już na torpedy angielskie i taką torpedą strzelał Sęp we wrześniu 1939. Tak więc musiał mieć założone koszulki na stałe.
Czy na Wilkach aparaty 550 mm miały możliwość instalacji takiej koszulki? (nie znalazłem u siebie takiej informacji).
Wilk miał po przejściu do Anglii problemy z torpedami. Czyli sprawa z tą redukcją nie była taka prosta- skoro kombinowano torpedy 550 mm od Francuzów to znaczy, że nie dało się tak łatwo takich koszulek redukcyjnych wykonać i zamontować nawet jeżeli aparaty torpedowe Wilka były do tego teoretycznie przystosowane.

: 2008-04-09, 08:39
autor: Grzechu
crolick pisze:
Grzechu pisze: Wszystkimi dwunastoma?

PS. Ironizuję, ale nie złośliwie!
Eee czego dwunastoma?! :shock:
OK, odszczekuję i przepraszam za ironię - pokręciło mi się parę faktów.

A tak serio. Ile było torped 533mm w magazynach we wrześniu 1939?
Jak obliczano niezbędną ilość? Przypuszczam, że jednostka ognia dla wszystkich okrętów, w zapasie druga jednostka. Czy było coś ponadto, chociażby - wedle sugestii Ksenofonta - przeznaczonego dla odnowienia gotowości bojowej okrętów sojuszników?

: 2008-04-09, 09:13
autor: Ksenofont
Grzechu pisze:Ile było torped 533mm w magazynach we wrześniu 1939?
Jak obliczano niezbędną ilość? Przypuszczam, że jednostka ognia dla wszystkich okrętów, w zapasie druga jednostka. Czy było coś ponadto, chociażby - wedle sugestii Ksenofonta - przeznaczonego dla odnowienia gotowości bojowej okrętów sojuszników?
Dokładną liczbę torped to pewnie poda Ci Crolick (Chyba już gdzieś na FOW były), a ja chciałbym wyjaśnić moją sugestię.
Polska była zbyt biednym krajem, aby kupowała torpedy dla sojuszników (nie wspominając o tym, że Brytyjczycy dość długo nie byli naszymi sojusznikami).
Ówczesne kierownictwo Floty i Armii było jednak zbyt roztropne, aby pozostawiać jakiekolwiek sprawy przypadkowi.
Stąd też - nie było zapasu dla sojuszników. Ale były torpedy, z których mogliby skorzystać.

X

: 2008-04-11, 20:34
autor: Teller
Mam jednak wrażenie, że argumentujemy trochę równolegle. Bo ja nadal uważam, że to nie jest kwestia roztrząsania przyczyn niezgodności kalibrów, tylko pytanie o wiarygodność cytatu z angielskiego źródła. Pozwolę sobie przypomnieć, że kolejne dwa okręty podwodne, budowane we Francji, również miały aparaty kalibru 550 mm, więc teza o "przechodzeniu na kaliber 533 mm" niezbyt mnie przekonuje. Poza tym mam sporo szacunku dla opracowania Rudzkiego; tam po każdym rozdziale jest wykaz setki tekstów źródłowych. Skoro Rudzki pisze nawet o błędach wykonawczych na Sępie, nie mających większego wpływu na eksploatację jednostki, to chyba wspominałby o czymś tak ważnym, jak niezgodność rzeczywistych kalibrów aparatów kadłubowych i obrotowych. Moim zdaniem, gdyby aparaty obrotowe nie mieściły torped 550 mm, byłaby to podstawa do żądania kary umownej, a nawet w razie arbitrażu jakaś wzmianka w dokumentach pozostałaby.

: 2008-04-11, 20:57
autor: crolick
Teller pisze:Mam jednak wrażenie, że argumentujemy trochę równolegle. Bo ja nadal uważam, że to nie jest kwestia roztrząsania przyczyn niezgodności kalibrów, tylko pytanie o wiarygodność cytatu z angielskiego źródła. Pozwolę sobie przypomnieć, że kolejne dwa okręty podwodne, budowane we Francji, również miały aparaty kalibru 550 mm, więc teza o "przechodzeniu na kaliber 533 mm" niezbyt mnie przekonuje. Poza tym mam sporo szacunku dla opracowania Rudzkiego; tam po każdym rozdziale jest wykaz setki tekstów źródłowych. Skoro Rudzki pisze nawet o błędach wykonawczych na Sępie, nie mających większego wpływu na eksploatację jednostki, to chyba wspominałby o czymś tak ważnym, jak niezgodność rzeczywistych kalibrów aparatów kadłubowych i obrotowych. Moim zdaniem, gdyby aparaty obrotowe nie mieściły torped 550 mm, byłaby to podstawa do żądania kary umownej, a nawet w razie arbitrażu jakaś wzmianka w dokumentach pozostałaby.
Umowa jest oryginalna.
Co do ORŁÓW mod - wyrzutnie były jak na ORŁACH - 550 z reduktorami. Co do obrotowych muszę sprawdzić.

: 2008-04-11, 21:42
autor: adyrian
W poprzednich postach w tym temacie czytam, że źródło jest wiarygodne
i te dane są potwierdzone w dokumentach
JB pisze:Przytoczone dane pochodzą z dokumentów zachowanych w CAW, głównie z "Życiorysu okrętowego ORP Orzeł" cz. I (akta KMW, t. I.300.21.489). Trudno sobie wyobrazić bardziej wiarygodne źródło.
JB
Więc jak rozumiem dyskutujemy nie o tym jaki kaliber miały zewnętrzne wyrzutnie na Orle tylko dlaczego nie było to 550 mm.

W związku z tym spytam raz jeszcze znawców tematu: czy wyrzutnie torpedowe na Wilku miały możliwość instalacji reduktorów dla torped 533 mm? Czy jakieś źródło o tym wspomina?
Z tego co wiem mogły strzelać torpedy 450 mm i Polska w 1932 roku zakupiła 20 szt. takich torped. To rodzi kolejne pytanie- czy Wilki na pokładach miały torpedy 450 mm? (czy takie torpedy zdały okręty internowane w Szwecji).
Odpowiedź na to pytanie może być ważną sugestią: czy do aparatów stałych można było załadować torpedę 450mm na morzu czy też możliwe to było tylko w bazie (np. któraś z wyrzutni musiała być do tego przystosowana). Jak wyglądał ów reduktor i jak wyglądała jego instalacja?
Jeżeli chodzi o aparaty obrotowe to i tak nie było możliwości ich przeładowania na morzu. Może więc zewnętrzne, obrotowe aparaty przewidywano przede wszystkim dla torped 450 mm i wtedy ich kaliber -533 czy 550 nie miał większego znaczenia bo i tak stosowano reduktor.

: 2008-04-11, 22:56
autor: SmokEustachy
adyrian pisze:W poprzednich postach w tym temacie czytam, że źródło jest wiarygodne
i te dane są potwierdzone w dokumentach
JB pisze:Przytoczone dane pochodzą z dokumentów zachowanych w CAW, głównie z "Życiorysu okrętowego ORP Orzeł" cz. I (akta KMW, t. I.300.21.489). Trudno sobie wyobrazić bardziej wiarygodne źródło.
JB
Więc jak rozumiem dyskutujemy nie o tym jaki kaliber miały zewnętrzne wyrzutnie na Orle tylko dlaczego nie było to 550 mm.

W związku z tym spytam raz jeszcze znawców tematu: czy wyrzutnie torpedowe na Wilku miały możliwość instalacji reduktorów dla torped 533 mm? Czy jakieś źródło o tym wspomina?
Z tego co wiem mogły strzelać torpedy 450 mm i Polska w 1932 roku zakupiła 20 szt. takich torped. To rodzi kolejne pytanie- czy Wilki na pokładach miały torpedy 450 mm? (czy takie torpedy zdały okręty internowane w Szwecji).
Odpowiedź na to pytanie może być ważną sugestią: czy do aparatów stałych można było załadować torpedę 450mm na morzu czy też możliwe to było tylko w bazie (np. któraś z wyrzutni musiała być do tego przystosowana). Jak wyglądał ów reduktor i jak wyglądała jego instalacja?
Jeżeli chodzi o aparaty obrotowe to i tak nie było możliwości ich przeładowania na morzu. Może więc zewnętrzne, obrotowe aparaty przewidywano przede wszystkim dla torped 450 mm i wtedy ich kaliber -533 czy 550 nie miał większego znaczenia bo i tak stosowano reduktor.
Zastanów się jednak, czy torped 450 mm nie opchnięto Portugalii.
2. O ile wiem torpedy 450mm były dla torpedowców i w ramach kredytu francuskiego.
3. Czy to nawodne okrety mogły strzelać torpedy 450mm? O ile wiem Wilki miały wyrzutnie 550 z reduktorem.

: 2008-04-11, 23:32
autor: adyrian
SmokEustachy pisze:Zastanów się jednak, czy torped 450 mm nie opchnięto Portugalii.
Nic nie słyszałem o tym. Prosił bym o jakieś informacje.
SmokEustachy pisze:2. O ile wiem torpedy 450mm były dla torpedowców i w ramach kredytu francuskiego.
W Polsce międzywojennej (A. Komorowski "Broń Torpedowa") eksploatowano 7 typów torped, 3 różnych kalibrów: 450, 533, 550mm. Poniemieckie torpedowce miały stare, francuskie torpedy 450 mm pamiętające jeszcze początki wieku.
W 1932 zakupiono w Anglii 20szt. nowoczesnych torped 450 mm z przeznaczeniem dla podwodnych stawiaczy min. Planowano zamówić jeszcze dodatkowe 10szt. Nie zamawiano by nowych torped dla torpedowców, które w tym czasie były już kompletnie przestarzałe i koniec ich służby był rychły.
SmokEustachy pisze:3. Czy to nawodne okrety mogły strzelać torpedy 450mm? O ile wiem Wilki miały wyrzutnie 550 z reduktorem.
Na tym forum zastanawialiśmy się już po co używano (planowano używać) torped 450 mm na okrętach podwodnych. Natomiast z całą pewnością nie używano ich w tym okresie na niszczycielach- to był by nonsens. Te torpedy miały dużo gorsze parametry niż typowe wtedy 533,4 czy 550mm.

Wyrzutnie obracane na "Orłach"

: 2008-07-21, 21:13
autor: niec-nota
Zahaczyliście o temat obrotowych wyrzutni na śródokręciu "Orłów". Faktycznie nie wydaje się to najlepszym pomysłem. Zdaje się, że nigdy nie zostały użyte bojowo, co nie dziwi bo można z nich było strzelać tylko na powierzchni.

Kołacze mi się po głowie, że podczas rozbrajania w Tallinie najpierw wydano torpedy z tych wyrzutni, całkiem świadomie, zdając sobie sprawę z ich wątpliwej przydatności na Bałtyku, a jednocześnie zyskując czas, który pozwolił "ocalić" 6 torped wewnętrznych.
Czy po dotarciu do Wlk Brytanii to obrotowe rury były wogóle wykorzystywane? Czy "Orzeł" nosił w nich torpedy na patrolach?

Z tego co wiem (piszę z pamięci - proszę mnie poprawić w razie czego), to "Orzeł" nie wypróbował wynalazku nawet topiąc "Rio de Janeiro", a była to wyjątkowo sprzyjająca okazja.
Czy stało się tak z jakiejś przyczyny operacyjnej, technicznej - czy po prostu rury były puste?

: 2008-08-05, 15:33
autor: Waldek K
Panowie, niech ktoś mądrzejszy mnie poprawi, jeśli się mylę, ale czy wyrzutnia torpedowa nie musiała jeszcze zapewniać dostępu do samej torpedy doń załadowanej, przynajmniej w zakresie nastawy głębokości przebiegu? Czy nie musiała być więc wyposażona w rodzaj wziernika, albo innego szczelnego połączenia zapewniającego mechaniczną (?) ingerencję w nastawy torpedy? Jeśli tak, to jak to wyglądało w torpedach francuskich, a jak w angielskich? Bo idę o zakład, że inaczej, a więc oprócz tzw. "reduktorów" (jakkolwiek one wyglądały), wyrzutnie musiały być wyposażone w dwa komplety, nazwijmy je umownie, "wzierników" dla obu rodzajów torped.
Być może jest to wyjaśnienie, dlaczego obrotowe wyrzutnie nie były "dwukalibrowe". Tam nastawy odbywały się zdalnie, z wnętrza okrętu. Może nie chciano nazbyt tych urządzeń rozbudowywać?...

Dane techniczne

: 2023-03-16, 13:11
autor: RazNaRok
Jakiego typu kotwice zastosowano w Orzeł oraz Sęp ?

Koninklijke Nederlandsche Grofsmederij "Leiden" stockless anchor - 1930 czy jakaś inna?
Screenshot 2023-03-16 124317.png
Screenshot 2023-03-16 124317.png (1.11 MiB) Przejrzano 3991 razy

Dane techniczne

: 2023-03-16, 17:31
autor: crolick
A wiesz ile ważyła ta kotwica?

Dane techniczne

: 2023-03-17, 08:37
autor: RazNaRok
Niestety nie.

Ma charakterystyczną płytę oporowa z balastem osadzoną wachliwie na trzonie, więc napewno nalezy do grupy kotwic stockless z holenderskiego stokloos anker
Jednak nie jest to kotwica Chall'a, z uwagi na kształt zębów i brak użebrowania płyty oporowej, Kształtem zębów przypomina kotwice typ ZY-6 lub Byers, ale na tym podobieństwa się kończą.

Na najlepszych czterech ujęciach jakie mam... niestety i tak nie nie wyglada jak żaden standard kotwicy który da się znalezc online.
Koninklijke Maatschappij de Schelde uit Vlissingen: Bouwnummer 205 (Orzeł)
Rotterdamsche Droogdok Maatschappij: Bouwnummer RDM-196 (Sęp)
20230317_082607.jpg
20230317_082607.jpg (518.67 KiB) Przejrzano 3953 razy

Być może udałoby się dopasowac coś z Rotterdamsche Droogdok Maatschappij - Bouwnummer RDM-205, RDM-206 (okręty klasy O-21) i/lub Feijenoord Rotterdam - Bouwnummer 323 (K-XVIII).

Dodano po 8 minutach 53 sekundach:
Hummm... to daje radę :mrgreen:

Bouwnummer RDM-206, Hr. Ms. “O 24”, 1940, onderzeeboot.
18-3-1940.-Onderzeeboot-Hr.Ms_.-O24-RDM-206-in-de-onderzeebootloods-kort-voor-de-tewaterlating-bij-RDM-2048x1595.jpg
18-3-1940.-Onderzeeboot-Hr.Ms_.-O24-RDM-206-in-de-onderzeebootloods-kort-voor-de-tewaterlating-bij-RDM-2048x1595.jpg (571.71 KiB) Przejrzano 3951 razy