Strona 6 z 24

: 2007-05-30, 22:30
autor: dakoblue
crolick pisze:
dakoblue pisze:powiem wiecej
zadal sobie sporo trudu
i spedzil nad tym sporo czasu
a macie jego jakies namiary
nr telefonu
IP
itd?
IP powinien mieć administrator strony ORŁA

A namiary - http://www.albatros-velaves.com/polski/

Ja niestety [albo stety] kontaktu z nim nigdy nie miałem.
i uwierzyliscie ze on poplynal kutrem na ekspedycje? :x
kapitan Schmidt?

: 2007-05-30, 22:34
autor: dakoblue
juz jest odpowiedz albatrosa :D

: 2007-05-30, 22:38
autor: crolick
dakoblue pisze:juz jest odpowiedz albatrosa :D
Obrazek
Jak dziecko, normalnie jak dziecko [tzn ja dałem się zrobić]

: 2007-05-30, 22:43
autor: dakoblue
crolick pisze:
dakoblue pisze:juz jest odpowiedz albatrosa :D
Obrazek
Jak dziecko, normalnie jak dziecko [tzn ja dałem się zrobić]
no nie tylko Ty
wzajemnie sie nakrecaliscie :D

: 2007-05-30, 22:45
autor: Grom
Albatros-Velaves
Port Rybacki, 80-120 Władysławowo
tel. 0587748137, e-mail: albatros@albatros-velaves.com, www: www.albatros-velaves.com

: 2007-05-30, 22:48
autor: dakoblue
Grom pisze:Albatros-Velaves
Port Rybacki, 80-120 Władysławowo
tel. 0587748137, e-mail: albatros@albatros-velaves.com, www: www.albatros-velaves.com
nie sadze zeby to byl on
wzial to jako podpuche z sieci

: 2007-05-30, 23:01
autor: Grzechu
Ja pierdzielę...
To przebija historię oficera, który nie był oficerem i widział zdarzenia, których nikt nie widział.
Smutne, że są ludzie tak perfidnie grający na emocjach... :(

: 2007-05-30, 23:09
autor: dakoblue
ta Morska Agencja Poszukiwawcza to tez podpucha?
ich strona nie dziala

: 2007-05-30, 23:09
autor: Grom
Damy radę z adresem IP. Admin strony jest moim kolegą, z którym mieliśmy nie jedną okazję na małe conieco. Już z nim rozmawiałem.

: 2007-05-30, 23:11
autor: crolick
dakoblue pisze:ta Morska Agencja Poszukiwawcza to tez podpucha?
ich strona nie dziala
Nie strona MAPu działa - http://www.agencjamorska.pl/home.html


Kurcze nie rozumiem jak można tak oszukiwać ludzi. Jeszcze ręcę mi się trzęsą ze złości :x

: 2007-05-30, 23:17
autor: dakoblue
aha
ten inny link nie dzialal

alez mozna
czytalem kiedys pewnego Oficera Uzbrojenia na Pulawskim

: 2007-05-30, 23:35
autor: Wicher
Panowie - nie ma już co psuć sobie krwi. Dobrze, że mistyfikacja została szybko wyjaśniona. Gorzej jakbyśmy za jakiś czas byli karmieni innymi "sensacyjnymi" fotami, relacjami itp i oczekiwali publikacji w NG. To by się Martyna Wojciechowska zdziwiła gdyby nagle w tym samym czasie dostawała wiadomości z zapytaniem czemu mimo obietnic nie daje tak chodliwego materiału na łamy! A nasza MW - znów by "razy" na nią poleciały za opieszałość, niekompetencje itd.
Troche ochłonełem ale nie do końca.
Wk......y jestem dlatego, że przez jednego palanta zostało nadszarpnięte zaufanie do tych, którzy naprawdę coś robią, gdyż będziemy od teraz wszystkim patrzeć bardzo dokładnie na ręce. A podejrzliwość nie jest dobrym materiałem na którym coś się buduje...
Tłumaczenie tego kolesia jest dla mnie jeszcze większą bezczelnością niż samo oszustwo! Zarzuca Nam, osobom, które starają się coś robić w miarę swoich możliwości, że tylko gadamy i żadnych z tego efektów nie ma! Że to dla naszego dobra! To jest już przegięcie na maxa!
Koleś jest od teraz na moim celowniku! Niech lepiej uważa!

: 2007-05-31, 07:17
autor: Zelint
Wydaje mi się że dowcipniś o nicku Albatros nie może mieć nic wspólnego z Albatrosem z Władysławowa choćby z jednego powodu. Napisał, że jego kuter to Storem 4 (czyli typowy kuter stalowy o długości ok. 17,5 metra). Tymczasem Albatros czyli Wła-45 to jest plastikowa łódka o długości 11,33 metra. Jest to była łódź robocza z "Profesora Siedleckiego". Właściciel tej łodzi nie jest właścicielem żadnego Storema 4. Zapytam go czy ma coś z tym dowcipem wspólnego.

Myślę, że ktoś robiąc sobie makabryczny dowcip wyszukał sobie najpierw stronę w sieci, do której zbudował potem legendę...

: 2007-05-31, 09:00
autor: Grom
Zelint pisze:Wydaje mi się że dowcipniś o nicku Albatros nie może mieć nic wspólnego z Albatrosem z Władysławowa choćby z jednego powodu. Napisał, że jego kuter to Storem 4 (czyli typowy kuter stalowy o długości ok. 17,5 metra). Tymczasem Albatros czyli Wła-45 to jest plastikowa łódka o długości 11,33 metra. Jest to była łódź robocza z "Profesora Siedleckiego". Właściciel tej łodzi nie jest właścicielem żadnego Storema 4. Zapytam go czy ma coś z tym dowcipem wspólnego.

Myślę, że ktoś robiąc sobie makabryczny dowcip wyszukał sobie najpierw stronę w sieci, do której zbudował potem legendę...
Dostęp ftp do tej strony jest bezsprzeczny. Fałszywe zdjęcie z sonaru znajdowało się właśnie na tej domenie.

: 2007-05-31, 10:09
autor: fdt
Nie brałem udziału w dyskusji... bo jestem zgorzkniałym sceptykiem i wszystko to wydało mi się zbyt łatwe i zbyt ładne (np. te śliczne foto z ekhm... sonaru). Mała łódka, dzielny szyper na burzliwym Morzu Północnym i nagle pstryk!!! - to co przez 60 lat było niemożliwe staje się rzeczywistością! Coś z niczego.

Kilku kolegów tu zaczęło pluć sobie w brodę, że uwierzyli... Niepotrzebnie. Byłoby źle gdybyście nie uwierzyli, oznaczałoby to, że nie ma w was entuzjazmu, który napędza nas wszystkich z dobrymi i co ważne rzeczywistymi skutkami. Szkoda, że wszystko to okazało się głupim i wielce niestosownym żartem, ale Orzeł wciąż tam jest i kiedyś ktoś znajdzie go naprawdę.... Może nawet niektórzy z nas będą mieć w tym swój udział... pod warunkiem, że nie dadzą w sobie zabić entuzjazmu i wiary w słuszność tego co robią.

@Albatros
Twierdzisz, że zrobiłeś to po to aby inni zamiast gadać zaczęli coś robić... A co ty zrobiłeś oprócz mnóstwa złej krwi? Jak to ma pomóc w poszukiwaniach Orła?

: 2007-09-09, 08:38
autor: DAREK MAYEN
Już wrzesień. Co z poszukiwaniami MAP? Czy już powrócili? Niech się odezwą, udało się czy nie. Może ktoś z kolegów coś wie. D.M