Druga wojna tankowców. Gdybanie.

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

RyszardL pisze: Ja mam nadzieję, ze nie dojdzie do eskalacji agresji, ale gdyby tak się stało, to Iran wykaże więcej determinacji niż Irak, mimo że barbarzyńcy są przekonani o swojej wygranej.
M. zd. nie chodzi tu o kwestię czy janki uderzą na Iran. Chodzi bardziej o to, że irański program nuklearny może spowodować reakcję RB ONZ. Reakcja ta może przybrać formę sankcji a wtedy Irańczycy zaatakują żeglugę w cieśninie Ormuz. Tamtędy idzie 30% handlu ropą. Po grzbiecie dostaną Kuwejtczycy, Saudyjczycy i Irakijczycy... nie mówiąc o konsumentach ropy z tego regionu jak Japonia, USA, Chiny czy Europa. Ten scenariusz był już "ćwiczony" w latach wojny iracko-irańskiej a obecne manewry Iranu w cieśninie Ormuz wskazują, że Iran rozważa "powtórkę z rozrywki"... w stylu od.... się od naszej bomby a my pozwolimy wam jeździć waszymi SUV'ami.

Jak myślisz dlaczego Izrael zamówił kolejne 2 "Delfiny" w HDW? Chłopaki już się szykują do przeniesienia swojego A arsenału pod wodę, tak aby zapewnić sobie możliwość "adekwatnej" odpowiedzi... Obecna równowaga strachu i pogróżek przeniesie się na odpowiednio wyższy poziom (liczony ilością głowic po obu stronach).

Sytacja, która obecnie sie tam kroi, nie ma dobrego rozwiązania i to niezależnie od tego czy "barbarzyńcy" chcą, czy nie chcą wojny. Tą wojnę mogą wywołać tylko Rosja i Chiny... bez ich wsparcia (trwającego już od kilku lat) Iran nie podskoczy. Jeżeli Rosja i Chiny w dalszym ciągu będą wspierać Iran dostawami broni i mimo to zgodzą się na sankcje w RB ONZ... to tak jakby same pchnęły Iran do konfliktu z USA i ich sojusznikami. W tej chwili widać, że Rosjanie niewiele wskórali (przynajmniej oficjalnie) w kwestii kontroli nad irańskim programem nuklearnym. Póki co, jeszcze mleko się nie rozlało. Jednakże, jeżeli Iran konsekwentnie będzie iść ku konfrontacji, Rosja nie znajdzie sposobu na kontrolę nad programem atomowym Iranu i w dalszym ciągu Iran będzie dostawał uzbrojenie z zagranicy... to czarno widzę.
Gość

Post autor: Gość »

Czy w zwiazku z konfliktem Izrael pokusi sie o radykalne kroki w sprawie rozwiazania problemow palestynskich :)

domek
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

FDT, a skąd pewność, ze Iran buduje broń jądrową, dlatego, że gazety tak pisaly i w TV tak mówili ?! A może powtarzamy za Ameryką, jako wyrocznią, bo tak trzeba.
A komu dzisiaj może zależeć na konflikcie nuklearnym, skoro wiadomo, że takiej wojny nie można wygrać, a terytorium skażone wybuchem takiej broni na setki lat nie będzie się nadwać do użytku.
Gdyby było inaczej, to już taka wojna by była.
Ani Rosji ani Chinom na takim konflikcie atomowym na pewno nie zależy.
To nie są głupie kraje, które mogą dac się wciągnąć w taką zabawę. Zresztą i barbarzyńcom na takim typie konfrontacji też nie zależy.

Nostradamus już pisał centurie, że z bliskiego Wschodu coś nadciągnie, ale nie ma pewności, ze chodziło o Iran. Tam jest inny kraj, znacznie groźniejszy dla Świata i spokoju naszych domostw.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Ryszardzie, myślisz o Syrii? :P

A problem w tym, ze jak na razie to Iran - wielokrotnie dający do zrozumienia, ze dąży do posiadania włąsnej bronimjądrowej - jest zagrozeniem w regionie największym.
Nie wiem, czy barbarzyńcy (znaczy się, cała ta ekipa wrzeszcząca "Śmierć Zachodowi" etc.) planują wojnę i zniszczenie Izraela, ale jeśli tak... to moga dostać taką kontrę, ze się nie pozbierają.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

Po wypowiedziach Ryszarda tak wnioskuje że to USA dążą i prowokują do ataku na Iran co jest bliżej prawdy z która ja też się zgadzam ,ale zastanawia mnie co innego co USA osiągnie po tym ataku -Iranu okupować sie nie da, na olbrzymich połaciach Iraku ,Afganistanu ,Iranu powstanie strefa nie kontrolowana i nie sterowalna która musi i będzie mogła oddziaływać poprzez ośrodki terorystyczne ulokowane w punktach strategicznych dla żeglugi np:cieśniny podejscia do portów ,ważne szlaki zeglugowe itp na statki handlowe gazowce ,tankowce ,wycieczkowce. Taki scenariusz szybkich łodzi motorowych wypchanych mat.wybuchowym i atakujacych np:wycieczkowiec na karaibach jest bardzo prawdopodobny lub łódz samobójcza która uderza w gazowiec w cieśninie Mallaka to juz nie bedzie tylko konflikt w zatoce ale w wielu punktach istotnych dla zeglugi i mam wrażenie że to będzie gdy dojdzie do wojny z Iranem ,konsekwencje bedą najgorsze dla państw nawyżej rozwinietych zanik handlu a nawet upadek wielu gałężi wymagających korporacji miedzynarodowej , przy atakowaniu żeglugi trudno mówic by było o konwojach i utrzymywanie ich w wielu punktach globu ,tak więc konflikt w zatoce Perskiej znacznie pogorszy sytuacje miendzynarodową
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Darth Stalin pisze:Ryszardzie, myślisz o Syrii? :P

A problem w tym, ze jak na razie to Iran - wielokrotnie dający do zrozumienia, ze dąży do posiadania włąsnej bronimjądrowej - jest zagrozeniem w regionie największym.
Nie wiem, czy barbarzyńcy (znaczy się, cała ta ekipa wrzeszcząca "Śmierć Zachodowi" etc.) planują wojnę i zniszczenie Izraela, ale jeśli tak... to moga dostać taką kontrę, ze się nie pozbierają.

Drogi Stalinie, nie tych barbarzyńców miałem na myśli, o czym dobrze wiesz.
Takie tam pokrzykiwania – śmierć zachodowi – to psu na budę, nie do realizacji. Nawet w najbardziej krwiożerczych ustrojach są ludzie, którzy myślą i nie mają ochotę pozwolić na praktyczną realizację takich pomysłów przy pomocy broni jądrowej.
Z drugiej strony, czy my tak do końca wiemy, kto krzyczy i na czyje polecenie to robi?

Czy tłumaczenie tego, co się ogląda na ekranie telewizora jest dokładne i wierne, łatwe do zrozumienia nawet dla tych, którzy znają język?
Na te pytania też musimy sobie odpowiedzieć.
Ja od czasu, jak w Australii urządzano show konieczny do wprowadzenia nowego prawa pozwalającego policji strzelać bez ostrzeżenia, rewidować i nachodzić ludzi w nocy, nie wierzę już w takie „dowody”.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Rysiu, to nie chodzi o to czy Iran już buduje bombę. Tu chodzi o to, że Iran obecnie jest na drodze do tego, żeby stać się "nuclear capable" lub "paranuclear". Japonia nie ma ani jednej bomby, ale w ciągu roku (wg oceny FAS) jest w stanie zafundować sobie pokaźny arsenalik... to samo będzie z Iranem.

http://www.fas.org/nuke/guide/japan/nuke/
Japan's nuclear power program based on reprocessed plutonium has aroused widespread suspicion that Japan is secretly planning to develop nuclear weapons. Japan's nuclear technology and ambiguous nuclear inclinations have provided a considerable nuclear potential, becoming a "paranuclear state." Japan would not have material or technological difficulties in making nuclear weapons. Japan has the raw materials, technology, and capital for developing nuclear weapons. Japan could possibly produce functional nuclear weapons in as little as a year's time. On the strength of its nuclear industry, and its stockpile of weapons-useable plutonium, Japan in some respects considers itself, and is treated by others as, as a virtual nuclear weapons state.
Tu znajdziesz update FAS na temat:

http://www.fas.org/nuke/guide/iran/nuke/

A juz zupełnie na marginesie to tematem dyskusji jest nie to czy ew. wojna (Boże uchowaj) bedzie słuszna czy niesłuszna i kto bedzie winny jej wybuchowi, ale to co się będzie działo kiedy (znowu nie daj Allach) wybuchnie.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Alfredzie, ja się całkowicie zgadzam z tym, co napisałeś.
Czytałem też linki i jedno zdanie mnie bardzo zaciekawiło:

It is generally believed that Iran's efforts are focused on uranium enrichment, though there are some indications of work on a parallel plutonium effort

Co to są za - indications - i kto doszedł do takich wniosków.
Mam też pytanie, czy gdyby dzisiaj Iran był cesarstwem i sojusznikiem Amerykanów, to czy także te same "indications" wchodziłyby w grę.
Bardzo w to wątpię.
Rezultat jest taki, że tylko ta ostatnia część zdania jest dzisiaj brana pod uwagę, a wszyskto inne zeszło na drugi plan. Każda stacja telewizyjna i każda gazeta opiniotórcza podchwyciły temat i świata poza tym nie widzą.

Przypomnijmy sobie pracę doktorską dwóch Anglików, którzy rozważali budowę ruchomych laboratoriów i wyrzutni rakiet z głowicami różnego przeznaczenia. Fikcja została umieszczona w realiach Iraku i wywołano wojnę. Kto nam zaręczy, ze teraz nie dzieje się coś bardzo podobnego i niebawem dowiemy się, że Iran coś tam ma.

Ja wiem, jaki jest tytuł topicu, ale ta dsyskusja, jeżeli ją dokładnie czytać, wskazuje na konkretne obawy.
A od wojny, jak sam piszesz, uchowaj nas Panie. Gdybajmy sobie w pokoju. :wink:
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

Ale przyznasz Ryszardzie, że intensywne zbrojenia Iranu w ostatnich latach i pokazowe manewry mogą dawać do myślenia...
Ich działania mogą oczywiście mieć na celu jedynie odstraszanie, ale...
AdamBBLee
Posty: 1
Rejestracja: 2006-04-05, 16:46
Lokalizacja: Toronto, Kanada

Post autor: AdamBBLee »

Jesli mozna,
to co bardzo niepokoi Amerykanow i nie tylko, to fakt ze zadzacy w tym kraju mullah aktywnie popieraja terrorystow. Tak jak niedawne wypowiedzi ich nowo wybranego prezydenta kiedy to zapowiedzial, ze Iran powinnien uzyc swej broni nuklearnej aby zniszczyc Izrael. Jak powiedzial, jedna pozadna glowica zalatwi caly narod izraelski. W odpowiedzi Iran straci wiele milionow mieszkancow ale ze jest to duzy kraj to taki atak przezyje.
Nikt niestety nie ma gwarancji, ze gdy Iran zdobedzie bron atomowa nie uzyczy jej jakiejs grupie terrorystycznej. Co by sie stalo gdyby w Nowym Yorku wybuchla taka bomba...? Tego sie Ameryka boi, szczegolnie po 9/11.
Amerykanie nie maja najmniejszej ochoty okupowania Iranu. A grozba agresji jest konieczna w przetargach politycznych. Bez tego nikt by ich nie bral powaznie.
Co do ropy to tylko 10% jest sprowadzana do USA z Zatoki Perskiej. Reszta pochodzi z Kanady, Meksyku, Ameryki Poludniowej no i Afryki.
To tyle ode mnie, barbarzyncy z Kanady...:)

AdamBB
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Ryszardzie:
Piszę o barbarzyńcach z pewnego pięknego bliskowschodniecgo kraju nie bez przyczyny: oni nie zaczęli dopiero teraz, jeno tak ze 25 lat temu... najpierw ambasada, potem sponsorowanie każdego możliwego terrorysty gdzie kolwiek się dało (podobnie jak swego czasu Libia, ale Kaddafi zmądrzał i dał sobie z tym spokój)... fanatycy z Hezbollahu są finansowani przez Teheran, nie przez Waszyngton...
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

RyszardL pisze:Czytałem też linki i jedno zdanie mnie bardzo zaciekawiło:

It is generally believed that Iran's efforts are focused on uranium enrichment, though there are some indications of work on a parallel plutonium effort

Co to są za - indications - i kto doszedł do takich wniosków.
Mam też pytanie, czy gdyby dzisiaj Iran był cesarstwem i sojusznikiem Amerykanów, to czy także te same "indications" wchodziłyby w grę.
Bardzo w to wątpię.
Gdzieś o tym słyszałem/czytałem, ale już nie pomnę gdzie, choć było to od kogoś związanego z IAEA. Chodziło z grubsza o to, że Irańczycy cichcem kupowali jakieś drobne acz pierońsko zaawansowane komponenty, których nie używa się do niczego innego ... tylko do procesu pozyskiwania plutonu.
nek
Posty: 395
Rejestracja: 2005-07-25, 16:07
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: nek »

Darth Stalin pisze:Ryszardzie:
Piszę o barbarzyńcach z pewnego pięknego bliskowschodniecgo kraju nie bez przyczyny: oni nie zaczęli dopiero teraz, jeno tak ze 25 lat temu... najpierw ambasada, potem sponsorowanie każdego możliwego terrorysty gdzie kolwiek się dało (podobnie jak swego czasu Libia, ale Kaddafi zmądrzał i dał sobie z tym spokój)... fanatycy z Hezbollahu są finansowani przez Teheran, nie przez Waszyngton...
Tylko Drogi Darth Stalinku kto był członiem pewnego CENTO , kto szkolił wywiad pewnego niearabskiego państwa między Morzami Śródziemnym i Czerwonym i oczywiście kto jest w tej chwili terrorystą number one na Ziemii finansując m.in taką pokojową organizację jak fanatycy z Mossadu którego rząd dysponuje ponad 200 głowicmi wodorowymi z plutonem made in USA / oficjalnie ich nie ma / czy ruchy "narodowowyzwoleńcze" w państwach których władze nie poddawały się bezpośrednio poleceniom ambasadorom pewnego państwa w Pln.Ameryce .
PS. Wcześniej mnie coś wylogowało , na dodatek nie przyjęło mi nicku ale go zapisało :-(
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

nek pisze: Tylko Drogi Darth Stalinku kto był członiem pewnego CENTO , kto szkolił wywiad pewnego niearabskiego państwa między Morzami Śródziemnym i Czerwonym i oczywiście kto jest w tej chwili terrorystą number one na Ziemii finansując m.in taką pokojową organizację jak fanatycy z Mossadu którego rząd dysponuje ponad 200 głowicmi wodorowymi z plutonem made in USA / oficjalnie ich nie ma / czy ruchy "narodowowyzwoleńcze" w państwach których władze nie poddawały się bezpośrednio poleceniom ambasadorom pewnego państwa w Pln.Ameryce .
PS. Wcześniej mnie coś wylogowało , na dodatek nie przyjęło mi nicku ale go zapisało :-(
Hmm, szkolić - to raczej Izraelczycy mogliby Amerykanów...
Fanatycy z Mossadu? Co to za bełkot?
To jest forum o okrętach wojennych - przypominam.
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

co to za łodz? może być i do czego im służy bo przyznam że jest bardzo podejrzana http://media.farsnews.com/Media/8501/Im ... 0_L600.jpg
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Fanatycy z Mossadu?
Fakt, to nie są fanatycy. Przygotowują wszystkie prowokacje z zimną krwią, osiągając wiarygodne rezultaty.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ