eee no z tego co pamietam to szajnowicz nie zatopil zadnego uboota i nie uszkodzil hermesa...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
jareksk pisze:Aetos jest dla mnie odpowiedzią jak możn sensownie, w warunkach niedużej marynarki zmodernizować stary - naprawdę stary okręt, by był "prawie nowy".
podpisuję się "obiema łapkami" pod Twą opinią - był kiedyś artykuł na temat tych niszczycieli , ale rysunków i planów niestety w nim nie uświadczysz
Brak rysunków Aetosa to jedno, ale o pozostałych niszczycielach (poza typem Psara) i mniejszych okrętach (torpedowce, okręty podwodne itd.) tyle, co kot napłakał. Wszyscy skupiają się na krążownikach