Siłownia New Mexico technicalia
To u góry to znowu ja. Chyba nigdy nie nauczę się najpierw logować, a potem dopiero pisać.
Wracając do zasilania lokomotyw -- tego żę są na prąd stały jestem pewien na sto procent, jeszcze robiąc w energetyce byłem parukrotnie w rozdzielniach kolejowych i widziałem tam baterie półprzewodnikowych prostowników krzemowych -- to wygląda jak wielka biblioteka, w której zamiast książek stoją aluminiowe radiatory diod krzemowych. Poza tym parę razy pooglądałem sobie rozebrany silnik elektrowozu -- to jest tak zwany silnik szeregowy, o (w teorii) nieskończonym momencie rozruchowym (będąc młodym i przystojnym studentem widziałem jak taki zbój z odhamowanym wirnikiem wyrwał się pionowo w górę ze stanowiska prób na Wydziale Elektrycznym Politbudy w Gliwicach i skończył w sali o piętro wyżej via sufit . Ale dokładnej wartości napięcia na sto procent nie jestem pewien -- wiem że to kilka kV.
Wracając do zasilania lokomotyw -- tego żę są na prąd stały jestem pewien na sto procent, jeszcze robiąc w energetyce byłem parukrotnie w rozdzielniach kolejowych i widziałem tam baterie półprzewodnikowych prostowników krzemowych -- to wygląda jak wielka biblioteka, w której zamiast książek stoją aluminiowe radiatory diod krzemowych. Poza tym parę razy pooglądałem sobie rozebrany silnik elektrowozu -- to jest tak zwany silnik szeregowy, o (w teorii) nieskończonym momencie rozruchowym (będąc młodym i przystojnym studentem widziałem jak taki zbój z odhamowanym wirnikiem wyrwał się pionowo w górę ze stanowiska prób na Wydziale Elektrycznym Politbudy w Gliwicach i skończył w sali o piętro wyżej via sufit . Ale dokładnej wartości napięcia na sto procent nie jestem pewien -- wiem że to kilka kV.
Fear the Lord and Dreadnought
Maławo. Może na sieci ogólnokrajowej PKP jest więcej, ale jak już powiedziałem, tego akurat z wykładów nie pamiętam (choć podawali). Ale zawsze mogę się dowiedzieć, paru kumpli w Zakładzie Energetycznym Bielsko jeszcze mam. Są tam dyspozytorami Mocy (niech będzie z Wami).Emden pisze:W trakcji SKM jest napięcie 550 VAle dokładnej wartości napięcia na sto procent nie jestem pewien -- wiem że to kilka kV.
Fear the Lord and Dreadnought
To kazdy z czterech starych turboagregatow z Nevady z 1916 r. dawal 300 kV...Emden pisze:W trakcji SKM jest napięcie 550 VAle dokładnej wartości napięcia na sto procent nie jestem pewien -- wiem że to kilka kV.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
eh... jedno zero za duzo mi sie napisalo. Mialo byc 30 kV z turboagregatu o mocy 400 KW.
Ostatnio zmieniony 2004-09-18, 20:30 przez Nala, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Jako ciekawostke moge podac, ze pierwsze agregaty Nevady (ktore szybko wymieniono) mialy moc po 300 KW kazdy i wytwarzaly prad staly o napieciu 110 V. Ani to porownac z omawianym tu New Mexico, ktory mial naprawde pokazny power w turboagregatach...
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.