Forum Okrętów Wojennych

A ja mam wrażenie, że mamy tu ruskiego trola. Czy to tylko pożyteczny idiota, czy też robi to za kasę jest mniej istotne, dość że wmawia nam, że absolutnie nic się nie da zrobić.

Widzę, że jeszcze kilku niedowiarków nam zostało, więc zapraszam na film (w końcu to najprostsza forma przekazu):



Zwracamy szczególną uwagę na wyrzut gazów i jeśli, któryś jeszcze z forumowiczów twierdzi, że ten sam patent przejdzie na okręcie, czy przy nowszych wersjach rakiet, proponuje głową o mur.

Bye-bye!

AdrianM pisze:...jeśli, któryś jeszcze z forumowiczów twierdzi, że ten sam patent przejdzie na okręcie...

Twoje podsumowanie świadczy o tym, że masz Forumowiczów za skończonych idiotów, dlatego od razu możesz głową w mur.
A na okręcie ten patent przejdzie, jeśli postawisz wyrzutnię lądową na pokładzie. Dużo miejsca nie zajmie.
Pamiętaj, jak jest wola to sposób zawsze się znajdzie.

Ulubieńców mam tylko paru tj. Peperon. Rozwinę twoją myśl dalej byśmy mogli Oskara obrazek obronić i ustawimy tą wyrzutnie do góry nogami.

A skoro masz problem jak i tobie podobni z czytaniem, to dam ci prostszą instrukcje, kologo.

Marniku, skończmy to wreszcie bo rzygać się chce..

Pozdrawiam,
Maciej

AdrianM pisze:...dam ci prostszą instrukcje, kologo...

Rozumiem, że przerobiłeś selfie...
Nie musisz się chwalić.

Dajcie spokój.
Od kilkunastu postów dyskusja absolutnie do niczego nie prowadzi.
Odpuście sobie na kilka dni, może klimat majowy przyniesie nowe otwarcie.

Przepraszam Marmiku już tylko informacyjnie.

Adrianie:
Pojemnik startowy dla morskiej i kiedyś lądowej wersji (zdjęcia z odpaleń do znalezienia w magazynach poświęconych technice wojskowej z pierwszej połowy lat 90-tych) wygląda tak:
http://www.mmstechnology.co.za/project_detail.php?id=37
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... onto_5.JPG
i nie ma nic wspólnego z tym który pokazałeś na filmiku. I nie jest w tym nic dziwnego, że tu nie ma plenum (sam pojemnik nim jest). Nie jest to jedyna wyrzutnia pionowego startu dla rakiet z gorącym startem bez niego. Podobnie jest zbudowana np.: GWS-26 dla Seawolfa VL o długości 3 metrów, która zajmuje niecałe półtora pokładu wysokości. Dlatego po przebudowie pod CAMMA z zimnym startem trzeba było dodać przedłużające kominki (dłuższy pocisk i mechanizm zimnego startu). http://www.edrmagazine.eu/wp-content/up ... 17_red.jpg

Jeśli jednak twierdzisz inaczej cały czas czekam na dowód. Tu masz fotke Hamminy ze strzelania. Bezpośredni pod wyrzutnią ustawioną w poprzek, znajduje się jeden z 2 głównych silników.
https://www.militaryimages.net/media/ha ... 1521490808
https://pbs.twimg.com/media/CvR9w1sVIAEE4-B.jpg
Oczywiście możemy zakładać, ze ludzie na zdjęciu poniżej maja po 2,5 czy 3 metry.
http://www.ts.fi/static/content/pic_5_3 ... 8_1200.jpg


A patent z filmiku jak najbardziej można stosować na okrętach i jest wykorzystany np: na fregatach typu-M (Karel Dormann).

Ja się jednak Marmika posłucham, ale nic ci nie pokaże, podoba mi się nowa droga do "Orłosępa" . A co do ESSM na Visby to mała wskazówka tj. heli-hangar (lub raczej jego brak).

Albo może jednak pójdę dalej, żeby zakończyć ten wesoło-nosensowny wątek. Tu nie chodzi o to co ja twierdzę, ale jak się posługujemy internetowymi prawdami. Jak wnikniesz głębiej to zrozumiesz mój mały gambit. Oskar znaj moją uprzejmość i niechęć do półprawd, miałeś szanse się wykazać i nie skorzystałeś. Poznaj mą miłą strone i gazy reaktywne, czyli nasze banalne rozwiązanie tej wesołej zagadki:
https://www.revolvy.com/main/index.php? ... +(missile)

Mam nadzieje, że lepiej się czujesz w końcu dopiołem za ciebie tej twojej tezy.

Pozdrawiam i żegnam tym razem na wieki

Ja chciałbym dostrzec co ta kopia strony z Wikipedii wniosła?

Może nie bedzie to specjalnie odkrywcze dla Marmika i Oskara, lecz pi razy drzwi to koszt 5-6 duńskich albo niemieckich korwet.
Ale co tam - przelewy idą na konto, w mundurze marwoju wygląda się przystojnie, króliczka się goni. Stać nas. A stocznia w nieustannej upadłości.
Nie gniewajcie sie panowla, ale tak to wygląda z perspektywy południowych zajęcy.
Tymczasem przemyscy ludwisarze będę mieli zlecenie na wykucie kolejnego dzwonu...

T.

Anwenoit, dzwony się odlewa.


...trzymamy się planu...

@Anwenoit
Staram się załapać o co chodzi w tym pierwszym zdaniu? Jakoś mam wrażenie, że albo bełtasz, albo kałapućkasz.

Jeśli mówimy o kosztach to pochylmy się nad tym, gdzie ludzie w temacie coś wiedzą:
https://breakingdefense.com/2017/07/dan ... real-cost/

Lub dla visby (bez kompromisu):
https://corporalfrisk.com/tag/visby-class/

Stosunek ceny przy rozsądnym podejściu do Visby wyjdzie jakieś 2:1 w stosunku do fregaty.

A teraz moje ulubione czyli radary i pewne konsekwencje i ograniczenia europejskich rozwiązań (zachęcam szczególnie do zapoznania się z ograniczeniami APAR, lecz całość jest bezbłęna)
https://www.google.com/url?q=https://pd ... rVeBjF7QJv

I trochę w ramach rozwinięcia i może wskazówka dla poziomu przyszłych dyskusji (zachęcam do wnikliwego analizowania):
https://www.tapatalk.com/groups/warship ... 32979.html

A na koniec najulubieńsze analizy:
http://cimsec.org/lcs-versus-danish-strawman/14974

Jeszcze to samo o czym pisałem w poprzednim poście podaje Dziennik Zbrojny http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... -pieniadze
Jeśli w odpowiedzi na interpelację nie ma błędnie wpisanego "po" zamiast "do", to oznacza, że nowe okręty podwodne podniosą bandery najwcześniej około 29 roku, czyli za 11 lat Nie sposób uciec od pytania, czy warto przez ten czas utrzymywać fikcję pod tytułem "siły podwodne", czy lepiej sobie odpuścić, a jak już kiedyś (o ile w ogóle) pojawią się nowe okręty podwodne, wysłać ludzi na szkolenie za granicę...

Waldek K pisze:J
Jeśli w odpowiedzi na interpelację nie ma błędnie wpisanego "po" zamiast "do", to oznacza, że nowe okręty podwodne podniosą bandery najwcześniej około 29 roku, czyli za 11 lat Nie sposób uciec od pytania, czy warto przez ten czas utrzymywać fikcję pod tytułem "siły podwodne", czy lepiej sobie odpuścić, a jak już kiedyś (o ile w ogóle) pojawią się nowe okręty podwodne, wysłać ludzi na szkolenie za granicę...

Przecież pisałem już o Dywizjonie Kadrowym, szkoleniu na "betonowych okrętach" i symulatorach wykonanych "metodą gospodarczą"
Zastanawia oficjalne milczenie Inspektoratu w tej sprawie. Mam na tę okoliczność ugruntowane zdanie, ale zachowam je wyłącznie dla siebie

I jeszcze jedno - wobec ubiegłorocznych bardzo konkretnych i jednoznacznych oznak "dogadania" tematu projektu ORKA przez ekipę min. Macierewicza z partnerami z DCNS obecne enuncjacje każą zadać pytanie, czy aby dymisja tegoż MONa nie była po części spowodowana chęcią zablokowania tego porozumienia. A co za tym idzie - doprowadzenie do ostatecznego rozbratu z partnerami francuskimi i w efekcie wywołania pata w innych projektach, m. in. nowych czołgów, teledetekcji satelitarnej itp.
Pewne postawy, zachowania, aktywność lub jej brak w pewnych obszarach aż się proszą o analizę kontrwywiadowczą. Tylko tyle. I aż tyle.