Zastosowanie "Lublinów"
Zastosowanie "Lublinów"
Witam
Jestem nowym forumowiczem. Jestem pod wrażeniem dotychczasowej restrukturyzacji PMW - chyba najskuteczniejsza w siłach zbrojnych. Tym niemniej dalszy ciag będzie bardzo trudny. Uważam, że dokończenie korwety "Gawron" byłoby diablo istotne tylko skąd pieniądze na przynajmniej 2 lepiej 3 (chyba marzenie) okręty. Dlatego pytam fachowców do jakich celów wykorzystujemy 5 okrętów klasy "Lublin" i 1 "Grunwald". W misjach zagranicznych raczej uziału nie wezmą.
Jestem nowym forumowiczem. Jestem pod wrażeniem dotychczasowej restrukturyzacji PMW - chyba najskuteczniejsza w siłach zbrojnych. Tym niemniej dalszy ciag będzie bardzo trudny. Uważam, że dokończenie korwety "Gawron" byłoby diablo istotne tylko skąd pieniądze na przynajmniej 2 lepiej 3 (chyba marzenie) okręty. Dlatego pytam fachowców do jakich celów wykorzystujemy 5 okrętów klasy "Lublin" i 1 "Grunwald". W misjach zagranicznych raczej uziału nie wezmą.
Grunwald jeszcze sluzy? Pewnie juz nie dlugo....fajne okreciki byly te ODSy.
A Lubliny to zostaly po poprzedniej doktrynie PMW. Gdzies czytalem, ze podobno moga byc bardzo przydatne, nikt w tej czesci Europy nie ma tak duzych okretow transportowych (by nie mowic desantowych), my mamy az 5!
W misjach udzialu moze i nie biora, ale cwicza i szkola. W maju lub czerwcu pojda do Norwegii (nie wiem czy w ramach Baltopsu, czy w ramach innych cwiczen, lub np. z okazji zatopienia Groma ).
Tak wiec zostawilbym je na razie w spokoju.
A Lubliny to zostaly po poprzedniej doktrynie PMW. Gdzies czytalem, ze podobno moga byc bardzo przydatne, nikt w tej czesci Europy nie ma tak duzych okretow transportowych (by nie mowic desantowych), my mamy az 5!
W misjach udzialu moze i nie biora, ale cwicza i szkola. W maju lub czerwcu pojda do Norwegii (nie wiem czy w ramach Baltopsu, czy w ramach innych cwiczen, lub np. z okazji zatopienia Groma ).
Tak wiec zostawilbym je na razie w spokoju.
Niestety nie widziałem tej sali ale interesuje jak rozpoznaje sie że jest to wybrzeże Danii ? Jest na nim jakis napis powitalny ?Anonymous pisze:Podobno w AMW jest sala ćwiczeniowa, w której jest wielolufowa wyrzutnia rakiet niekierowanych z typu Polnocny (bodaj WM-18 o ile dobrze zapamietałem), a nia scianie wielkie malowidło krajobrazu brzegowego Danii. Nie zamalowali...
Andrzej J.
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Ale znany tobie Janusz (nie Janusz W.), jak projektowano, interesował sie rozwiązaniami dwóch okrętów bbudowanych w RFN, w stoczni Howaldta w Hamburgu (jeszcze istniała) dla Nigerii - Ambe i Ofiom.Jarek C. pisze:767 Lublin zdecydowanie projektowany był dla PMW.AvM pisze:Breyer uwazal ze byly planowane na export, nikt madry na Baltyku nie budowalby odkrytych ODs -ow ??????
Co nie znaczy, że nie masz racji.
Andrzej J.
Wielokrotnie rozmawiałem z projektantami w Stoczni Pólnocnej, oficerami Dtwa MW. Mam z 5 kg dokumentacji tych okrętów. W zeszłym roku skopiowałem bardzo wstepne projekty i analizy robione jeszcze w WSMW pod koniec lat 70. Wszystko wskazuje na to iż projekt był dla PMW. Nie wyklucza to oczywiście oferowania tego okrętu na eksport. Ale:
- dla ZSRR budowaliśmy 775 (Ropucha) i projektowaliśmy duzy OD (miał być budowany ponoć w Stoczni Szczecińskiej, numer projektu mam w domu);
- NRD zbudowała dla siebie Frosche;
- dla Bułgarii CTM zrobił projekt techniczny (cały) okrętu desantowego (numer mam w domu, tak jak OT i PG).
Wynika z tego że grono ewentualnych odbiorców 767 było stosunkowo wąskie.
- dla ZSRR budowaliśmy 775 (Ropucha) i projektowaliśmy duzy OD (miał być budowany ponoć w Stoczni Szczecińskiej, numer projektu mam w domu);
- NRD zbudowała dla siebie Frosche;
- dla Bułgarii CTM zrobił projekt techniczny (cały) okrętu desantowego (numer mam w domu, tak jak OT i PG).
Wynika z tego że grono ewentualnych odbiorców 767 było stosunkowo wąskie.