Wersję jaką przedstawił Marek T, czyli zatopienie Wichra II jako dodatkowy falochron portu wojennego przedstawił mi kiedyś kolega, który służył w dywizjonie trałowców na Helu. Więc to chyba nie jest plotka.
Faktycznie jest tam więcej wraków. Jest jeszcze część wraku Gyfa i jakiegoś drewnianego trałowca (?). Na Wichra II jakiś czas temu można było wejść. Grafa i tego drewnianego widać było dobrze z kantyny koło dyżurki trałowców. W lecie można dojść od strony Kormorana. Teraz normalnie przez bramę KPW.